Data: 2008-09-30 07:42:25
Temat: Re: Na zewnątrz i wewnątrz
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czy w Ewangelii nie jest napisane, że ci którzy zostaną odrzuceni
przez Jezusa będą zaskoczeni?
Czy można zatem służyć złu i pomimo gromkich upomnień nie
przyjmować tego do wiadomości za wszelką cenę wierząc w swoje
wielkie zaangażowanie po stronie dobra?
Czy wilk w owczej skórze nie sprawia na ludziach wrażenia bardziej
wiarygodnego od kogoś kto nienawidzi kłamstwa?
Czy kiedy zło zawładuje człowiekiem to człowiek tego nawet nie zauważa
doświadczając często tylko "niewielkiego" niepokoju, który wydaje mu
się dreszczykiem emocji lub lekkim podekscytowaniem, ewentualnie
stresem (tak jak to opisał np Zimbardo)?
Nie spodziewaj się, że zło przyjedzie po ciebie wielkim czołgiem i porazi
cię swoimi wielkimi reflektorami, a następnie odbierze ci duszę.
Jeśli natomiast zobaczysz taki czołg to będzie raczej oznaczać, że
wokół ciebie [a niewykluczone także że w tobie] jest wiele zła, oraz to,
że ktoś postanowił ratować tych, dla których nie jest jeszcze za późno.
--
CB
Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:gbshkl$g0i$1@news.onet.pl...
> "swoich pomocników" czyli czcicieli złego ducha?
|