Aicha pisze:
> Użytkownik "jadrys" napisał:
>
>
>>>>>>>>> a �ona powinna oddawa� si� swojemu m�owi
>>>>>>>>> w ciszy i z pokorďż˝,
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Racja, tak powinno byďż˝.
>>>>>>>>
>>>>>>> A jak ma nieodczuwać roskoszy , oświeć nieoświeconych .
>>>>>>>
>>>>>> Rozkosz z seksu to ma czuć facet, natomiast niewiasta może
>>>>>> (powinna) odczuwać rozkosz przy praniu skarpet partnera..
>>>>>>
>>>>> Trollujesz, prawda?
>>>>>
>>>> Nie, dlaczego? Jestem jak najbardziej zwolennikiem twardej
>>>> męskiej ręki.
>>>>
>>> Czyli komunizm OK, ale poza domem?
>>>
>> Oczywiście, w domu powinna panować taka swoista namiastka
>> dyktatury. Oczywiście nie absolutnej, ponieważ w każdej chwili
>> mogłaby wybuchnąć rewolucja. A to akurat w domowych
>> pieleszczach jest niewskazane.
>>
>
> Czy to dotyczy wyłącznie małżonek (tak, pamiętam Twoje zdanie na temat
> wykonywania małżeńskich obowiązków z zaciśniętymi zębami) czy również
> kochanek/konkubin?
>

Status partnerki akurat nie ma w tym wypadku żadnego znaczenia.
Chociaż wiesz - tak po przemyśleniu, to jednak jest jakaś różnica w mym
traktowaniu żony/konkubiny a kochanki.

>
>>> Czyżby to był powód "nieodgadnionych" odejść Twoich kobiet?
>>>
>> Trudno powiedzieć.. Nawet filozofowie nie znają zachowań kobiet.
>>
>
> Kobiety trzeba kochać, a nie rozumieć ;)
> (rozumienie to wyższa szkoła jazdy dla twardzieli - bynajmniej nie
> "fizoli")
>
>

Ale żeby kochać to trzeba rozumieć.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..