« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-04-12 09:44:56
Temat: Re: Naruszanie prywatnosci."=sve@na=" <s...@h...com> napisał(a):
> W takim przypadku wiek
> dziecka nie ma znaczenia, IMO, a liczy się zapobieżenie wiadomo czemu.
Czemu? Uważasz, że sie stara baba od jednej lufki uzależni? Nie
demonizujmy.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-04-12 09:46:07
Temat: Re: Naruszanie prywatnosci.Eulalka <x...@x...xx> napisał(a):
> No dobra - ale są przecież inne kretynizmy - ten
> akurat wydaje mi się najgorszy z mozliwych.
Trawy nie uznałabym za najgorszy z możliwych.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-04-12 09:48:40
Temat: Re: Naruszanie prywatnosci.Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty siwa mnie niestety
powstrzymują:
> Czemu? Uważasz, że sie stara baba od jednej lufki uzależni? Nie
> demonizujmy.
Ja też tak mówiłem a teraz sama widzisz co na newsy wypisuję.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-04-12 09:50:08
Temat: Re: Naruszanie prywatnosci.Dunia <d...@n...o2.pl> napisał(a):
> Doroslosc to nie tylko prawa, ale i obowiazki. Jesli nie masz w domu
> obowiazkow, Twoim rodzicom ciezko jest przyznac Ci dorosle prawa. Jakos
> to - w sumie mimowolnie - tak wlasnie dziala.
Zgoda. Tylko prawo do prywatnosci (u mnie w domu) ma się od zawsze.
Nie jest to przywilej dorosłości.
Była tu (albo na dzieciach) dyskusja o wchodzeniu dzieciom do
łazienki. Więc ja wchodzę. Nawet nie mam trudnosci, bo drzwi są
otwarte na oścież. Ale w klamotach nie grzebię. Notatek nie czytam.
Logów GG nie sprawdzam.
Chyba, że na wyrazną prośbę i z właścicielem (zobacz jakie mi dziwne
przyszło, wywal mi to!).
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-04-12 09:52:14
Temat: Re: Naruszanie prywatnosci.Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty siwa mnie niestety
powstrzymują:
> Eulalka <x...@x...xx> napisał(a):
>
>> No dobra - ale są przecież inne kretynizmy - ten
>> akurat wydaje mi się najgorszy z mozliwych.
>
> Trawy nie uznałabym za najgorszy z możliwych.
Mam wrażenie, że zapominasz o lufce.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-04-12 10:02:19
Temat: Re: Naruszanie prywatnosci.Użytkownik siwa napisał:
>
>>No dobra - ale są przecież inne kretynizmy - ten
>>akurat wydaje mi się najgorszy z mozliwych.
>
>
> Trawy nie uznałabym za najgorszy z możliwych.
>
Widac granice niemożliwego masz gdzie indziej ;)
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-04-12 10:31:10
Temat: Re: Naruszanie prywatnosci.
siwa wrote:
> Zgoda. Tylko prawo do prywatnosci (u mnie w domu) ma się od zawsze.
> Nie jest to przywilej dorosłości.
U mnie w domu tez tak bylo.
Ale w wiekszosci innych domow, ktore poznalam, niestety nie. I do tego
sie odnioslam.
D.
--
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=91&w=196485
44
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-04-12 10:33:06
Temat: Re: Naruszanie prywatnosci.siwa wrote:
> Czemu? Uważasz, że sie stara baba od jednej lufki uzależni? Nie
> demonizujmy.
W tych tematach nie potrafie sie usmiechac. Ani bagatelizowac.
--
sveana
I amar prestar aen, han mathon ne nen,
han mathon ne chae a han noston ned 'wilith.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-04-12 10:48:15
Temat: Re: Naruszanie prywatnosci."=sve@na=" <s...@h...com> napisał(a):
> W tych tematach nie potrafie sie usmiechac. Ani bagatelizowac.
Przecież sie nie uśmiecham, ani nie bagatelizuję...
Uważam, że jedna lufka nie czyni cpunem.
Nie mogłabyś mieszkać w Holandii :)
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-04-12 10:53:30
Temat: Re: Naruszanie prywatnosci.A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza siwa
<siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> mówiąc:
>> W takim przypadku wiek
>> dziecka nie ma znaczenia, IMO, a liczy się zapobieżenie wiadomo czemu.
>
>Czemu? Uważasz, że sie stara baba od jednej lufki uzależni? Nie
>demonizujmy.
Ale właściwie czemu? W poniedziałek trawka, we wtorek LSD, w piątek
heroina, w niedzielę MONAR.
Agnieszka (i Azazel)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |