Data: 2005-03-21 16:37:45
Temat: Re: Nastolatki
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:3a89lrF673tohU1@individual.net...
> JAK?
Chcesz zebym pokazal Ci od poczatku do konca mechanizm jaki trzeba
wprowadziac?
Nie znam go!
Wiec tryumfujesz?
Nie. Sama pisałas ze obalałas PRL - znalas wtedy odpowiedzi na pytania JAK?
Mysle ze nie znalaś!
Ale jak sama piszesz, cos robilas. I wierze ze sie przyczynilas.
Tworzyłaś NURT zmian.
Podobnie jest teraz.
Co ja moge zrobic?
Prosty przyklad:
Mam rozstrzelac z AK-47 osiedlowa klike - mam na mysli post-PRL moloch
spółdzielni? :)
Nie - najpierw trzeba o tym *mowic*, to pierwszy ruch.
Potem odpowiednio glosowac - to SEJM, ustawodawca musi zlikwodowac te
spoldzielnie.
Byly juz próby u "ludzie rozumni" to zablokowali.
Bede glosowal na tych ktorzy je zlikwidują.
Wiecej _nie moge_ robic.
Wiecej, jak pisanie o negatywnych stronach spoldzielni. I odpowiednim
glosowaniu do sejmu, potem.
Ale nie moge udawac ze nie ma problemu. Tak jak -moim zdaniem- Ty
proponujesz.
> Rozbic kliki.
>
> JAK?
np. przez komisje sejmowe. Popieralem je w przeciwienstwie do niektorych.
> Od dawna.
> > Tylko potrzeba czasu.
>
> Nie tylko. Ten czas trzeba wypelnic.
Nie rozumiem tej ironii. Sugerujesz ze gadam na próżno?
Czy ze nie umiem zmienic? Czy ze tylko gadam?
Czy ze i tak sie nic nie zmienić?
> > Czy ja mam do kogos pretensje? Czy ja w ogole mam do kogos pretensje?
>
> Musisz miec,inaczje bys nie smedzil z takim zapalem.
A nie wpadlo Ci na mysl cos takiego jak _obawa_?
Bo jesli pójść za tym co piszesz, to mozna dojsc do wniosku,
ze np. dyrektor ktory zwraca uwage na narkomanie w szkole to Czlowiek z
Pretensjami.
Moze po prostu to obawa i troska, he? ;)
> Na czym polegal "trockizm" Kuronia, i "stalinizm" Geremka? Na czym d z i
s
> one polegaja? O co masz pretensje do Bolka?
Bronią SBko-landu. Boja sie o swoje zadki :)
> > Ha! Teraz przez Ciebie przemiawia taka *biernosc*, zauwazaylas?
> > "Lepiej nie zmieniac, nie narzekac bo to nic nie da".
>
> Gdzie ja pisze,ze zmieniac to znaczy narzekac? Przeciez ja pisze dokladnie
> odwrotnie! Nie od dzis, Duchu, nie od dzis.
Zeby zmnienic, trzeba byc najpierw niezadowolonym,
a potem przyjrzec sie przyczyną tego co jest złe.
Potem miec plan dzialania.
A potem przystapic do dzialania.
A ty piszesz ze wskazywanie patologii, ten pierwszy krok, to czarnowidztwo.
> > I przekornie: a dlaczego -nawet jesli sie zezloszcze- to nie mam komus
> > przykopac,
> > wzorem niektorych pajacow z grupy?
>
> Dlatego,ze nie jestes pajacem. Wystarczy?
>
> A musisz byc?
A jak chce? :)
> Samo niegodzenie sie, to zaden program.
> > Zreszta czekam na zmiany (nie tylko ja a 85% ludzi), i jestem ciekawy co
> > bedzie.
>
> Bedzie to co ZROBICIE.
Pisalem: nie rozstrzelam spółdzielni :)
> > Ale chce pokazywac patologie.
>
> Myslisz, ze ich nie widac? Myslisz,ze ludziom w Polsce te patologie az
> trzeba pokazywac, jakby sie same w oczy nie pchaly?
No wiec jednak...
Kurna.... a co *przeszkadza* ze pokaze statystyke???
Moze ona pozwoli lepiej ocenic sytuacje?
Mam udawac ze jest dobrze, jesli idzie w złe, nawet jesli delikatnie?
I myslisz ze nic sie nie da mienic?
Po to sluzyly te pytania do mnie JAK,
zeby pokazac ze nie mam rozwiazania i ze nie da sie zmienic?
Ja na swoim podworku troche zmienilem.
Pozdrawiam,
Duch
|