Data: 2010-05-11 10:45:11
Temat: Re: Naga
Od: "Druch" <e...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotr" <p...@b...pl> wrote in message
news:hsast4$u33$1@news.onet.pl...
Moze byc ciekawe poniewaz:
"Sięgając po tę książkę trochę się obawiałam, że będzie to kolejny manifest
kobiecości wyzywającej, narzucającej się, wulgarnej. Coraz częściej bowiem
kobiety, które uważają się za wyzwolone sprowadzają swoją kobiecość głównie
do tematów około ginekologicznych, czego ja nie lubię i nie pochwalam. "
-dokladnie, prawda jest taka ze ta rzekoma kobieca proza, to wlasnie
wulgarnosc, efekt frustracji a nie przemyslen.
Tez trafilem kiedys na strone kobieca, byla to chyba strona "progresteron".
Jako zmeczony czytelnik feministycznej, agresywnej, atakujacej prozy,
bylem zdziwiony jak ciekawie kobieta moze przedstawic sama siebie.
Oby wiecej!
Druch
|