Ikselka napisał(a):
> Dnia Fri, 17 Feb 2012 13:25:16 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > Ikselka napisaďż˝(a):
> >> Dnia Fri, 17 Feb 2012 13:03:03 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Ikselka napisaďż˝(a):
> >>>> Dnia Fri, 17 Feb 2012 20:34:41 +0100, za��cony napisa�(a):
> >>>>
> >>>>> W dniu 2012-02-15 13:30, glob pisze:
> >>>>>
> >>>>> > Czy ja wiem. Wczoraj byďż˝ fajny program o singlach na tok fm ( dzisiaj
> >>>>> > mamy dzieďż˝ singla).
> >>>>>
> >>>>> Dzisiaj to jest "dzieďż˝ kota".
> >>>>> Ikselka, wszystkiego najlepszego dla Twojej(ich ?).
> >>>>
> >>>> "-ich" :-)
> >>>> Przekaza�am. Masz kiziu-miziu od nich, o�mioma �apkami po monitorze.
> >>>> Dzi�ki!
> >>>>
> >>>>> ��dam satysfakcji - czyli podobnych �ycze� dla mojej Je�ynki :)
> >>>>> Od globa teďż˝ !
> >>>>
> >>>> Niech Ci si� Je�ynka �licznie chowa... pod fotel te� :-)
> >>>> --
> >>>>
> >>>> XL
> >>>
> >>> To ty masz kota Ikselcia?
> >>
> >> DWA :-)
> >> --
> >>
> >> XL
> >
> > Ja te� kiedy� mia�em kota, bardzo ma�e ale bardzo wojownicze, u kolegi
> > ma�y kotek psy jamniki gania� i zawsze jak kto� przyszed� to by�
> > ciekawy i zawsze wychodzi� i tak " jakby wch�ania�" nowe zjawiska
> > swoj� ma�� g��wk�.
>
> Moje koty sa przemi�e i �agodne i nic dziwnego, bo pilnowa�am od pocz�tku
> ich �ycia, aby nie zazna�y znik�d agresji ani b�lu, wi�c nawet nie
umiejďż˝
> nikogo ani siebie w zabawie czy w stresie drapa�, pazurk�w u�ywaj� tylko do
> wspinania siďż˝ i chwytania zabawek. W kontaktach ze sobďż˝ wzajemnie i z nami
> ich �apki to to mi�ciutkie kopystki, z mi�ciutkimi paluszkami, pazurki sa
> schowane tak, �e trudno znale�� i wymaca�. Co� tak delikatnego, ze a�
nie
> mogďż˝ siďż˝ nadziwic, chociaďż˝ juďż˝ od 7 czerwca sďż˝ u nas.
>
> S� bardzo ciekawskie, a ca�y czas w domu i nudzi im si�, wi�c jak si� np
> wchodzi do domu i co� przynosi, to obw�chuj� ze wszystkich stron - nowe
> zapachy to dla nich �wiat.
>
> Cudne kociambry z nich :-)
>
> --
>
> XL skocia�a na ament

Mój najpierw się schował za fotel, a następnie zaczął zwiedzać stołowy
kolegi, a psy zafascynowane przyczepiły się, a szczególnie młoda figa
po psiemu chciała się bawić. Co wydawało się nam, że myśli że to pies,
a kotu to odbierało możliwość zwiedzania, więc ją pacnął aby mu nie
przeszkadzała, co spowodowało że figa skoczyła za fotel i kot sobie
łaził, ale coś mu się znowu przestawiło i poszedł jeszcze raz figę
pacnąć, co spowodowało taką jaką skakaninę i niewiadomo czy to wojna
czy zabawa, ale dogadać się nie mogli. W każdym bądź razie takie
maleństwo postawiło się dwóm psom i to one partyzantkę uprawiały.;)