Data: 2002-12-08 19:20:24
Temat: Re: Nasienie
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sperma ma działanie antydepresyjne, PAP / 06-2002
Kobiety, których partnerzy nie stosują prezerwatyw rzadziej cierpią na
depresję, gdyż sperma zawiera związki antydepresyjne - wynika z badań
naukowców z USA, które publikuje najnowszy numer "New Scientist".
Naukowcy pod kierunkiem Gordona Gallupa ze State University of New York
prowadził badania w grupie 293 młodych kobiet. Uczestniczki zostały
podzielone na grupy, ze względu na częstość z jaką ich partnerzy stosowali
prezerwatywy w czasie kontaktów seksualnych.
Następnie wszystkie badane poddano testowi diagnozującemu depresję.
Okazało się, że te kobiety, których partnerzy nigdy nie stosują prezerwatyw
miały najmniejsze ryzyko depresji. W teście uzyskiwały najmniejszą ilość
punktów.
W grupie kobiet, których partnerzy regularnie stosowali prezerwatywy
częściej odnotowywano objawy depresji czy próby samobójcze.
Kobiety, które współżyły bez użycia prezerwatyw, reagowały tym większym
obniżeniem nastroju, im dłuższa była przerwa w kontaktach seksualnych z
partnerem. U kobiet, których partnerzy stosowali prezerwatywy nie
obserwowano takiej zależności.
Według autorów, antydepresyjne działanie spermy może być związane z
obecnością w niej hormonów oddziałujących na komórki nerwowe mózgu i
wpływające na nastrój. Są to m.in. testosteron, estrogen, hormon
luteinizujący, hormon FSH, prolaktyna czy prostaglandyny.
Te hormony są absorbowane przez nabłonek pochwy do krwiobiegu. Ich obecność
można wykryć we krwi kobiety już po kilku godzinach od aktu płciowego.
Jednak Satoshi Kanazawa, psycholog ewolucyjny z University of Pennsylvania
kwestionuje te wyniki. Według niego, takie antydepresyjne działanie spermy
nie ma żadnego uzasadnienia ewolucyjnego. "To wydaje się zupełnie bez sensu.
Po co ewolucja miałaby utrwalać takie zjawisko?" - dziwi się badacz.
Gallup tłumaczy jednak, że sperma o korzystniejszym wpływie na nastrój
partnerki mogła dawać mężczyźnie szansę na aktywne życie seksualne i
przekazywanie swoich genów potomstwu. Mogła więc warunkować przewagę nad
rywalami.
Dokładne wyniki zostaną opublikowane w piśmie "Archives of Sexual Behavior".
Koszmar wrote:
> Z góry informuję, ze to nie głupie żarty. Mam dylemat i chciałbym
> zasięgnąć języka.
>
> Mianowicie chciałem zapytać czy nasienie męskie ma w sobie jakieś
> specjalne własciwości? Słyszałem, że dobrze działa na ciało, tzn na
> skurę. Czy to prawda? Czy można stosować nasienie jako swego rodzaju
> krem? Prosze o poważne odpowiedzi. Dziękuje.
>
> Pozdrawiam
|