Data: 2014-05-24 01:10:12
Temat: Re: Nergala deportowali :-D
Od: Miriam <5...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka
Ma racje fanatyzm to poważna choroba umysłu i to jest groźne a nie Nergal i to jest
czyste zło.
Wolter przestrzegał: "Pamiętajcie, że fanatycy są bardziej niebezpieczni od łotrów,
opętanego nigdy już nie zdołamy przywrócić do rozumu, z łotrem może się udać". Zaś
Fryderyk Nietzsche zauważył, że fanatyzm, to jedyny objaw <<silnej woli>>, na który
potrafią zdobyć się ludzie słabi i nękani niepewnością". Podobnie w dziele "The true
Believer" (2) oceniał to amerykański pisarz i filozof Eric Hoffer: z poczucia
niepewności, kompleksów i spotęgowanych wątpliwości wyrasta u "prawdziwie wierzących"
właśnie fanatyzm. Własną pustkę wewnętrzną kompensują sobie wręcz namiętnym
zwróceniem się ku czemuś zewnętrznemu, przeważnie ku jakiemuś wodzowi czy innemu
guru. Ludzie niepewni siebie po prostu muszą się czegoś uczepić - zarówno w sensie
religijnym, jak i politycznym czy w jakimkolwiek innym.
(Na temat tego, jak takie puste wewnętrznie lub zakompleksione indywiduum przemienia
się w aktywnego uczestnika zawziętej tłuszczy, a więc jak z pomnożenia problemów
psychologicznych dokonuje się przemiana w problem socjologiczny, znalazłem w swej
bibliotece G. Tardego książkę "Opinia i tłum" (
|