Data: 2011-01-23 16:18:59
Temat: Re: Najbardziej podoba mi się ankieta a wam?
Od: glob <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Artur Górniak napisał(a):
> glob <s...@g...com> wrote:
> > Artur Górniak napisał(a):
> >> glob <s...@g...com> wrote:
> >> > Zwróć uwagę na ankietę, kk jak zwykle za pomocą żywych
> >> > trupów( katolicy) powtarza historię, ten artykuł współczesny oddaje
> >> > dokładnie to jak katolicy leczyli ateistów na początku wieku
> >> > dwudziestego w obozie koncentracyjnym w Branicach. Te ciągi mnie
> >> > bardzo interesują, bo pokazują, że w jakiekolwiek pokolenie wejdzie
> >> > kk, ponawia tym pokoleniem, takie same zbrodnie. Damy więcej kk, a od
> >> > słów przejdą do czynów.
> >>
> >> a co to za ateiści, którzy widząc bydło dookoła krzyczą, że oni są ponad to?
> >>
> >> no chyba jacyś porąbani wierzący, że coś ich zbawi ;-).
> > Uważasz że ignorowanie to przyzwolenie? Tak, bo to nienawistne dno
> > katolickie przyjdzie w końcu i utnie łeb, bo wszyscy ignorowali.
>
> tzn. uważasz, że ignorowanie to stan, w którym wiadomo którzy to ateiści
> w sytuacji gdy są w każdym względzie mniejszością?
>
> jak to jest, że bardziej wierzę jakiemuś tam papieżowi, który umierając
> powiedział, że był ateistą niż takim, którzy nie widząc poprawy wokół
> twardo obstają, że oni bezwględnie są.
>
> myślisz, że ateizm zabrania udawania?
> przyznaj... jaką opcję wybrałeś w takim razie ;-).
>
> Artur Górniak
>
> P.S. no ja jestem ateistą i twardo przy tym obstaję bo onanizuję się myślą,
> że wierzące g... się może chcieć objawić swoją wiarą na moją szkodę.
> acz gdybym wprost był w formacji dającej szansę na eliminację syfu
> to na pewno bym się w każdy dostępny sposób zajmował mimikrą.
Ateiści nie są w mniejszości, pod takim względem że nie ma
przyzwolenia na katolicką nienawiść. Jednak ateiści i inni nie
związani z kk, różne środowiska, nie regują wystarczająco
kategorycznie na zachowania agresywne kk. Tu non stop powinien kk być
wleczony po sądach za mowę nienawiści, poniżanie godności innych
ludzi, takie zachowania jak z przedmieścia krakowskiego powinny być
rozwiązywane w pół godziny. Czyli ostro mordy spałować i wywieść na
psychiatryk.
A ja nie jestem ateistą, bo niestety ateizm związany jest z
metafizyką, czyli zaprzeczacie niewiadomemu tak jakbyście byli Bogami
i wiedzieli że go nie ma. A przecież nie wiadomo, jesteście jakby
wszechwiedzący, a to też jest niemożliwe, czyli ateizm to wiara w
negację. Ja po prostu nie wiem, jestem tylko małym, mało wiedzącym
człowiekiem.
|