Data: 2006-06-09 23:58:49
Temat: Re: Nadmierne jedzenie słodyczy
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
j...@n...pl napisał(a):
> Prawidłwa dieta, którą stosuję oszczędza czas w kuchni nawet do 50%, a je
> się tylko 2 razy dziennie.
Dieta optymalna chyba?
Lepiej jeść często a mało.
> Bardziej mi szkodzą frytki, które codziennie do obiadu robię.
> Jeżeli wiesz, że Tobie szkodzą, to po co jesz?
Mam po prostu na nie wielką ochotę, ale niestety trochę sadła na brzuchu
już dostałam. Jak z tydzień tych frytek nie będę jadła to się unormuje.
> Organizm czesto nam podpowiada co jest dla niego dobre, a co nie.
No właśnie. Dla mnie dobre są frytki.
> (Chyba, że ktoś napatrzył się na reklamę "espumisanu", dzięki któremu można
> jeść wszystko...)))
Espumisam to na wzdęcia, a wzdęcia to ja mam po jabłkach, więc je sobie
po prostu trę na tarce.
Ten espumisan zadziałał u mnie odwrotnie :D
>
>> Masz cukrzycę? Od nadmiaru jajek nie dostajesz uczulenia?
>>
> Żółtko jajka jest jedynym produktem od którego nie może być uczulenia w
> najmniejszym stopniu. Uczulenie może byc ewentualnie od białka jajka, czyli
> jego otoczki białkowej. Ale to tylko u ludzi źle się odżywiających, mających
> tzw. skazę białkową.
A co ma wspólnego złe odżywianie się ludzi ze skazą białkową? Skaza
białkowa to choroba.
Właśnie ludzie ze skazą białkową dobrze się odżywiają. Jak były kartki
na mięso, to mieli nawet potrójny przydział kartek (tak jak i cukrzycy)
ze względu na tą chorobę.
--
Kaja
|