Ikselka napisał(a):
> Dnia Tue, 19 Jun 2012 15:04:31 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > No cďż˝ chyba histeryzujďż˝ , ale jakoďż˝ nie mogďż˝ normalnie patrzeďż˝ juďż˝
> > na osoby starsze. I ostatnio ka�dy objaw choroby wzbudza we mnie my�li
> > �e jeszcze troch� a na stoj�co si� roz�o��. No trzeba b�dzie
coďż˝
> > zrobi� z t� staro�ci�, bo te trz�s�ce si� stare r�ce, ten m�zg
> > cofaj�cy rozw�j do zdziecinnienia, to zmaganie si� z przestrzeni� i
> > trud ka�dego kroku, to jakie� wi�zienie we w�asnym ciele, no przecie�
> > trzeba co� zrobi� aby tak nie by�o i trzeba pomy�le� co?
>
> Pogodziďż˝ siďż˝ ze sobďż˝.
> --
> XL

No dobra dochodzi trzecia, wróciłem ze spaceru i chumor mi się
poprawił bo cztery piękne stówki znalazłem. Nie nie można się
pogodzić, są ludzie starością zdrętwiali i są ludzie którzy jakby to
omijali i wyglądają żwawo i sympatycznie. Np miałem dziadka który
dożył 80 w zupełnie w dobrej kondycji i przez 40 lat nie chorował i w
zimie poszedł do lasu by opału narąbać i się zapocił . Wyzionął ducha
na zapalenie płuc jakby odrazu. Czyli w jakiś sposób starość można
ułożyć sympatyczniej.