Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nie iwem jak to nazwac.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nie iwem jak to nazwac.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-03-10 22:22:25

Temat: Nie iwem jak to nazwac.
Od: "x" <t...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Mam problem z ktorym nie moge sobie poradzic od bardzo dawna. Mam 24 lata,
jestem facetem. Mam totalny brak wiary w siebie, jestem nerwowy,
niesystematyczny, za nic nie moge sie wziasc, mam leki roznego radzaju.
Stwarzam problemy z innymi ludzmi, bo wydaje mi sie ze cos do mnie maja,
albo ciagle sie na nich patrze i rozne inne rzeczy, ktore z czasem prowadza
do konfliktow. Czesto boje sie pozniej tych ludzi nawet jak nie powinienem,
bo nie ma zadnego problemu, lub jest ale oni w zaden sposob mi nie
zagrazaja. Czasami boje sie tez ludzi ktorych nie znam, mijanych na ulicy
nie wiem czemu. Wszystkim zawsze bardzo sie przejmuje, nawet drobnostkami,
rozmyslam o tym godzinami, katuje sie i bardzo mecze. Jak juz pisalem mam
leki i napady agresji. Kiedys nie mialem. Agresja dopoda mnie zazwyczaj jak
sobie wypije, co kiedys mi sie nie zdarzalo. Na trzezwo o wiele zadziej ale
zdarzylo sie.

Moze mozecie mi cos podpowiedziec?
Pozdrawiam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-03-11 16:36:27

Temat: Re: Nie iwem jak to nazwac.
Od: "KBKS" <2...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "x" <t...@p...com> napisał w wiadomości
news:dusu4j$qb6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Mam problem z ktorym nie moge sobie poradzic od bardzo dawna. Mam 24 lata,
> jestem facetem. Mam totalny brak wiary w siebie, jestem nerwowy,
> niesystematyczny, za nic nie moge sie wziasc, mam leki roznego radzaju.
> Stwarzam problemy z innymi ludzmi, bo wydaje mi sie ze cos do mnie maja,
> albo ciagle sie na nich patrze i rozne inne rzeczy, ktore z czasem
prowadza
> do konfliktow. Czesto boje sie pozniej tych ludzi nawet jak nie
powinienem,
> bo nie ma zadnego problemu, lub jest ale oni w zaden sposob mi nie
> zagrazaja. Czasami boje sie tez ludzi ktorych nie znam, mijanych na ulicy
> nie wiem czemu. Wszystkim zawsze bardzo sie przejmuje, nawet drobnostkami,
> rozmyslam o tym godzinami, katuje sie i bardzo mecze. Jak juz pisalem mam
> leki i napady agresji. Kiedys nie mialem. Agresja dopoda mnie zazwyczaj
jak
> sobie wypije, co kiedys mi sie nie zdarzalo. Na trzezwo o wiele zadziej
ale
> zdarzylo sie.
>
> Moze mozecie mi cos podpowiedziec?
> Pozdrawiam.

JESZ KUPY?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-03-11 17:31:28

Temat: Re: Nie iwem jak to nazwac.
Od: "Piotr" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

czlowiek wyglada na bezrobotnego, w pracy to moze miec problemy...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-03-15 08:14:27

Temat: Re: Nie iwem jak to nazwac.
Od: <g...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:duv1i0$rll$3@atlantis.news.tpi.pl...
> czlowiek wyglada na bezrobotnego, w pracy to moze miec problemy...
>
> No właśnie, czy masz prace, jakieś hobby, pasje, zajęcia które zmuszaja do
koncentracji, do działania? To bardzo wazne,- jesli czujemy sie potrzebni ,
jestesmy aktywni pozziom lęku i agresji opada.Leki moga pomóc, wyciszyć ale
problem zostaje, trzeba spróbowac coś w zyciu zmienic, starac sie o dystans,
nadwrazliwość na pewno nie ułatwia zycia.Pozdrawiam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mam obsesję
Moi "idole"
Sen religijny
Osobowosc totalitaryzujaca, czy tylko zlosliwa?
Zrób sobie dobrze...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »