Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Następna moja teoria spiskowa.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Następna moja teoria spiskowa.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 209


« poprzedni wątek następny wątek »

181. Data: 2009-11-20 23:45:00

Temat: Re: Następna moja teoria spiskowa.
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Sat, 21 Nov 2009 00:18:11 +0100, Prawusek napisał(a):
>
>> "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote in message
>> news:he76pm$o4e$4@node1.news.atman.pl...
>>
>>> Przy konfesjonale to może być stuła wywieszona. W konfesjonale można
>>> dostać tylko rozgrzeszenie, a wg KK nie można zjeść i mieć ciastka, więc
>>> albo rybka albo pipka.
>>> I o kant dupy potłuc naukę o naturalnym planowaniu rodziny.
>> Możesz się wyspowiadać i przystąpić do komunii - dostaniesz wafelka.
>
> O ile najpierw dostanie dwa ciastka. Inaczej z wafelka nici.

Ja po ciastka chodzę do cukierni. Niczego całować nie muszę.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


182. Data: 2009-11-21 08:37:55

Temat: Re: Następna moja teoria spiskowa.
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Prawusek wrote:

>>>> Taki zawód - bokser.

>>> damski.

>> Chciałeś Prawuska obrazić? :)

> Nie macie zdolności honorowych - warunki jak dla Jądrysia...

A pancernik "Potiomkin" miał? ;)

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


183. Data: 2009-11-21 08:48:40

Temat: Re: Następna moja teoria spiskowa.
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"michal" <6...@g...pl> wrote in message
news:he88t5$dep$1@inews.gazeta.pl...
> Prawusek wrote:
>
> >>>> Taki zawód - bokser.
>
> >>> damski.
>
> >> Chciałeś Prawuska obrazić? :)
>
> > Nie macie zdolności honorowych - warunki jak dla Jądrysia...
>
> A pancernik "Potiomkin" miał? ;)
>
> --
> pozdrawiam
> michał

Nie masz jąder - możesz dostać dostawę.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


184. Data: 2009-11-21 10:58:16

Temat: Re: Następna moja teoria spiskowa.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Nov 2009 00:26:11 +0100, Paulinka napisał(a):

> (...)W konfesjonale można
>>> dostać tylko rozgrzeszenie,
>>
>> No a co chcesz innego?
>
> Miało być ciastko.

To ciastko. Przecież chodzi o bycie w Kościele.

Ciastkiem jest tu nawet nie rozgrzeszenie, lecz brak grzechu.

Kiedy kobieta ma zaburzenia hormonalne, idzie do lekarza i jest LECZONA.
Podstawowym, o ile nie jedynym, lekiem na te zaburzenia (tzn na ich typ
najbardziej powszechny) są tabletki potocznie zwane antykoncepcyjnymi.
Potocznie, ponieważ najczęściej zażywają je zdrowe kobiety tylko w celu
antykoncepcyjnym, czyli w celu zahamowania owulacji.
Prawidłowym określeniem jest "tabletka hormonalna". Podaje się ją kobiecie
z zaburzeniami w celu uregulowania jej gospodarki hormonalnej, a nie w celu
antykoncepcyjnym, bo ona nie po to przecież przyszła do lekarza. Intencją
zażywania preparatu hormonalnego jest w tym przypadku nie antykoncepcja,
lecz leczenie. Ponieważ grzechy to czyny popelnione w złej intencji, zatem
w tym przypadku, wobec intencji dobrej, nadrzędnej, kobieta w ogóle nie
grzeszy - chodzi o jej zdrowie oraz o dojście do stanu, kiedy po
odstawieniu tabletek będzie mogla, jak inne zdrowe niegrzeszące kobiety
regularnie miesiączkujące, zaplanować swoje życie seksualne bez metod
sztucznych, za to z umiejętnością liczenia do ok. 30.

>
>>> a wg KK nie można zjeść i mieć ciastka, więc
>>> albo rybka albo pipka.
>>> I o kant dupy potłuc naukę o naturalnym planowaniu rodziny.
>>
>> No więc Ci powiem, że tak nie jest. Linków nie podam, bo masz tę wiadomość
>> tutaj wprost, z pierwszej ręki.
>
> http://www.antykoncepcja.com.pl/skutecznosc.htm
>
> No to miałaś szczęście, że przy tak intensywnym życiu erotycznym nie
> znalazłaś się w statystycznej średniej 'szóstce'.

Intensywność życia erotycznego człowiek (katolik) swiadomy dostosowuje do
okoliczności. Nie jest maszyną do seksu i nie on go warunkuje. Można we
dwoje przezyć ciekawie całe miesiące bez seksu, kiedy nie ma ku niemu
warunków (ciąża, wojsko, rozłąka z małżonkiem) i mimo to nie rzucać się na
boki, na przygodne "okazje". Trzeba jednak być w szczególnym związku (jak
na dzisiejsze czasy już szczególnym, niestety), w którym jest miłość,
zaufanie i szacunek oraz lojalność. Niektórzy tlumaczą się, że nie mogą się
powstrzymać. Bzdura. Człowiek to nie zwierzę, prócz instynktów ma też głowę
- ma co robić prócz seksu, żeby tę głowę czymś zająć, tyle jest ciekawych
rzeczy naswiecie do zrobienia, żeby z głowy nie parowało.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


185. Data: 2009-11-21 11:03:14

Temat: Re: Następna moja teoria spiskowa.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Nov 2009 00:41:48 +0100, Paulinka napisał(a):


XL:

>> He he, prowadziłaś ty kiedy własny biznes? I nie chodzi o biuro rachunkowe
>> czy inną działalność, do której potrzeba tylko kompa i biureczka...
>> :-)
>
> No widzisz XL od 20 lat prowadzisz DG, a podstawowych przepisów nie
> znasz, bo ilekroć powraca mój branżowy temat, okazuje się, że nie masz
> bladego pojęcia o polskim systemie prawno-podatkowym. Zawsze jest jakaś
> znajoma kuzynka, którą osaczył PIP albo daleki wujek, któremu podstępnie
> wyrządził krzywdę inny organ.
> Proszę Cię, nawet nie zaczynaj gadki, bo na psychologii jeszcze nie
> przerabiałam wykładów z tej dziedziny i nie zamierzam.

Ależ Ty w ogóle nie łapiesz, o co mi chodzi, cały czas. To nie ja
potrzebuję wykładów, lecz Ty :-)
Przecież cały czas Ci odpowiadam, na Twoje zachwyty ustawami, że ustawa
ustawą, a życie życiem. Ustawy działają tylko na papierze, a życie, im
dłuższe (czyli jeszcze nie Twoje), pokazuje, że rzadko kiedy przebiega w
zgodzie z jakąkolwiek ustawą i nie trudź się, aby mi zaprzeczac, bo za
krótko żyjesz i nie prowadzisz DG :-)


--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


186. Data: 2009-11-21 11:05:41

Temat: Re: Następna moja teoria spiskowa.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Nov 2009 00:43:51 +0100, Paulinka napisał(a):

> Prawusek pisze:
>> "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote in message
>> news:he76pm$o4e$4@node1.news.atman.pl...
>>
>>> Przy konfesjonale to może być stuła wywieszona. W konfesjonale można
>>> dostać tylko rozgrzeszenie, a wg KK nie można zjeść i mieć ciastka, więc
>>> albo rybka albo pipka.
>>> I o kant dupy potłuc naukę o naturalnym planowaniu rodziny.
>>
>> Możesz się wyspowiadać i przystąpić do komunii - dostaniesz wafelka.
>
> To Ci się udało ;)

Raczej żenujące. Po prostu powiedział "Nakłam księdzu, to ci da
rozgrzeszenie".

Komunia wtedy nieważna i popełnia się grzech ciężki. Jednak wiem, że dla
Was to jak splunąć. Czyli można kłamać też mężowi/żonie/dziecku, okłąmując
też siebie, a co tam, byleby był spokój w domu.
szczęścia życzę.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


187. Data: 2009-11-21 11:07:29

Temat: Re: Następna moja teoria spiskowa.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Nov 2009 00:45:00 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Sat, 21 Nov 2009 00:18:11 +0100, Prawusek napisał(a):
>>
>>> "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote in message
>>> news:he76pm$o4e$4@node1.news.atman.pl...
>>>
>>>> Przy konfesjonale to może być stuła wywieszona. W konfesjonale można
>>>> dostać tylko rozgrzeszenie, a wg KK nie można zjeść i mieć ciastka, więc
>>>> albo rybka albo pipka.
>>>> I o kant dupy potłuc naukę o naturalnym planowaniu rodziny.
>>> Możesz się wyspowiadać i przystąpić do komunii - dostaniesz wafelka.
>>
>> O ile najpierw dostanie dwa ciastka. Inaczej z wafelka nici.
>
> Ja po ciastka chodzę do cukierni. Niczego całować nie muszę.

Raczej odsuwasz myśl o całowaniu, póki możesz się okłamywać.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


188. Data: 2009-11-21 11:22:45

Temat: Re: Następna moja teoria spiskowa.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1h2ncshaa3dan.xoj29jlpzt7q$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 21 Nov 2009 00:26:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> (...)W konfesjonale można
>>>> dostać tylko rozgrzeszenie,
>>>
>>> No a co chcesz innego?
>>
>> Miało być ciastko.
>
> To ciastko. Przecież chodzi o bycie w Kościele.
>
> Ciastkiem jest tu nawet nie rozgrzeszenie, lecz brak grzechu.
>
> Kiedy kobieta ma zaburzenia hormonalne, idzie do lekarza i jest LECZONA.
> Podstawowym, o ile nie jedynym, lekiem na te zaburzenia (tzn na ich typ
> najbardziej powszechny) są tabletki potocznie zwane antykoncepcyjnymi.
> Potocznie, ponieważ najczęściej zażywają je zdrowe kobiety tylko w celu
> antykoncepcyjnym, czyli w celu zahamowania owulacji.
> Prawidłowym określeniem jest "tabletka hormonalna". Podaje się ją kobiecie
> z zaburzeniami w celu uregulowania jej gospodarki hormonalnej, a nie w
> celu
> antykoncepcyjnym, bo ona nie po to przecież przyszła do lekarza. Intencją
> zażywania preparatu hormonalnego jest w tym przypadku nie antykoncepcja,
> lecz leczenie. Ponieważ grzechy to czyny popelnione w złej intencji, zatem
> w tym przypadku, wobec intencji dobrej, nadrzędnej, kobieta w ogóle nie
> grzeszy - chodzi o jej zdrowie oraz o dojście do stanu, kiedy po
> odstawieniu tabletek będzie mogla, jak inne zdrowe niegrzeszące kobiety
> regularnie miesiączkujące, zaplanować swoje życie seksualne bez metod
> sztucznych, za to z umiejętnością liczenia do ok. 30.
>
>>
>>>> a wg KK nie można zjeść i mieć ciastka, więc
>>>> albo rybka albo pipka.
>>>> I o kant dupy potłuc naukę o naturalnym planowaniu rodziny.
>>>
>>> No więc Ci powiem, że tak nie jest. Linków nie podam, bo masz tę
>>> wiadomość
>>> tutaj wprost, z pierwszej ręki.
>>
>> http://www.antykoncepcja.com.pl/skutecznosc.htm
>>
>> No to miałaś szczęście, że przy tak intensywnym życiu erotycznym nie
>> znalazłaś się w statystycznej średniej 'szóstce'.
>
> Intensywność życia erotycznego człowiek (katolik) swiadomy dostosowuje do
> okoliczności. Nie jest maszyną do seksu i nie on go warunkuje. Można we
> dwoje przezyć ciekawie całe miesiące bez seksu, kiedy nie ma ku niemu
> warunków (ciąża, wojsko, rozłąka z małżonkiem) i mimo to nie rzucać się na
> boki, na przygodne "okazje". Trzeba jednak być w szczególnym związku (jak
> na dzisiejsze czasy już szczególnym, niestety), w którym jest miłość,
> zaufanie i szacunek oraz lojalność. Niektórzy tlumaczą się, że nie mogą
> się
> powstrzymać. Bzdura. Człowiek to nie zwierzę, prócz instynktów ma też
> głowę
> - ma co robić prócz seksu, żeby tę głowę czymś zająć, tyle jest ciekawych
> rzeczy naswiecie do zrobienia, żeby z głowy nie parowało.


Zgadza się. Niestety- bardzo negatywną rolę odgrywają wszelkiego rodzaju
media- które lansują modę na "bezpieczny seks". Te dziewczyny tego nie
rozumieją wcale- teraz:
http://www.polskatimes.pl/polecamy/187801,dziewczynk
i-sprzedaja-cnote-w-sieci,id,t.html

słyszałem kilka takich dziewczyn po latach- na terapii i na pielgrzymce.
Opowiadały o niechcianych ciążach, chorobach wenerycznych, o tym, że nikt
nie kochał ich- a tylko kochali ich ciało, o próbach samobójczych, etc. Na
moje oko- tym, co się udało wyciągnąć z tego- to jakiś 1%. No cóż- dobre i
to...

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


189. Data: 2009-11-21 11:30:27

Temat: Re: Następna moja teoria spiskowa.
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:1cpuxzvp4zb5b$.din4l0csapr3$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 21 Nov 2009 00:43:51 +0100, Paulinka napisał(a):
>
> > Prawusek pisze:
> >> "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote in message
> >> news:he76pm$o4e$4@node1.news.atman.pl...
> >>
> >>> Przy konfesjonale to może być stuła wywieszona. W konfesjonale można
> >>> dostać tylko rozgrzeszenie, a wg KK nie można zjeść i mieć ciastka,
więc
> >>> albo rybka albo pipka.
> >>> I o kant dupy potłuc naukę o naturalnym planowaniu rodziny.
> >>
> >> Możesz się wyspowiadać i przystąpić do komunii - dostaniesz wafelka.
> >
> > To Ci się udało ;)
>
> Raczej żenujące. Po prostu powiedział "Nakłam księdzu, to ci da
> rozgrzeszenie".

Kłamczucha - powiedziałem to używając mowy potocznej, a nie wyraziłem mojego
stosunku do ceremonii.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


190. Data: 2009-11-21 11:37:19

Temat: Re: Następna moja teoria spiskowa.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Nov 2009 12:22:45 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1h2ncshaa3dan.xoj29jlpzt7q$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 21 Nov 2009 00:26:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> (...)W konfesjonale można
>>>>> dostać tylko rozgrzeszenie,
>>>>
>>>> No a co chcesz innego?
>>>
>>> Miało być ciastko.
>>
>> To ciastko. Przecież chodzi o bycie w Kościele.
>>
>> Ciastkiem jest tu nawet nie rozgrzeszenie, lecz brak grzechu.
>>
>> Kiedy kobieta ma zaburzenia hormonalne, idzie do lekarza i jest LECZONA.
>> Podstawowym, o ile nie jedynym, lekiem na te zaburzenia (tzn na ich typ
>> najbardziej powszechny) są tabletki potocznie zwane antykoncepcyjnymi.
>> Potocznie, ponieważ najczęściej zażywają je zdrowe kobiety tylko w celu
>> antykoncepcyjnym, czyli w celu zahamowania owulacji.
>> Prawidłowym określeniem jest "tabletka hormonalna". Podaje się ją kobiecie
>> z zaburzeniami w celu uregulowania jej gospodarki hormonalnej, a nie w
>> celu
>> antykoncepcyjnym, bo ona nie po to przecież przyszła do lekarza. Intencją
>> zażywania preparatu hormonalnego jest w tym przypadku nie antykoncepcja,
>> lecz leczenie. Ponieważ grzechy to czyny popelnione w złej intencji, zatem
>> w tym przypadku, wobec intencji dobrej, nadrzędnej, kobieta w ogóle nie
>> grzeszy - chodzi o jej zdrowie oraz o dojście do stanu, kiedy po
>> odstawieniu tabletek będzie mogla, jak inne zdrowe niegrzeszące kobiety
>> regularnie miesiączkujące, zaplanować swoje życie seksualne bez metod
>> sztucznych, za to z umiejętnością liczenia do ok. 30.
>>
>>>
>>>>> a wg KK nie można zjeść i mieć ciastka, więc
>>>>> albo rybka albo pipka.
>>>>> I o kant dupy potłuc naukę o naturalnym planowaniu rodziny.
>>>>
>>>> No więc Ci powiem, że tak nie jest. Linków nie podam, bo masz tę
>>>> wiadomość
>>>> tutaj wprost, z pierwszej ręki.
>>>
>>> http://www.antykoncepcja.com.pl/skutecznosc.htm
>>>
>>> No to miałaś szczęście, że przy tak intensywnym życiu erotycznym nie
>>> znalazłaś się w statystycznej średniej 'szóstce'.
>>
>> Intensywność życia erotycznego człowiek (katolik) swiadomy dostosowuje do
>> okoliczności. Nie jest maszyną do seksu i nie on go warunkuje. Można we
>> dwoje przezyć ciekawie całe miesiące bez seksu, kiedy nie ma ku niemu
>> warunków (ciąża, wojsko, rozłąka z małżonkiem) i mimo to nie rzucać się na
>> boki, na przygodne "okazje". Trzeba jednak być w szczególnym związku (jak
>> na dzisiejsze czasy już szczególnym, niestety), w którym jest miłość,
>> zaufanie i szacunek oraz lojalność. Niektórzy tlumaczą się, że nie mogą
>> się
>> powstrzymać. Bzdura. Człowiek to nie zwierzę, prócz instynktów ma też
>> głowę
>> - ma co robić prócz seksu, żeby tę głowę czymś zająć, tyle jest ciekawych
>> rzeczy naswiecie do zrobienia, żeby z głowy nie parowało.
>
>
> Zgadza się. Niestety- bardzo negatywną rolę odgrywają wszelkiego rodzaju
> media- które lansują modę na "bezpieczny seks". Te dziewczyny tego nie
> rozumieją wcale- teraz:
> http://www.polskatimes.pl/polecamy/187801,dziewczynk
i-sprzedaja-cnote-w-sieci,id,t.html

Wiem o tym.

> słyszałem kilka takich dziewczyn po latach- na terapii i na pielgrzymce.
> Opowiadały o niechcianych ciążach, chorobach wenerycznych, o tym, że nikt
> nie kochał ich- a tylko kochali ich ciało, o próbach samobójczych, etc. Na
> moje oko- tym, co się udało wyciągnąć z tego- to jakiś 1%. No cóż- dobre i
> to...

Owszem, to wielki problem, ale na razie mówię o tabletkach hormonalnych
podczas normalnego życia, w małżeństwie. A potem, kiedy przychodzą dzieci,
ma się z kolei z nimi problemy - jak wyżej... Oczywiście uwazam, że jesli
ma się wpływ na włąsne dzieci i łączność z nimi, to jest się poza grupą
ryzyka.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 . 21


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

No a teraz - o mojej teorii spiskowej...
Re: Bóg instnieje
ANTYSEMICIZM
Upadek komunizmu=Polska.
Ratuj planete!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »