Na okoliczność
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 53
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-09 16:53:57
Temat: Na okolicznośćOd: <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Na okoliczność ogólnopolskiego (a możei ogólnoświatowego, jak nie
wszechświatowego) spisku lekarzy:
http://tinyurl.com/8u7fd
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl
---
Ten list został wysłany przy użyciu Gołąbka http://www.amsoft.com.pl/golabek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-11-09 17:19:28
Temat: Re: Na okolicznośćOd: Maciej Bogucki <n...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
a...@p...com napisał(a):
> Na okoliczność ogólnopolskiego (a możei ogólnoświatowego, jak nie
> wszechświatowego) spisku lekarzy:
>
> http://tinyurl.com/8u7fd
Gdzie tu spisek?? Według mnie jest tu olbrzymia tragedia dziecka i
rodziny, nieodpowiedzialność lekarzy i kolejny przykład miernoty
dziennikarskiej grupy iti.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-09 17:26:16
Temat: Re: Na okolicznośćOd: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
W środę 09-listopada-2005 o godzinie 18:19:28 Maciej Bogucki
napisał/a
>> Na okoliczność ogólnopolskiego (a możei ogólnoświatowego, jak nie
>> wszechświatowego) spisku lekarzy:
>>
>> http://tinyurl.com/8u7fd
> Gdzie tu spisek?? Według mnie jest tu olbrzymia tragedia dziecka i
>rodziny, nieodpowiedzialność lekarzy i kolejny przykład miernoty
>dziennikarskiej grupy iti.
Tu spisku nie ma.
Jest informacja o tym, że lekarze nie są skończonymi potworami
niedopuszczającymi do osądzenia swoich kolegów i do skazania za błędy
w sztuce.
O spisku mówią ci, którzy widzą w lekarzach wyłącznie potworów, jak na
przykład niektórzy notoryczni spamerzy.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-09 18:50:46
Temat: Re: Na okolicznośćOd: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora
Wiecie gdzie jest winny?!!!
cyt:"Lekarz na izbie przyjęć uznał, że dziecko powinno trafić na oddział
intensywnej terapii, ale odmówiono mu umieszczenia tam ze względu na brak
wolnych miejsc. W rezultacie dziewczynka trafiła na oddział dziecięcy."
- i to zdanie powinno mowic wszystko. dyrektor kasy chorych winny? nie bo
malo srodkow i sa limity, minister winny? nie bo ma maly budzet, KTO winny?
MY bo placimy za male skladki zdrowotne i glosujemy na idiotow.
pozdr.
arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-09 19:24:56
Temat: Re: Na okolicznośćOd: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
W środę 09-listopada-2005 o godzinie 19:50:46 a...@i...org.pl
napisał/a
>MY bo placimy za male skladki zdrowotne i glosujemy na idiotow.
No więc ja nie głosowałem! Hurra! Jestem przynajmniej w połowie
niewinny.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-09 19:30:55
Temat: Re: Na okolicznośćOd: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2005-11-09 20:24, użytkowniczka/użytkownik Adam Pietrasiewicz
napisała/napisał (niepotrzebne skreślić):
>
> W środę 09-listopada-2005 o godzinie 19:50:46 a...@i...org.pl
> napisał/a
>
>
>
>>MY bo placimy za male skladki zdrowotne i glosujemy na idiotow.
>
>
> No więc ja nie głosowałem! Hurra! Jestem przynajmniej w połowie
> niewinny.
Na pewno ??
A może bardziej winny, bo 50% społeczeństwa takich jak ty, mogłoby
skutecznie zmienić układ polityczny.
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-09 20:01:30
Temat: Re: Na okolicznośćOd: Maciej Bogucki <n...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jacek Kruszniewski napisał(a):
[...]
>> No więc ja nie głosowałem! Hurra! Jestem przynajmniej w połowie
>> niewinny.
>
> Na pewno ??
> A może bardziej winny, bo 50% społeczeństwa takich jak ty, mogłoby
> skutecznie zmienić układ polityczny.
Dlaczego oddanie nieważnego głosu jest ważniejsze, bardziej
odpowiedzialne niż zignorowanie z pełną premedytacją ludzi, którzy
według mnie nie są warci mojej wyprawy do lokalu wyborczego? Dla mnie
zignorowanie wyborów jest takim samym aktem politycznym jak głosowanie.
Może mniej czytelnym ale też dającym do myślenia. Siedzieć w domu mogą
ludzie o braku przekonań albo zdegustowani.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-09 20:26:04
Temat: Re: Na okolicznośćOd: marder <a...@d...ci> szukaj wiadomości tego autora
Wed, 09 Nov 2005 20:30:55 +0100, na pl.soc.inwalidzi, Jacek Kruszniewski
działając w porozumieniu ze swoją klawiaturą popełnił(a) następujący ciąg
znaków:
>
> Na pewno ??
> A może bardziej winny, bo 50% społeczeństwa takich jak ty, mogłoby
> skutecznie zmienić układ polityczny.
>
Jacku, w sensie że zamiast pana X na stołku zasiądzie pan Y? Nie oszukujmy
się - w tym systemie tylko taka zmiana jest możliwa.
Pozdrawiam
marder
--
ZUS poszukuje byłego właściciela agencji towarzyskiej na stanowisko
prezesa. Wymagania: umiejętność ogarnięcia burdelu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-09 21:45:39
Temat: Re: Na okolicznośćOd: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2005-11-09 21:26, użytkowniczka/użytkownik marder napisała/napisał
(niepotrzebne skreślić):
> Wed, 09 Nov 2005 20:30:55 +0100, na pl.soc.inwalidzi, Jacek Kruszniewski
> działając w porozumieniu ze swoją klawiaturą popełnił(a) następujący ciąg
> znaków:
>
>
>
>>Na pewno ??
>>A może bardziej winny, bo 50% społeczeństwa takich jak ty, mogłoby
>>skutecznie zmienić układ polityczny.
>>
>
> Jacku, w sensie że zamiast pana X na stołku zasiądzie pan Y? Nie oszukujmy
> się - w tym systemie tylko taka zmiana jest możliwa.
>
no - to teraz mamy Giertycha na stołku szefa komisji do spec służb, a
Leppera jako wicemarszałka, minister finansów wbrew logice chce
powiększać deficyt budżetowy.
Piękny start :-|
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-11-09 21:48:12
Temat: Re: Na okolicznośćOd: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2005-11-09 21:01, użytkowniczka/użytkownik Maciej Bogucki
napisała/napisał (niepotrzebne skreślić):
> Jacek Kruszniewski napisał(a):
> [...]
>
>>>No więc ja nie głosowałem! Hurra! Jestem przynajmniej w połowie
>>>niewinny.
>>
>>Na pewno ??
>>A może bardziej winny, bo 50% społeczeństwa takich jak ty, mogłoby
>>skutecznie zmienić układ polityczny.
>
>
> Dlaczego oddanie nieważnego głosu jest ważniejsze, bardziej
> odpowiedzialne niż zignorowanie z pełną premedytacją ludzi, którzy
> według mnie nie są warci mojej wyprawy do lokalu wyborczego? Dla mnie
> zignorowanie wyborów jest takim samym aktem politycznym jak głosowanie.
> Może mniej czytelnym ale też dającym do myślenia. Siedzieć w domu mogą
> ludzie o braku przekonań albo zdegustowani.
Oddanie pustego głosu, oznacza pójście i pokazanie sprzeciwu.
Niepójście - oznacza że olewamy Polskę
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |