Data: 2011-09-24 10:25:37
Temat: Re: ...Nergala!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 24 Sep 2011 05:59:39 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-09-23 23:09, malkontent pisze:
>
>> " bo choć on czarny toć Nergal Pański"
>
> Dlaczego tak uparcie chcesz/cie wrzucać wszystkich do jednego wora?
> Przewodniej roli partii było mało?
"Wiesław Dymny
Czarne Anioły
Czarne anioły choć białoskrzydłe
A na ich twarzach miny obrzydłe
Na sinym niebie jak fajerwerki
Ale przeklęte raz i na wieki
To są anioły z mojej stodoły
Pouciekały przez dziury w dachu
Anioły śmierci z głowami węża
Latają w górze i czas tam mitrężą
Trzeba by wszystkie razem połapać
W pęczki powiązać wapnem ochlapać
I wsadzić do nieba czy trzeba nie trzeba czy trzeba nie trzeba
Moja stodoła jest cała drewniana
Na cztery strony jest pomyślana
Na czarno-biało jest malowana
A cała święcona i wykadzona
Tam produkuję te czarne anioły
Jeden we fraku a drugi goły
Trzeci ponury czwarty wesoły
Piąty jak trumna a szósty umarł
Przez sine niebo czarny ptak leci
Nie to nie ptak jest to anioł śmierci
Ma białe skrzydła z gęsiego pierza
A pysk ma taki jak pysk u zwierza
Siedem guzików ma u surduta
A dusza jego jadem zatruta
Rąk czternaścioro ma u tułowia
Na jednej głowie ma dwa wodogłowia
Ma uszu szesnaście ma czterdzieści nosów
A skrzydła jego potwornie łopocą potwornie łopocą
A skrzydła jego wielce szatańskie
Lecz choć on czarny toć anioł pański."
Demarczyk się nie słuchało, no tak, no jakże.
PS.
"Co jest fałszywe to fałszywe
co mnie się zdaje to się zdaje
a pani nigdy nie zrozumie
co to jest tango Anawa"
Grechuta.
--
XL
|