| « poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2009-05-29 10:44:14
Temat: Re: Narkotyki> Trawka nie powoduje ogólnie ŻADNEGO złego skutku
Zęby niszczy bardzo.....
Znałam też jednego gościa ze stałym kontaktem z bogiem Dża mieszkającym na
księżycu....
Trudno mi więc się z Tobą zgodzić.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2009-05-29 10:45:01
Temat: Re: NarkotykiDnia Fri, 29 May 2009 12:39:41 +0200, MarlonB napisał(a):
> [ciach wywody]
> Zadam zatem pytanie. Czy kiedy sięgasz po piwko mogę nazwać Cię narkomanką?
Nie, bo nie sięgam po piwko. Nie znoszę piwa. Ani żadnego alkoholu nie piję
okresowo, stale - tylko sporadycznie, w gościach, kieliszek wina, ulubionej
nalewki domowej i Pinacolady. Czasem daję się namówić na kieliszek wódki -
ale mnie dosłownie "otrząsa" po niej.
> (pamiętaj nie ma jednoznacznej definicji). Czy jeśli ja palę trawkę a Ty
> pijesz piwko oznacza, że ja jestem silniejszy psychicznie a Ty słabsza,
> jako, że to Ty sięgasz po narkotyki a ja nie?
>
> Narkotyki są tylko wyklętą grupą substancji - wcale nie różniących się
> szkodliwością od innych. Warto się nad tym chociaż zastanowić, dlaczego tak
> jest i komu na tym zależy.
Ja ich nie wyklinam, lecz po prostu nie używam, nie mam zamiaru i wiem,
dlaczego: po prostu nie są mi do niczego potrzebne, moje życie nie jest
wadliwe ani niepełne, jest zbyt piękne, abym je chciała sobie sztucznie
"wzbogacac". Tobie nie bronię, ba, jestem za legalizacją wszelkich
narkotyków. Ale nawet wtedy ja po nie nie sięgnę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2009-05-29 10:48:55
Temat: Re: NarkotykiDnia Fri, 29 May 2009 12:44:14 +0200, Vilar napisał(a):
>> Trawka nie powoduje ogólnie ŻADNEGO złego skutku
>
> Zęby niszczy bardzo.....
> Znałam też jednego gościa ze stałym kontaktem z bogiem Dża mieszkającym na
> księżycu....
> Trudno mi więc się z Tobą zgodzić.
>
> M.
http://www.monar.net.pl/Article9166.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2009-05-29 10:49:39
Temat: Re: NarkotykiDnia Fri, 29 May 2009 12:45:01 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Fri, 29 May 2009 12:39:41 +0200, MarlonB napisał(a):
>
>> [ciach wywody]
>> Zadam zatem pytanie. Czy kiedy sięgasz po piwko mogę nazwać Cię narkomanką?
>
> Nie, bo nie sięgam po piwko. Nie znoszę piwa. Ani żadnego alkoholu nie piję
> okresowo
ani
> stale - tylko sporadycznie, w gościach, kieliszek wina, ulubionej
> nalewki domowej i Pinacolady. Czasem daję się namówić na kieliszek wódki -
> ale mnie dosłownie "otrząsa" po niej.
>
>> (pamiętaj nie ma jednoznacznej definicji). Czy jeśli ja palę trawkę a Ty
>> pijesz piwko oznacza, że ja jestem silniejszy psychicznie a Ty słabsza,
>> jako, że to Ty sięgasz po narkotyki a ja nie?
>>
>> Narkotyki są tylko wyklętą grupą substancji - wcale nie różniących się
>> szkodliwością od innych. Warto się nad tym chociaż zastanowić, dlaczego tak
>> jest i komu na tym zależy.
>
> Ja ich nie wyklinam, lecz po prostu nie używam, nie mam zamiaru i wiem,
> dlaczego: po prostu nie są mi do niczego potrzebne, moje życie nie jest
> wadliwe ani niepełne, jest zbyt piękne, abym je chciała sobie sztucznie
> "wzbogacac". Tobie nie bronię, ba, jestem za legalizacją wszelkich
> narkotyków. Ale nawet wtedy ja po nie nie sięgnę.
j.w.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2009-05-29 10:56:00
Temat: Re: NarkotykiAle wiesz XLko, wchłonięcie tłustego szaszłyka, albo niezła biba też
powodują nieodwracalne zmiany w mózgu :-).
Nie dajmy się zwariować.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2009-05-29 10:59:24
Temat: Re: NarkotykiDnia Fri, 29 May 2009 12:56:00 +0200, Vilar napisał(a):
> Ale wiesz XLko, wchłonięcie tłustego szaszłyka, albo niezła biba też
> powodują nieodwracalne zmiany w mózgu :-).
>
> Nie dajmy się zwariować.
>
> M.
Oczywiście, zatem wybieram szaszłyk. Przynajmniej nie ma zagrożenia, że po
próbie z trawką ktoś mi wciśnie amfę lub herę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2009-05-29 11:01:12
Temat: Re: NarkotykiVilar pisze:
> Ale wiesz XLko, wchłonięcie tłustego szaszłyka, albo niezła biba też
> powodują nieodwracalne zmiany w mózgu :-).
nie mówiąc o subskrypcji psp
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://twitter.com/trenR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2009-05-29 11:03:15
Temat: Re: Narkotykitren R <t...@n...sieciowy>
news:gvofa1$8aq$1@news.onet.pl
> Vilar pisze:
>> Ale wiesz XLko, wchłonięcie tłustego szaszłyka, albo niezła biba też
>> powodują nieodwracalne zmiany w mózgu :-).
>
> nie mówiąc o subskrypcji psp
'subskrypcja' to niedopowiedzenie
saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2009-05-29 11:08:05
Temat: Re: NarkotykiW Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>
> A może trzeba polubić swoje uzaleznienia?
>
> Dawno temu czytałam jakiś artykuł i został mi w głowie obrazek człowieka
> idealnego jako takiego oskrobanego, wyglansowanego pieńka i człowieka
> "normalnego" z tymi wszystkimi gałęziami, odrostami,
> nieidealnościami..... pieknie, bujnie rosochatego...
Zgadza się. Niewyglansowane zwykle bywa bardziej interesujące.
Qra, rozłożysta i sękata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2009-05-29 11:11:16
Temat: Re: NarkotykiW Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>
> Aicha pisze:
>> Użytkownik "tren R" napisał:
>>
>>>>> ponoć brown sugar tak ma
>>>> No ale to heroina, o ile się dobrze orientuję.
>>> doskonała orientacja. w dzienniku by napisali:
>>> "medea, znany w internecie ekspert od heroiny.."
>>
>> A jak ekspert, to ani chybi narkoman :D
>
> to by se dowiedli, umieszczając obok artykułu sondę z trzema pytaniami i
> możliwością jednej odpowiedzi:
>
> 1. czy medea jako ekspert od narkotyków może być narkomanem?
> 2. czy ekspert od narkotyków ma więcej sposobności by poćpać
> 3. czy nick "medea" kojarzy ci się z nazwą narkotyku?
Musiała przyćpać, skoro swoje dzieci zaciukała. No i miała w profesji swej
zapewne ciągle do czynienia z różnymi odurzacielami.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |