| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2007-10-02 23:54:46
Temat: Re: Natura rzeczy
Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fdug9j$82e$36@news.onet.pl...
> Dnia Wed, 03 Oct 2007 00:07:20 +0200, Sky napisze:
>
> >> >> >> >> > Całkowicie NIE! Nienawiść bierze się z braku wybaczenia.
> >> >> >> >>
> >> >> >> >> a czym jest wybaczenie?
> >> >> >> >
> >> >> >> > hasłem-mrzonką religianckich "psychologów"? ;)
> >> >> >>
> >> >> >> pretekstem do przymykania oczu na niesprawiedliwość?
> >> >> >>
> >> >> > pretekstem do...wymagania od innych... przymykania oczu na
> >> >> > niesprawiedliwość ;)
> >> >>
> >> >> ciekawe czy to optymalne z punktu widzenia feudalnej ekonomii...
> >>
> >> pewnie dobre dla utrzymania porządku społecznego...
> >
> > hmm -na krótką metę jak widać ;)
> > wcześniej straszono piekłem
> > znacznie dłużej skutkowało :)
>
> no ale w końcu lepiej jak się chłop na żonie wyżywa,
> niźli gdyby miał np. na plebanie...
jak się okazuje owe wyżycie się na plebanie
znacznie skuteczniejszą daje odnowę kościoła ;)
> >> > czyżbys się przymierzał do wypróbowania? ;)
> >> > na kimś już upatrzonym? > ;P
> >>
> >> widzę że się przylepiło na dobre... to z gatunku natręctw?
> >>
> > znowu czujesz się atakowany? ;P
>
> lepiej się nie przyznawaj że ci coś zaszkodziło? :)
powtarzaj to sobie dość cżęsto -a nuż pomoże ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2007-10-03 07:40:02
Temat: Re: Natura rzeczy
Użytkownik "meliana" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:qkaxsn56q9xb.1uhabu03vrj7t.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 2 Oct 2007 18:43:48 +0200, Chiron napisał(a):
>
>
>>> a czym jest wybaczenie?
>> widzisz- są pojęcia, których nikt Ci nie jest w stanie wytłumaczyć.
>
> sa pojecia, ktorych nalezaloby doswiadczyc aby je poznac
Dokładnie tak:-)
>> Czym
>> jest miłość?
>
> akceptacja? (bezwarunkowa)
między innymi. Na pewne uczucia składają się inne:miłość zawiera w sobie
bezwarunkowe akceptację i wybaczenie. Najpiękniej IMHO czym jest miłość
oddaje list św. Pawła do Galatian.
>
>> Wybaczenie to wyczyszczenie wszelkich negatywnych powiązań z
>> przeszłością.
>
> po pierwsze: skad wiesz ze sa akurat negatywne?
jeśli nie są- to po co je czyścić? Znaczymy swój czas np różnymi
ceremoniałami- po to, żeby się wyróżniał. Piękne wesele będzie znaczyć
małżeństwu moment zawarcia ślubu. Jeśli dla nich będzie to piękne i dobre-
no to fajnie mieć taką kotwiczkę z przeszłości. Tak mi się zdaje.
> czy to nie kwestia interpretacji? i oceny?
> czyli braku akceptacji
Każdy to ocenia indywidualnie. Każdy sam powinien zdecydować, czy chce
wybaczyć. Jak pisaliśmy- osoba przebudzona już wybaczyła...
> po drugie: co to znaczy "wyczyszczenie"?
> to to samo co wymazanie? jesli tak to wymazanie czego? i skad?
Jak napisałaś- samemu trzeba...wracając do mojego przykładu: moja znajoma
nauczycielka nienawidziła swoją koleżankę oraz tę kobietę, którą nazwałem
babą- jędzą. Zrozumiała, że tak naprawdę to pretensje ma do siebie- bo znowu
się tak dała podejść. Bo jest nieasertywna. Gdyby umiała sobie poradzić- to
te obie kobiety by wysłała do diabła, a kilka minut później by o tym nie
pamiętała. Jak to zrozumie- zrozumie też swoją nienawiść. A jak zrozumie- to
jej stosunek do tych kobiet będzie mniej więcej taki, jaki by był, gdyby się
zachowała asertywnie. Nie czuje więc nienawiści.
>> W tym
>> momencie zrozumiała swoje uczucia i zrozumiała, że wszystkie sytuacje w
>> jej
>> życiu są takie, że nienawidzi siebie myśląc, że nienawidzi kogoś innego.
>
>
> no i co...teraz pozostaje jej tylko wybaczyc sobie?
Tak. Choć nie tak prosto:-). No bo przecież skądś się to wzięło u niej.
Wgłębiając się dociera do swoich relacji z ojcem, matką. Do wczesnego
dzieciństwa. Oj- sporo tego do przerobienia, niestety:-( I tam wszędzie
należałoby wpleść proces przebaczenia.
>> Może też
>> te relacje wypełnić miłością i przebaczeniem. To tak w skrócie.
>
> no a tu to juz dla mnie przesada...po co? skoro nie zna faktycznej
> przyczyny? dla ktorej prowokuje takie sytuacje ktore potwierdzaja jej
> jej podswiadome programy?
może...jak chce. "Po co?" to bardzo ważne pytanie. Jedną z odpowiedzi jest
to, że nienawiść zabija nas samych, a miłość leczy. I to wcale nie jest
jakaś przenośnia- oj nie! Zarówno jeśli chodzi o psyche jak i some.
>>>> Nie można byś Oświeconym i nienawidzieć-
>>>> to się wyklucza.
>>>
>>> a jesli jestes swiadomy swojej nienawisci i znasz jej powody oraz co sie
>>> pod nia kryje?
>>
>>
>> ale wtedy nie nienawidzisz...
>
> czyzby? malo tego...mozesz jeszcze takiej osobie w danym momencie zyczyc
> jak najgorzej i tez byc tego swiadomym,
> ale jednoczesnie jestes obserwatorem z boku...nie utozsamiasz sie
>
Świadomym a Oświeconym to nie to samo. Ponadto- jeśli uznasz podobnie, jak
ja, że nie ma przypadków (no tak, poza gramatyką:-) )- czyli nic nie dzieje
się bez przyczyny- to wydaje mi się, że Świadomie odrzucisz nienawiść.
Choćby opisywany przeze mnie przykład: z jakiegoś powodu tak się zadziało
pomiędzy nią i tymi 2 kobietami. Jak zrozumie przyczynę i swój w tym udział-
to gdzie tu miejsce na nienawiść? Szerzej: wiktymologia uczy, dlaczego ktoś
zostaje wybrany jako ofiara. W żaden sposób nie umniejsza to winy
"drapieżnika"- i nikt nie powie przecież ofierze, że to jej wina (bo w
jakimś stopniu tak jest). Jeśli przestanie być ofiarą- zabierze w tym
momencie swój udział w tych złych rzeczach, które ją spotykały. Dlaczego by
ją coś miało spotkać? Dla tego samego- sama to przyciągnęła.No to dlaczego
nienawidzieć?
pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2007-10-03 07:45:33
Temat: Re: Natura rzeczy
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fdu97k$msa$1@news.onet.pl...
>> >> a czym jest wybaczenie?
>> >
>> > hasłem-mrzonką religianckich "psychologów"? ;)
>
>> a Ty stawiasz się w roli Boga ferującego wyroki? Co to jest religianctwo?
> To
>> chyba takie bezmyślne walenie we wszystko, czego się nie rozumie. Tak,
> moim
>> zdaniem to właśnie to, co robisz.
>
> masz prawo do swoich opinii
> [zwłaszcza tak pochopnych]
> skoro mnie widać dopiero
> od niedawna tu czytujesz ;)
Około 10 lat czytuję- zawsze pod tym samym nickiem grupy dyskusyjne, w tym
psr.
> o Ty wielki Chironie -który chcesz
> przepławiać bliźnich na drugi brzeg
> sam nie ruszając się z pierwszego ;P
> [pomyliłem postacie z mitologii?]
Mitologii nie- ale pomyliłeś Chirona z Charonem. No cóż- "prawie" to samo:-)
>
> I po co pytasz co to religianctwo
> gdy sam masz już z góry gotową odpowiedź? ;)
W moim przekonaniu to Ty masz na wszystko gotową odpowiedź i lubisz sobie
przypisywać boskie atrybuty (ferowanie wyroków na zasadzie nieomylności).
Pamiętam kilka miesięcy temu rzucałeś gromy na książkę o sztuce radykalnego
wybaczania, której treść krytykowałeś podobnie jak moje tu wystąpienie. A ja
się spytam: czy zakładasz, że może nie masz racji? Czy uczestniczyłeś w
takich warsztatach? Czy znasz ludzi, którzy po radykalnym wybaczeniu
odmienili swoje życie- z udaną walką z rakiem włącznie?
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2007-10-03 08:30:25
Temat: Re: Natura rzeczy
Użytkownik "Chiron" <eleuzis@no_spam.polbox.com> napisał w wiadomości
news:fdvhb3$na4$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fdu97k$msa$1@news.onet.pl...
>
> >> >> a czym jest wybaczenie?
> >> >
> >> > hasłem-mrzonką religianckich "psychologów"? ;)
> >
> >> a Ty stawiasz się w roli Boga ferującego wyroki? Co to jest
religianctwo?
> > To
> >> chyba takie bezmyślne walenie we wszystko, czego się nie rozumie. Tak,
> > moim
> >> zdaniem to właśnie to, co robisz.
> >
> > masz prawo do swoich opinii
> > [zwłaszcza tak pochopnych]
> > skoro mnie widać dopiero
> > od niedawna tu czytujesz ;)
>
> Około 10 lat czytuję- zawsze pod tym samym nickiem grupy dyskusyjne, w tym
> psr.
A jednak nie czytałeś mnie wystarczająco długo
-ale w końcu przecież nie masz takiego obowiazku ;)
> > o Ty wielki Chironie -który chcesz
> > przepławiać bliźnich na drugi brzeg
> > sam nie ruszając się z pierwszego ;P
> > [pomyliłem postacie z mitologii?]
>
> Mitologii nie- ale pomyliłeś Chirona z Charonem. No cóż- "prawie" to
samo:-)
Aaaa! To ten bubek z QuoWadis? ;)
Czy skądś inąd ci się wzięło? ;P
Widzisz -dobrze że zaptałem co? :)
Ot i masz dowód że jak nie jestem czegoś pewien,
nie jestem przekonany że mam rację to stawiam "?"]
> > I po co pytasz co to religianctwo
> > gdy sam masz już z góry gotową odpowiedź? ;)
>
> W moim przekonaniu to Ty masz na wszystko gotową odpowiedź i lubisz sobie
> przypisywać boskie atrybuty (ferowanie wyroków na zasadzie nieomylności).
Widac ci takie przekonania na mój temat są wygodne... :P
może potwierdzają twoją tezę że sam wiesz lepiej? ;)
> Pamiętam kilka miesięcy temu rzucałeś gromy na książkę o sztuce
radykalnego
> wybaczania, której treść krytykowałeś podobnie jak moje tu wystąpienie.
No to masz pewność na temat stałości i ugruntowania moich pogladów co do
metod i motywacji religianckiego wdrażania tak zwanego "wybaczania"
i sugestię że nie chodzi o argumenty ad personam -choć błędy percepcji
rzeczywistości jak najbardziej świadczą o "biedzie danej jednostki" ;)
> A ja
> się spytam: czy zakładasz, że może nie masz racji?
Póki wadzą ci racje innych dajesz do zrozumienia że
nie robisz nic innego -jak tylko dbasz o swoje... ;)
Racje są po to by je weryfikować -moje zweryfikowało życie
twoje utwierdzają jak widać głównie książki prezentujace
światopogląd do którego cię skutecznie uwarunkowano...
[dodam tylko jeszcze raz że gdybyś mnie dostatecznie długo czytał
zdziwiłoby cię zapewne że sam kiedyś wierzyłem w to co ty teraz
...ale zawsze możesz odpalić googla po mailu i sobie sprawdzić ;)]
> Czy uczestniczyłeś w
> takich warsztatach? Czy znasz ludzi, którzy po radykalnym wybaczeniu
> odmienili swoje życie-
Autosugestia potężna rzecz -można się zaracjonalizować na amen ;)
> z udaną walką z rakiem włącznie?
Ty mi tu o raku nie bajdurz -tylko podaj statystyki ilu wam wyzdrowiało
a wyjdzie że w grupie kontrolnej -leczących się bez waszych "kursów
wybaczania" ale np metodą pozytywnego myślenia lub humoru dr "Patcha" Adamsa
wyzdrowiało
tylu samo lub nawet znacznie więcej ;P
> serdecznie pozdrawiam
>
dziękuję
zastanowię się czy pedagogicznie będzie ci je odwzajemnić ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2007-10-03 08:53:12
Temat: Re: Natura rzeczySky pisze:
> Użytkownik "Chiron" <eleuzis@no_spam.polbox.com> napisał w wiadomości
>> Mitologii nie- ale pomyliłeś Chirona z Charonem. No cóż- "prawie" to
> samo:-)
>
> Aaaa! To ten bubek z QuoWadis? ;)
> Czy skądś inąd ci się wzięło? ;P
>
> Widzisz -dobrze że zaptałem co? :)
> Ot i masz dowód że jak nie jestem czegoś pewien,
> nie jestem przekonany że mam rację to stawiam "?"]
Jak to dobrze, że ja się powściągnęłam przed poprawkami - a świerzbiło,
że jej! Masz tu od Chironka - on, wybaczający, nie wybaczył durnego
przejęzyczenia, musiał poprawić, wszak to jego dotyczyło samego, ż.t.p.
książkowa sytuacja!
:-P
> Póki wadzą ci racje innych dajesz do zrozumienia że
> nie robisz nic innego -jak tylko dbasz o swoje... ;)
> Racje są po to by je weryfikować -moje zweryfikowało życie
> twoje utwierdzają jak widać głównie książki prezentujace
> światopogląd do którego cię skutecznie uwarunkowano...
Do tego wybaczania, powiedziałabym, zwłaszcza ;D
>> serdecznie pozdrawiam
...i wybaczam zapewne też, i wszystko rozumiem, odnosząc do siebie :->
> dziękuję
> zastanowię się czy pedagogicznie będzie ci je odwzajemnić ;)
Dobremu centaurowi Chironowi? - ależ musisz!
;-P
Sorry, sorry, no nie wytrzymałam :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2007-10-03 09:31:35
Temat: Re: Natura rzeczy
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fdvln0$20n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sky pisze:
> > Użytkownik "Chiron" <eleuzis@no_spam.polbox.com> napisał w wiadomości
>
> >> Mitologii nie- ale pomyliłeś Chirona z Charonem. No cóż- "prawie" to
> > samo:-)
> >
> > Aaaa! To ten bubek z QuoWadis? ;)
> > Czy skądś inąd ci się wzięło? ;P
> >
> > Widzisz -dobrze że zaptałem co? :)
> > Ot i masz dowód że jak nie jestem czegoś pewien,
> > nie jestem przekonany że mam rację to stawiam "?"]
>
> Jak to dobrze, że ja się powściągnęłam przed poprawkami - a świerzbiło,
> że jej! Masz tu od Chironka - on, wybaczający, nie wybaczył durnego
> przejęzyczenia, musiał poprawić, wszak to jego dotyczyło samego, ż.t.p.
> książkowa sytuacja!
> :-P
>
>
> > Póki wadzą ci racje innych dajesz do zrozumienia że
> > nie robisz nic innego -jak tylko dbasz o swoje... ;)
> > Racje są po to by je weryfikować -moje zweryfikowało życie
> > twoje utwierdzają jak widać głównie książki prezentujace
> > światopogląd do którego cię skutecznie uwarunkowano...
>
> Do tego wybaczania, powiedziałabym, zwłaszcza ;D
>
>
> >> serdecznie pozdrawiam
>
> ...i wybaczam zapewne też, i wszystko rozumiem, odnosząc do siebie :->
>
> > dziękuję
> > zastanowię się czy pedagogicznie będzie ci je odwzajemnić ;)
>
> Dobremu centaurowi Chironowi? - ależ musisz!
> ;-P
>
>
> Sorry, sorry, no nie wytrzymałam :-)
>
Ty to się widzę szybko "nawracasz" ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2007-10-03 09:32:22
Temat: Re: Natura rzeczy
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fdvjti$gsn$1@news.onet.pl...
>> Mitologii nie- ale pomyliłeś Chirona z Charonem. No cóż- "prawie" to
> samo:-)
>
> Aaaa! To ten bubek z QuoWadis? ;)
> Czy skądś inąd ci się wzięło? ;P
Tu masz- jak Ci trudno po prostu napisać coś w rodzaju: "strzeliłem gafę".
Starasz się zakłamać sytuację i obrócić w żart. Jeśli chodzi o mnie- to mi
to rybka. Nie świadczy to o mnie w żaden sposób, jak sądzę- lecz o Tobie jak
najbardziej.
>>
>> W moim przekonaniu to Ty masz na wszystko gotową odpowiedź i lubisz sobie
>> przypisywać boskie atrybuty (ferowanie wyroków na zasadzie nieomylności).
>
> Widac ci takie przekonania na mój temat są wygodne... :P
> może potwierdzają twoją tezę że sam wiesz lepiej? ;)
Alez w zadnym wypadku nie wiem lepiej. Nie feruję wyroków. A Ty -IMHO- znów
zakłamujesz sytuację. No cóż- skoro nie chcesz się z czymś zmierzyć, to nie
przyjmiesz tego do wiadomości. Twoja rzecz.
>
> Póki wadzą ci racje innych dajesz do zrozumienia że
> nie robisz nic innego -jak tylko dbasz o swoje... ;)
> Racje są po to by je weryfikować -moje zweryfikowało życie
> twoje utwierdzają jak widać głównie książki prezentujace
> światopogląd do którego cię skutecznie uwarunkowano...
> [dodam tylko jeszcze raz że gdybyś mnie dostatecznie długo czytał
> zdziwiłoby cię zapewne że sam kiedyś wierzyłem w to co ty teraz
> ...ale zawsze możesz odpalić googla po mailu i sobie sprawdzić ;)]
Nie wierzę książkom. Ja miałem zupełnie inne poglądy niż teraz. Jednak to,
co piszę- nie jest wydumane. Jest to z doświadczeń moich- lub innych- na
ogół znanych mi ludzi. Znów ferujesz wyrok, a postawa taka uniemożliwia Ci
poznanie prawdy.
> Autosugestia potężna rzecz -można się zaracjonalizować na amen ;)
Odnoszę wrażenie, jakbyś utknął gdzieś na etapie racjonalizacji - i z tym
wszystkim, co jest z nią związane. Może jak byś poznał ludzi chorych na
raka, którzy radykalnie wybaczyli- to byś zrozumiał, a może i nie. No ale
oni zrozumieli. To najważniejsze. Jeśli w tych metodach, które opisujesz
zawarte jest przebaczenie- lub chociaż to, że chory zaprzestaje swoimi
myślami budować sobie raka- to ok. Nie znam ich- ale jak potrafią u chorych
zahamować rozwój choroby, czy nawet ją cofnąć- to są użyteczne.
>> serdecznie pozdrawiam
>>
> dziękuję
> zastanowię się czy pedagogicznie będzie ci je odwzajemnić ;)
nie mam zamiaru Cię wychowywać. Nie bawiąc się w pedagogikę-
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2007-10-03 10:05:59
Temat: Re: Natura rzeczy
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fdvng8$sm0$1@news.onet.pl...
>> > dziękuję
>> > zastanowię się czy pedagogicznie będzie ci je odwzajemnić ;)
aaa- i dlaczego dajesz sobie prawo wychowywania mnie?
Chiron (zdziwiony)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2007-10-03 10:19:10
Temat: Re: Natura rzeczySky pisze:
> Ty to się widzę szybko "nawracasz" ;P
>
>
Jestem nawrócona trwale, no ale złe nie śpi, trzeba ciągle walczyć ;-P
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2007-10-03 10:22:19
Temat: Re: Natura rzeczyChiron pisze:
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fdvng8$sm0$1@news.onet.pl...
>
>>>> dziękuję
>>>> zastanowię się czy pedagogicznie będzie ci je odwzajemnić ;)
>
> aaa- i dlaczego dajesz sobie prawo wychowywania mnie?
>
> Chiron (zdziwiony)
Zdziwiony Centaur???
"Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,
Ten młody zdusi Centaury,
Piekłu ofiarę wydrze,
Do nieba pójdzie po laury."
Z czego to?
;-P
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |