« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2006-08-27 06:33:56
Temat: Re: Narzeczona dla syna
"dżdżownica" <d...@w...pl> wrote in message
news:ecrdjg$3bg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Tatiana" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:3ga19143ijmc$.dlg@czarodziejka.net...
>> Dnia Sat, 26 Aug 2006 21:06:17 +0200, Waćpanna lub waćpan Lia, w
>> wiadomości
>> <news:klfsra080mke$.dlg@iska.from.poznan> zawarł, co następuje:
>>
>>>> Z gotowaniem jak z seksem - to po prostu trzeba lubić ;-)
>>>
>>> Z gotowaniem jak z seksem, jak się ma wyobraźnię to rzadko nie wychodzi
>>> ;)
>>
>> A poza powyższym.
>> Z gotowaniem jak z seksem. Przyjemność w robieniu i niezłe efekty pracy
>> :)
>
> Nie zapomnij Olu, że pozmywac trzeba.
Dalszy ciąg przyjemności, dać wylizać do końca...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2006-08-27 06:46:20
Temat: Re: Narzeczona dla synaUżytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ecredu$4dc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
> news:ecra89$76m$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:ecqhql$1i2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>
>>> Nie czujesz misji kobiety?
>>
>> Raczej, podejrzewam, nie lubi czuć skarpetek ;-P
>> Qra
>
> To jednak jestem wyjątkowy, nigdy ni nogi nie śmierdziały - rasowe widać,
> nie pańszczyźniane...
Raczej bose
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2006-08-27 06:47:09
Temat: Re: Narzeczona dla synaUżytkownik "dżdżownica" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ecrdps$3n8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ecra89
>>>
>>> Nie czujesz misji kobiety?
>>
>> Raczej, podejrzewam, nie lubi czuć skarpetek ;-P
>>
> A misję?
Zależy czym ta misja pachnie
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2006-08-27 06:48:37
Temat: Re: Narzeczona dla syna
"Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
news:ecrf1j$j2s$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ecredu$4dc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> "Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
>> news:ecra89$76m$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>>> news:ecqhql$1i2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>>
>>>> Nie czujesz misji kobiety?
>>>
>>> Raczej, podejrzewam, nie lubi czuć skarpetek ;-P
>>> Qra
>>
>> To jednak jestem wyjątkowy, nigdy ni nogi nie śmierdziały - rasowe widać,
>> nie pańszczyźniane...
>
> Raczej bose
>
> Qra
Sam piorę - mam automat - nawet stringi córki i majty żony - i tak są
wszyscy nauczeni w domu, rodzina to rodzina... Ja mam najwięcej czasu więc
robię to najczęściej (i nie nabyłem odchylenia - nie zakładam sobie na
nos...) ;-P))))))))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2006-08-27 06:49:31
Temat: Re: Narzeczona dla syna
"Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
news:ecrf34$j77$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "dżdżownica" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ecrdps$3n8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:ecra89
>>>>
>>>> Nie czujesz misji kobiety?
>>>
>>> Raczej, podejrzewam, nie lubi czuć skarpetek ;-P
>>>
>> A misję?
>
> Zależy czym ta misja pachnie
>
> Qra
Poświęceniem na ołtarzu Westy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2006-08-27 07:53:02
Temat: Re: Narzeczona dla synaDnia Sun, 27 Aug 2006 08:18:41 +0200, Waćpanna lub waćpan dżdżownica, w
wiadomości <news:ecrdku$3e8$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
>> Ile ma latorośl?
>
> Broń Cię Ręka Boska.
> Najpierw spójrz na Kawona.
Ciekawość, dżu, nic więcej :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2006-08-27 07:53:39
Temat: Re: Narzeczona dla synaDnia Sun, 27 Aug 2006 08:17:54 +0200, Waćpanna lub waćpan dżdżownica, w
wiadomości <news:ecrdjg$3bg$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
>> Z gotowaniem jak z seksem. Przyjemność w robieniu i niezłe efekty pracy :)
>
> Nie zapomnij Olu, że pozmywac trzeba.
Ja mam zmywarkę ;)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2006-08-27 08:00:05
Temat: Re: Narzeczona dla syna
"Tatiana" <y...@g...pl> wrote in message
news:1wgi13wy4vf30$.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Sun, 27 Aug 2006 08:17:54 +0200, Waćpanna lub waćpan dżdżownica, w
> wiadomości <news:ecrdjg$3bg$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
>
>>> Z gotowaniem jak z seksem. Przyjemność w robieniu i niezłe efekty pracy
>>> :)
>>
>> Nie zapomnij Olu, że pozmywac trzeba.
>
> Ja mam zmywarkę ;)
Kärcher? Z wirująca szczotką?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2006-08-27 11:56:07
Temat: Re: Narzeczona dla syna
Użytkownik Tatiana <y...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:y2u2t3bckx9g$....@c...net...
> Dnia Sat, 26 Aug 2006 15:55:31 +0200, Waćpanna lub waćpan robbi, w
> wiadomości <news:ecpjsl$aca$1@news.onet.pl> zawarł, co następuje:
>
> >> Skąd zdziwienie?? Przecież to naturalne, że facet daje dowody swojej
> >> zaradności;)
> >
> > Cholera - a ja gupi sadzilem ze zaradnosc faceta moze polegac na
> > zbudowaniu domu, wbiciu gwozdzia, upolowaniu mamuta ... ;D
>
> Ostatniego mamuta zarżnięto w późnych latach 90tych na Piątkowie.
> A co do zdziwienia tym lubieniem no cóż :) Tradycja polska jest raczej
> kobieco-kuchenna, a poza tym nieźle Ci wychodziło ;>
Czy to nie dlatego kuchnia polska nie jest zbyt wyszukana?
:-)
"A prawdziwy mężczyzna powinien wysadzić dom, ściąć drzewo i dać w mordę
synowi"
(pewnie parę osób wie lub zna 'właściciela' cytatu - choć w oryginale było
chyba 'zburzyć dom').
BTW - czy tu nie odbywa się misterny plan nobilitacji pewnych kuchennych
(oby tylko)
obsesji?
R/O, makaron bez wody, dwa mieszadła w maszynie do chleba, grube ścianki
garów
i co tam jeszcze...
O erotomanii nie wspominam, bo to się kłóci z grupą kulinarną, która powinna
subtelniej smakować _też_ tę dziedzinę (a łączy się). Nie róbmy FuckDonaldsa
:-)
W jakim celu to podtrzymujecie? (pytanie retoryczne)
Reasumując - nie zabawiajcie się cudzym kosztem. Nie każdy chce brać w tym
udział. A zmuszacie nas... Proszę - róbcie to na privie
jeśli Was to bawi. Ja (mam nadzieję, że nie tylko ja) chciałbym tu czytać
o smakowitościach kuchni a nie o ułomnościach duszy.
Na privie deklaruję pełną współpracę niekulinarną (kulinarną też :-) ) i
namawiam innych do tego.
Bo na forum grupy kuchennej to zaczyna być mocno "niesmaczne".
Chowanie głowy w piasek nic nie daje - _jak_ uszanować używających KF,
jeśli kolejne posty zaczynają propagować głupoty - ale odpowiedź to
wyciąganie z KF... A jeśli na grupie nie ma odporu - znaczy prawda i wszyscy
się
zgadzają w mniemaniu początkujących użytkowników usenetu.
I co teraz?
Ech - nie piszę dalej, ale szkoda mi, że coraz więcej wartościowych osób
podpuszcza Go - to nie wróży niczego dobrego.
Proszę, nie bawcie się cudzym kosztem - On zupełnie nieświadom gry.
Pozdrawiam serdecznie smakoszy (ostatnio utyłem 10% z radością, z 52 do 56
kg pewnie też dzięki p.r.k) - Wojtek H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2006-08-27 12:59:04
Temat: Re: Narzeczona dla syna
"Wojtek H." <s...@p...ciach.onet.pl> wrote in message
news:ecs18n$j0g$1@news.onet.pl...
> Proszę, nie bawcie się cudzym kosztem - On zupełnie nieświadom gry.
W pełni świadomy. Każdego niuansu. To ja mam wyśmienitą zabawę.
Z pseudointelektualistami.
Choć niezabawowo niszczą mi dane na dyskach, nawet przed chwilą...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |