Data: 2012-03-20 20:34:56
Temat: Re: Natanek o psychologach
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-03-20 19:22, niebożę Fragile wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Tue, 20 Mar 2012 17:25:17 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2012-03-20 15:04, niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "Qrczak"
>>>>
>>>>> Przebrana w strój komedianta, być może nawet z maską qry
>>>>> na głowie i iście kurzymi pazurami wbita w materiał.
>>>>
>>>> Ładne. Podoba mi się. Szczególnie ten samotny odpór.
>>>> I pazury.
>>>>
>>> http://www.kursywa.pl/?id=4704
>>> Do tego jakby dodać ze dwa wersy o Qrze wczepionej w żagiel.
>>
>> Na szczycie masztu biedna Qra
>> Z wichurą walczy niby lew.
>> Historia będzie wszak ponura,
>> Gdy w odmęt pchnie ją zimny wiew.
>>
>> Lecz broni się ptaszyna mała,
>> W gęstą materię wpina szpon.
>> Nie podda duszy, nie odda ciała,
>> Z grzędy ją zepchnie jeno zgon.
>>
> cd:
>
> Lecz cóż to? Wprost z jasnego nieba
> W pierś qry godzi śmiercionośny grom,
> Nad morską tonią mgła białego pierza
> Zwiastuje nieoczekiwany zgon.
>
> Wtem z morskiej bryzy postać się wyłania,
> Chwytając w ramiona ptaszynę zemdloną,
> Po sztormie ani śladu, miast fal już ino piana,
> ,,kim jesteś, mój rycerzu?" ,,Na imię mi
> Olo"
I tak to oto z piany bitej
na tej grupie znakomitej
wyłonił się ideał ptasi,
co przymila się i łasi.
Na barkach Ola,
swego idola.
a.
Qra
--
zbieram na Nobla, może być pokojowy
|