Naderwany obojczyk w czasie porodu - co dalej?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

1. Data: 2007-05-16 08:43:09

Temat: Naderwany obojczyk w czasie porodu - co dalej?
Od: "FD" <f...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze u noworodka naderwano obojczyk w czasie porodu. Lekarz zalecil
przytrzymywanie raczki husta i samo ma sie wyleczyc... ale maluchowi to
strasznie nie pasuje...

jakie sa konsekwencje tego na przyszlosc - co polecicie zrobic?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-05-16 10:00:16

Temat: Re: Naderwany obojczyk w czasie porodu - co dalej?
Od: agatahevelke <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

FD napisał(a):
> Jeszcze u noworodka naderwano obojczyk w czasie porodu. Lekarz zalecil
> przytrzymywanie raczki husta i samo ma sie wyleczyc... ale maluchowi to
> strasznie nie pasuje...
>
>
> jakie sa konsekwencje tego na przyszlosc - co polecicie zrobic?
>
tak jak powiedzial lekarz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-05-16 11:13:24

Temat: Re: Naderwany obojczyk w czasie porodu - co dalej?
Od: "Angie" <j...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "FD" <f...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:f2eg6t$g8v$1@inews.gazeta.pl...

> co polecicie zrobic?

Mily kolego. To jest grupa dyskusyjna gdzie 90% uzytkownikow jest takimi
samymi medycznymi laikami jak ty. Nie bardzo widze sens "konsultowania"
zalecen lekarza z grupa nieznanych ci ludzi. nie masz zadnej gwarancji, ze
nie odpowie na twoje pytanie fryzjer czy stolarz, czy tez optymalny oszolom,
ktory zaraz ci napisze, zeby dziecko kapac w smalcu. jesli lekarz zalecil ci
pewien tryb postepowania to sie go trzymaj, jesli nie wierzysz lekarzowi to
go zmien na innego. To naprawde proste

Angie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-05-16 13:27:12

Temat: Re: Naderwany obojczyk w czasie porodu - co dalej?
Od: pulsar <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Angie napisał(a):
> Mily kolego. To jest grupa dyskusyjna gdzie 90% uzytkownikow jest takimi
> samymi medycznymi laikami jak ty. Nie bardzo widze sens "konsultowania"
> zalecen lekarza z grupa nieznanych ci ludzi. nie masz zadnej gwarancji, ze
> nie odpowie na twoje pytanie fryzjer czy stolarz, czy tez optymalny oszolom,
> ktory zaraz ci napisze, zeby dziecko kapac w smalcu. jesli lekarz zalecil ci
> pewien tryb postepowania to sie go trzymaj, jesli nie wierzysz lekarzowi to
> go zmien na innego. To naprawde proste
>
> Angie

Niezupełnie Angie. Zdrowie jest zbyt poważną sprawą
by powierzać je wyłącznie lekarzom !. Zaliczyłem 2 lata
medycyny, wiem co mówię. Byłem w opałach, zainteresowałem
się dietą optymalną, doczytałem ze zrozumieniem biochemię
Harpera, i ... uzupełniłem wiedzę o doświadczenia.
Mam 60 lat, przez 6 lat rozumnie stosowałem wybrane elementy
diety optymalnej. Po zredukowaniu leków do zera (brałem
ich 6 codziennie, w tym bloker Bisocard!), jestem zdrowy.
Diety optymalnej rygorystycznie już nie stosuję, ale
nie przekreślam. Irytują mnie ignoranci, którzy wyprowadzają
wnioski podobne, jak wygłosiłeś... ale bez urazy.

Zrozum jedno: jest wielu lekarzy, którzy nie są zainteresowani
tym byś był zdrowy, ale zrobią wiele byś do nich przychodził...

--
Pozdrawiam, pulsar

idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
/Herbert "Przesłanie"/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-05-16 13:51:07

Temat: Re: Naderwany obojczyk w czasie porodu - co dalej?
Od: "FD" <f...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mily kolego. To jest grupa dyskusyjna gdzie 90% uzytkownikow jest takimi
> samymi medycznymi laikami jak ty. Nie bardzo widze sens "konsultowania"
> zalecen lekarza z grupa nieznanych ci ludzi. nie masz zadnej gwarancji, ze
> nie odpowie na twoje pytanie fryzjer czy stolarz, czy tez optymalny oszolom,
> ktory zaraz ci napisze, zeby dziecko kapac w smalcu. jesli lekarz zalecil ci
> pewien tryb postepowania to sie go trzymaj, jesli nie wierzysz lekarzowi to
> go zmien na innego. To naprawde proste

Mam taka zasade, ze sprawdzam wszystko co mi owie lekarz miedzy innymi na tej
grupie... i juz raz bardzo mi pomogliscie (grupa) podczas wizyty u lekarza
bylem przygotowany na pytania wszystko sie doytalem, lacznie co Pan na ten
temat sadzi i lekarz musial sie troche poglowic... i zapytal skad tyle
wiem...Zapewne dla lekarzy jest lepiej jak pacjent przytakuje jak glupi nie
zadaje pytan i najlepiej jak przyjdzie do prywatnej kliniki zaplaci 50 PLN za
wizyte u lekarza u dermatologa, okaze sie ze to nie powinien byc dermatolog
tylko urolog (moze i pani na rececji zle poinformowala), zaplaci ponownie 50
pln pojdzie juz do wlasciwego lekarza, lekarz przepisze duzo najdrozszych
lekow akurat firm ktorych przedstawiciele odwiedzili go tydzien temu. Pacjent
za 2 dni nabierze watpliwosci i przyjdzie ponownie zadac pytania za 50 PLN...

Powyzsze bardzo czesto zdarza sie w prywatnych klinikach - do ktorych zreszta
ja i zona mamy jakies tam abonamenty, wcale nie takie niskie i podczas wizyt
jedno co wiemy ze zawsze dostaniemy najdrozsze zagraniczne leki... (o ile sa
jeszcze polskie)

Poziom leczenia w panstwowej sluzbie uwazam za leszy - inna sprawa to kolejki,
brud, brzydkie gabinety....a jezeli chodzi o sprzet np. USG itp.. to Panstwowa
ma leszy bo rywatni kupuja najtansze modele... o tyle mojego komentarza...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-05-16 13:53:37

Temat: Re: Naderwany obojczyk w czasie porodu - co dalej?
Od: "Foto Detal" <f...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

sorry za zjadanie literek ale awarie klawiaturki mam...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-05-16 17:26:29

Temat: Re: Naderwany obojczyk w czasie porodu - co dalej?
Od: "Angie" <j...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pulsar" <p...@c...pl> napisał w wiadomości
news:f2f0rg$1vt$1@news.onet.pl...

>Irytują mnie ignoranci, którzy wyprowadzają
wnioski podobne, jak wygłosiłeś... ale bez urazy.

Jedynie moge sie poczuc urazona za meskoosobowe koncowki adresowane do mnie
bo Angie to imie zenskie, ale co mi tam. Zdanie o diecie optymalnej mam
nadal kiepskie - jedzenie takich rzeczy przyprawia mnie o niestrawnosci.
Podczas swiatecznych obiadkow rodzinnych u tesciow, ktorzy jadaja tlusto
zawsze laduje chwile po posilku w lazience i rzygam jak kot bo moj organizm
najwyrazniej nie jest zwolennikiem takiego zarcia. To ze ty masz 60 lat i
cieszysz sie swietnym zdrowiem jest umiarkowanym argumentem za dieta
optymalna, podobnie jak przypadek mojej mamy, ktora ma 72 lata, od ponad 50
lat pali przynajmniej jedna paczke papierosow dziennie, ma nadwage i jedynym
problemem zdrowotnym na jaki sie uskarzala w ciagu ostatnich 10 lat to
zylaki na jednej z nog, ale zostal ten problem lata temu operacyjnie
wyleczony. Sadzisz zatem, ze palenie i nadwaga jest swietna recepta na
zdrowa starosc?:-)

Angie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-05-16 17:45:30

Temat: Re: Naderwany obojczyk w czasie porodu - co dalej?
Od: pulsar <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Angie napisał(a):
> Użytkownik "pulsar" <p...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:f2f0rg$1vt$1@news.onet.pl...
>
>> Irytują mnie ignoranci, którzy wyprowadzają
> wnioski podobne, jak wygłosiłeś... ale bez urazy.
>
> Jedynie moge sie poczuc urazona za meskoosobowe koncowki adresowane do mnie
> bo Angie to imie zenskie, ale co mi tam. Zdanie o diecie optymalnej mam
> nadal kiepskie - jedzenie takich rzeczy przyprawia mnie o niestrawnosci.
> Podczas swiatecznych obiadkow rodzinnych u tesciow, ktorzy jadaja tlusto
> zawsze laduje chwile po posilku w lazience i rzygam jak kot bo moj organizm
> najwyrazniej nie jest zwolennikiem takiego zarcia. To ze ty masz 60 lat i
> cieszysz sie swietnym zdrowiem jest umiarkowanym argumentem za dieta
> optymalna, podobnie jak przypadek mojej mamy, ktora ma 72 lata, od ponad 50
> lat pali przynajmniej jedna paczke papierosow dziennie, ma nadwage i jedynym
> problemem zdrowotnym na jaki sie uskarzala w ciagu ostatnich 10 lat to
> zylaki na jednej z nog, ale zostal ten problem lata temu operacyjnie
> wyleczony. Sadzisz zatem, ze palenie i nadwaga jest swietna recepta na
> zdrowa starosc?:-)
>
> Angie

Sorry Angie, za te męskie końcówki... ("Angie" Rolling Stones... ech!)
Palenie i nadwaga to recepta na przedwczesną śmierć lub kalectwo.
Ale tyje się od nadmiaru węglowodanów !!! Poczytaj o proporcjach
białek, węglowodanów i tłuszczów. Sprawdź i... nie ironizuj. To działa.
Zapewniam.
Zainteresuj się głodówką (np 3-dniowa głodówka na sokach), odwrócisz
przyzwyczajenia organizmu... A tak w ogóle, to masz jakieś pojęcie
o diecie optymalnej? bo kiepskie zdanie miewają właśnie ignoranci...
--
Pozdrawiam, pulsar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-05-16 18:45:03

Temat: Re: Naderwany obojczyk w czasie porodu - co dalej?
Od: "Angie" <j...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pulsar" <p...@c...pl> napisał w wiadomości
news:f2ffvr$ifk$1@news.onet.pl...

>Zainteresuj się głodówką (np 3-dniowa głodówka na sokach), odwrócisz
przyzwyczajenia organizmu...

Ale po co mam je odwracac? Mi jest dobrze na tym co jem, wcale nie tesknie
do np golonki:-)

Angie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-05-16 19:58:23

Temat: Re: Naderwany obojczyk w czasie porodu - co dalej?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 16 May 2007 19:45:30 +0200, pulsar wrote:

> [...] A tak w ogóle, to masz jakieś pojęcie
> o diecie optymalnej? bo kiepskie zdanie miewają właśnie ignoranci...

Nie wiem, jak Angie, ale ja przeczytałem całą jedną książkę
Kwaśniewskiego. Było to traumatyczne przeżycie. Nikomu nie polecam.

Ignorancja w stosunku do tej sekty jest cnotą

Jeśli ktoś chce stosować dietę z oganiczeniem węglowodanów, to proponuję
zainteresować się dietą South Beach. Tam nie ma bełkotu,
nadinterpretacji, kłamstewek i rozbudowanej pseudoideologii.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/