Data: 2009-12-29 12:52:50
Temat: Re: Na chamstwo trza być przygotowanym, nie znacie dnia ani godziny...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 29 Dec 2009 07:02:09 +0100, michal napisał(a):
> XL wrote:
>>> W dniu 2009-12-28 22:01, XL pisze:
>>>> Dnia Mon, 28 Dec 2009 21:43:19 +0100, Jadrys napisał(a):
>>>>> No nie wiem.. - Po prostu nie znam się na męskiej urodzie. Ale gdy
>>>>> słyszę słowa jaki to jestem urodziwy, to nie mam powodu nie
>>>>> wierzyć.
>>>> Coś, czego nie znoszę najbardziej, to urodziwi faceci.
>>>> Mężczyzna ma być męski, niekoniecznie nawet przystojny. Męski. Męski
>>>> brzydal miałby u mnie (teoretycznie już, bom zajęta do deski
>>>> grobowej) większe szanse, niż najśliczniejszy ufryzowany samczyk w
>>>> koronkach.
>>> Wiesz, nawet ja sam się czuje zażenowany i skrępowany gdy kobieta mi
>>> mówi np. - ze mam ładne oczy. Chyba faceci nie czują potrzeby
>>> wysłuchiwania komplementów pod adresem swojej urody.
>>> Co innego jak się słyszy pochwałę po łóżkowych "wyczynach"..
>
>> Nie tylko to. Myślę, że męskiemu facetowi sprawia przyjemność, kiedy
>> się go poprosi o odkręcenie słoika lub spojrzy z podziwem na jego
>> mięśnie, kiedy rąbie drewno :-)
>
> Od tego spoglądania w końcu z lasu pozostaną same pieńki.
Rąbie (kupione), a nie ścina (swoje).
> To nie macie centralnego ogrzewania?
Mamy kominek i kuchnię kaflową. CO jest na węgiel i koks - kopalni ani
koksowni nie mamy.
--
Ikselka.
|