Data: 2003-09-07 16:57:57
Temat: Re: Nie chce być sama...
Od: "uzus" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol <p...@s...ca> napisał(a):
>
> "Ana" <a...@N...gazeta.pl> wrote in message
> news:bj53jb$7pe$1@inews.gazeta.pl...
> u Fromma w złagodzonej
> > katolickiej formie,
>
>
> Erich Fromm urodzil sie i wychowal w rodzinie ortodoksyjnych Zydow. W wieku
> 26 lat oficjalnie opuscil gmine zydowska. nigdy pozniej nie przystepujac do
> zadnej wspolnoty religijnej. Najwiekszy wplyw na Fromma mieli Marx i Freud.
> Marx byl ochrzczony w obrzadku lurteranskim, aczkowliek jest jednym z
> najbarziej konsekwentnych ateistow z wyboru, Freud, byl Zydem, dosc
> relatywnie zwiazanym z klasycznym judaizmem.
> Nie wiem wiec, skad wzielo ci sie owo "katolickie zlagodzenie" u Fromma.
Przegięłam. E.Fromm czyni z miłości fakt oddania, pozbawiony egoizmu,
roszczeń, czyste dawanie. Stąd tak pięknie zawładnął nim nasz Kościół. De
Mello ma podpadziochę u "świętych" właśnie za eksponowanie egoizmu miłości.
Nie wiem, czy się orientyjesz, ale "Ucieczka od wolności" jest lekturą
obowiązkową dla par chcących zawrzeć związek małżeński.
uzus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|