Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "M." <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Najgorsze badania cd. (zrobiłem księgę)
Date: Tue, 31 Aug 2004 13:57:50 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 36
Message-ID: <ch1p7j$8k$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <185dqienor1sy$.tuiogc930wdx$.dlg@40tude.net>
<ch1l1f$c15$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1elr7bpslm1w9$.n7s4cejxduph.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: ber229.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1093953587 276 83.28.29.229 (31 Aug 2004 11:59:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 31 Aug 2004 11:59:47 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:154455
Ukryj nagłówki
> nie wszyscy są tacy fajni jak moja pani stomatolog.
A wiesz, moja pani stomatolog też jest zabójczo fajna :) Przyznaje, że
łapie się na tym, że niekiedy chodzę do niej z większą przyjemnością, niż na
spotkania z moim przyszłym teściem - to są dopiero traumatyczne przeżycia ;)
> Ja jako pacjent chciałbym wiedzieć, czego mogę się spodziewać. Moze
> wypowiedź jest subiektywa, ale zawsze to spojrzenie ze strony pacjenta, a
> nie lekarza/pielęgniarki z zabiegowego.
A jeśli wypowiadający się tutaj pacjent jest wybitnym panikarzem, który
wyolbrzymia odczucia pod wpływem strseu i "pourazowego" przerażenia.
Czepiając się już stomatologii, dla mnie zszycie dziąsła nie robi na mnie
wrażenia. Ot kilka ruchów igły z nitką, a znam osoby, które słabną na samą
myśl, że za kilka sekund ktoś zechce w wiadomym celu zaglądnąć im do ust.
Mam nadzieje, że wiesz o co mi chodzi.
Faktycznie, jestem po EMG i było mało przyjemnie. I też się bałam. I też
opowiadali mi ludzie jak boli, jak lekarz "maltretuje" itd. No i dobrze.
Poszłam, przeżyłam, nowe doświadczenie za mną. A te opowiadania na pewno mi
nie pomogły. Nie bolało ani mniej, ani bardziej, z tą różnicą, że tydzień
przed badaniem świrowałam i na 3 razy wchodziłam do poczekalni. I po co mi
to było?
> W sumie opinia lekarza też jest subiektywna, bo to nie on jest poddawany
> badaniu...
A mój lekarz jest na tyle szczery, że zawsze mi mówi kiedy będzie bolało, a
kiedy nie. I to się sprawdza. Dobrze mi z tym ;)
pzdr.
M. - w nastroju: a pogadałabym sobie ;)
--
"Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere!"
|