Dnia 24-maj-10, cbnet wlazł między psychopatów i wykrakał:

> JK przegra bo rząd Tuska sfałszuje wybory.
> Czy to będzie kilkadziesiąt, czy kilkaset tysięcy głosów - bez znaczenia.

Gdyby mieli w zanadrzu taki zamiar, to chyba nie gryźli by tak nerwowo
paznokci. Skoro skala nie ma znaczenia?
Nawiasem - jak to technicznie sobie wyobrażasz?

> A swoją drogą w sobotę JK na wiecu opowiadał:
> "Politycy, wszystko jedno czy ci, którzy są przy władzy, czy ci z opozycji
> nie mogą uchylać się od odpowiedzialności, polityka musi być naprawdę,
> nie może być zabawą i państwo musi być naprawdę".
>
> Od razu przypomniała mi się odpowiedzialność polityków PiS na przykładzie
> niedawnej sprawy pochówku na Wawelu LK - mocny przejaw nieuchylania
> się od odpowiedzialności.

Chodzi Ci o kwestie ustalenia, kto stał za tą decyzją?