« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-01-17 18:45:42
Temat: Re: Nałóg i biorezonansTue, 17 Jan 2006 16:49:12 +0100, *Krzysztof (Suzuki Kokushu)*
<news:1a3zdlvdfha7d.1emkgdztx0lz6$.dlg@40tude.net> napisał(a):
>> o rany, robic cos bo tak wypada
> Naczelne są stadne. Cytując klasyka - w Zoo wszystkie zwierzęta zachowują
> się przywoicie, z wyjątkiem małp. Od razu widać pokrewieństwo.
LOL
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-01-17 20:08:38
Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Użytkownik "ape" napisał ...
> hipmoza dziala bezposrednio na
> podswiadomosc (czyli z pominieciem ograniczen stawianych przez
> swiadomosc), a to duuuuuza roznica :-)
Tak, wiem ...
I dzięki temu pomaga uwolnić się nawet od uzależnienia
od dodawanego do papierosów amoniaku, który uzależnia
sto razy bardziej niż nikotyna. ;-)
Pozdrawiam !
Mała Mi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-01-17 20:26:54
Temat: Re: Nałóg i biorezonansUżytkownik "Mała Mi" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dqjiuq$qig$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "ape" napisał ...
>
> > hipmoza dziala bezposrednio na
> > podswiadomosc (czyli z pominieciem ograniczen stawianych przez
> > swiadomosc), a to duuuuuza roznica :-)
>
> Tak, wiem ...
> I dzięki temu pomaga uwolnić się nawet od uzależnienia
> od dodawanego do papierosów amoniaku, który uzależnia
> sto razy bardziej niż nikotyna. ;-)
jaesuuu, laska! chcesz byc spalona na grupowym stosie "zachodniej nauki"
za takie herezje??
znawcy i ex-perci przeciez zajadle ujadali, ze amoniaku nie mozna
wtloczyc do papierosa, bo to gaz!
nie rozumiesz, ze jedynymi slusznymi srodkami sa: tab-ex, nikoretka i
lewatywa?
lewatywa jako jedyna nie jest oplacana przez koncerny farmakologiczne,
ale - jako srodek jeszcze "szwejkowy" - nie jest wsciekle negowana przez
pedalkowatych slugusow przemyslu pavulono-aptecznego.
kazda tania metoda terapeutyczna bedzie zajadle atakowana przez pieski
przemyslu tabletkowego, wiec nie opowiadaj, ze hipnoza, akupunktura czy
homeopatia jest wlasciwa.
oszczac, ze pomaga, ale nie jest weryfikowalna przez nauke tak scisla ja
medycyna.
btw. hipokrates by sie pewnie pochlastal, gdyby przypuszczal, ze
medycyna bedzie nauka scisla
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-01-17 20:45:07
Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Użytkownik "ape" <a...@n...poczta.fm> napisał ...
> znawcy i ex-perci przeciez zajadle ujadali, ze amoniaku nie mozna
> wtloczyc do papierosa, bo to gaz!
Nie znawczy (w liczbie mnogiej), tylko jeden
konkretny człowiek, nie zaciekle, tylko grzecznie,
nie ujadał tylko spytał (Ciebie zresztą),
jak sobie wyobrażasz wprowadzenie amoniaku
do papierosa. Reszta się zgadza. :-)
To, że nie potrafiłeś odpowiedzieć, również.
Pozdrawiam !
Mała Mi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-01-17 20:56:21
Temat: Re: Nałóg i biorezonansUżytkownik "Mała Mi" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dqjl0v$agn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "ape" <a...@n...poczta.fm> napisał ...
>
> > znawcy i ex-perci przeciez zajadle ujadali, ze amoniaku nie mozna
> > wtloczyc do papierosa, bo to gaz!
>
> Nie znawczy (w liczbie mnogiej), tylko jeden
> konkretny człowiek, nie zaciekle, tylko grzecznie,
> nie ujadał tylko spytał (Ciebie zresztą),
> jak sobie wyobrażasz wprowadzenie amoniaku
> do papierosa. Reszta się zgadza. :-)
> To, że nie potrafiłeś odpowiedzieć, również.
jesli urazilem twoja wrazliwa duszyszczke - to bardzo przepraszam :-)
przeciez wyjasnilem, ze nie chodzi tu konkretnie o amoniak, czyz nie?
cieszy mie niezmiernie, ze reszta sie zgadza chociaz u kogos :)
pozostalym '[naukowcom' zalecam sprawdzenie portfeli lub ew. tel. 112
:P
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-01-17 20:59:08
Temat: Re: Nałóg i biorezonansKaja napisał(a):
> Już w szkole średniej wszystkie paliły :-(
> Ale to bylo kiedyś. Teraz jest inaczej :-)
Powiem Ci, że teraz jest podobnie. W kwestii dziewczyn :)) Np. w mojej
byłej klasie proporcje kształtowały się 60%/40% (M/K), z czego wszystkie
dziewczyny - oprócz jednej - paliły, a z chłopaków paliło tylko dwóch. I
ogólnie, w całej szkole proporcje były podobne.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-01-17 22:34:41
Temat: Re: Nałóg i biorezonansTue, 17 Jan 2006 21:59:08 +0100, *scream* <news:dqjlma$v9e$3@news.onet.pl>
napisał(a):
> Powiem Ci, że teraz jest podobnie. W kwestii dziewczyn :)) Np. w mojej
> byłej klasie proporcje kształtowały się 60%/40% (M/K), z czego wszystkie
> dziewczyny - oprócz jednej - paliły, a z chłopaków paliło tylko dwóch. I
> ogólnie, w całej szkole proporcje były podobne.
Chłopaki mają silniejsza wolę jeśli chodzi o papierosy. Mój brat nie pali
już wiele lat, teraz jest przeciwnikiem palenia. Kiedyś lekarz pomylił
wyniki badań brata z wynikami kogoś innego i wmówił bratu, że ma chorobę
Bergera. Kazał rzucić mu papierosy, powiedział, że w przyszłości może mieć
amputowane nogi. Brat tak się przestraszył, że od razu rzucil palenie.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-01-18 09:13:38
Temat: Re: Nałóg i biorezonans> Już w szkole średniej wszystkie paliły :-(
> Ale to bylo kiedyś. Teraz jest inaczej :-) Teraz jest moda na amfetaminkę
> i
> trawkę i extazy - podobno. Szczególnie w szkołach.
nie zgadzam sie, u mnie w podstawowce palilo moze z 50% osob,
z czego tylko 20% czesto,
natomiast w sredniej palilo maksymalnie tylko 10% !!!
w szkolach jak jest nie wiem, ale mam siostre w sredniej szkole
i ludziska tam wcale nie lykaja jakis swinstw,
poza tym, to ze wszyscy cos robia nizbyt madrego a wrecz
szkodliwego nie jest usprawiedliwieniem, zapewne uwage
i to zapewniam cie pozytywna zwrocila bys wiec na siebie
w szkole niepalac
pozdrawiam,
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-01-18 23:44:47
Temat: Re: Nałóg i biorezonans> Koleżanki mnie uczyły palenia, bo dawniej była taka moda, że po prostu
> wypadało palić. No i się wreszcie nauczyłam.
> Tak, to prawda, teraz sama muszę z tego wyjść. Zrobiłam już trochę
> postępów,
> bo jak jestem wśród ludzi niepalących, to mogę się przez jakieś 3 godziny
> powstrzymać od palenia.
rzucaj, rzucaj ....biorac pod uwage wlasciwosci samoregeneracyjne organizmu
opisywane szeroko w literaturze w odniesieniu do palaczy ...jak bedziesz
umierac w wieku 80-85 lat, to bedziesz juz calkowice zdrowym czlowiekiem :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |