> Jeżeli jednemu czlowiekowi jakis produkt jadalny szkodzi, a drugiemu nie,
> to zastanów się nad przyczyną tego. Ja ją znam, Ty masz z tym problem.

Panie Jurku, po pierwsze primo, jesli ktoś pisze, że "Jeżeli truskawki
sprawiają miany alergiczne na skórze", tzn, że sam nawet nie ma pojęcia
zielonego czy truskawki sa alergenne czy nie.
Po drugie primo, pustosłowie to narazie leci z Pana ust, bo od dawna
wiadomo, że KAŻDY człowiek na konkretny produkt spożywczy może reagować
różnie. Ja np mam wysypke po słodyczach i jest to uczulenie, Pan ma? Pewnie
nie, więc prosze schować do kieszeni to "Szafujesz tylko pustosłowiem, że
organizmy są różne".
Po trzecie primo, Pan sam sobie przeczysz: "Sądzę, że to jest sprawa diety
(..) Alergia też zależy od diety.(...) Ale to nie bedzie alergia.". I to
wszystko z jednego postu...

Może mnie oświecisz, tym czego ja nie znam a Ty znasz. Może juz nie bede
miał problemu?
Może chodzi o geny? Gdyby każdy miał takie same wyglądałby tak samo i
reagował tak samo na pokarm? Wie Pan co to geny? Może one też nie mają nic
wspólnego z uczuleniami?

pozdrawiam,
Arek