Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Michał Stolarczyk" <a...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Nagość w rodzine .
Date: Tue, 2 Nov 2004 17:59:04 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 23
Message-ID: <cm8ht8$sg9$1@inews.gazeta.pl>
References: <cih4ei$31r$1@nemesis.news.tpi.pl>
<148poeij1hfkt$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov>
<cihqfj$qtd$1@nemesis.news.tpi.pl>
<m...@j...gov>
<cii00n$iki$1@nemesis.news.tpi.pl>
<s...@p...icsr.agh.edu.pl>
<ciojra$jp4$1@inews.gazeta.pl>
<s...@p...icsr.agh.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: cpm34.neoplus.adsl.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1099418344 29193 172.20.26.234 (2 Nov 2004 17:59:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Nov 2004 17:59:04 +0000 (UTC)
X-User: agar12
X-Forwarded-For: 172.20.6.162
X-Remote-IP: cpm34.neoplus.adsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:66338
Ukryj nagłówki
A ja uważam, że nie ma nic złego w tym, że dzieci się umyją przed basenem.
Jak się zobaczą nago razem chłopcy i dziewczynki to się nic nie stanie.
Nawet jak wzajemnie się umyją to nic. To nasze społeczeństwo jest trochę
staroświeckie. Uważam, że nie potrzebie się robi tyle krzyku w koło nagości
i dotykania dzieci. Ja uważam, że nie ma nic złego jak dzieci się zobaczą
nago i dotkną się. Dla ie których dzieci faktycznie może to szok jak rodzice
trzymali je pod kloszem i nie pozwalali zobaczyć i dotknąć kolegi koleżanki
nago. Więc jak pod wspólnym prysznicem dziewczynka poprosi chłopca, żeby jej
pomógł się umyć to dla niego szok. A przecież Pan Bóg stworzył nas nago a my
robimy z tego taki kłopot. Powiem wam jeszcze jedno. Przewyczajanie do
naturyzmu dziecka od małego ma wiele dobrych stron. Dzieci się uczą nawzajem
i nie powstają kłopoty. Ja mam w rodzinie przypadek, że chłopcu zabraniało
się widziec nagie dziewczynki i je dotykać i dziś mimo, że ma dziewczynę i
jest dorosły doży do tego żeby zobaczyć i podotykać małą dziewczynkę. Nie ma
skłonności pedofilskich - nie gwałci ich, nie krzywdzi i niemaltretuje. Ale
chce bardzo żeby móc wreszcie jakoś poznać cialo małej dziewczynki i zacząć
żyć normalnie. Ale nie wie jak to zrobić. Przecież nikt mu nie przyprowadzi
córki i nie powie - Proszę oto moja córka zrób Pan co będziesz chciał abyś
był szczęśliwy. Jestem ciekaw co byście poradzili mojemu znajomemu. On nie
ma internetu - prosił mnie żebym napisał w swoim imienu. Co wy na to.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|