« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-11-23 19:21:48
Temat: Re: Nie mam przyjaciółUżytkownik "quasi-biolog" <q...@g...pl> napisał w
wiadomości news:dm2ch0$jr4$1@inews.gazeta.pl...
> niezbecki <s...@p...acn.wawa> napisał(a):
>
> (...)
>
>> Whatever
>
> To jest list czlowieka ze ZDIAGNOZOWANA schizofrenia. Ma pokazywac gonitwe
> mysli i zaburzenia pamieci operacyjnej.
Dobrze, jak dla mnie pasuje do wyobrażenia pisaniny człowieka ze
schizofrenią :)
Paff
--
Podstawowa rzecza, jesli chcesz aby ludzie zgodzili sie z toba, jest zgodzic
sie najpierw z nimi. jesli dasz sie przekonac danej osobie jest duze
prawdopodobienstwo ze ta osoba pozniej pozwoli przekonac sie tobie.
- Himera Społeczna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-11-23 19:45:30
Temat: Re: Nie mam przyjaciółniezbecki; <4384a94a$0$5443$f69f905@mamut2.aster.pl> :
> Po spisaniu.
> Tylko kto takie rzeczy spisuje (poza celami artystycznymi)? :)
> Tak daleko posunięta gonitwa myśli _na piśmie_ to dla mnie - zwykłego
> człowieczka - wystarczający dowód na chorobliwość. :)
Człowieku Małej Wyobraźni! - to teraz wyobraź sobie jakiegoś usłużnego
słuchacza, który swoimi pytaniami [bez negacji!!!] podtrzymuje wypowiedź
takiej osoby - w sytuacji listu to sytuacja podtrzymuje ciągłość
wypowiedzi autora listu [np. chęć napisania odpowiednio długiego listu].
> > Dodatkowo nie wiesz jak był pisany ten list, czy nie był pisany np. w
> > trzech ratach [bo list musi mieć odpowiednią objętość ;)], gdzie piszący
> > powracał do pisania odnosząc się do ostatniego fragmentu i tylko do
> > niego nawiązując.
>
> Chachacha :) Ale racjonalizujesz! ;)
Dopiero zaczynam. ;)
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-11-23 19:45:33
Temat: Re: Nie mam przyjaciółquasi-biolog; <dm2cfv$jmg$1@inews.gazeta.pl> :
> niezbecki <s...@p...acn.wawa> napisał(a):
>
> (...)
>
> > Whatever
>
> To jest list czlowieka ze ZDIAGNOZOWANA schizofrenia. Ma pokazywac gonitwe
> mysli i zaburzenia pamieci operacyjnej.
??? A to zaburzenie w czym się tutaj objawia, bo coś słabo widzę -
siakoś chyba ostatnio okulary przestałem czyścić. ;) Ja tam widzę osobę
zdenerwowaną, która gubi wątek, albo po prostu nie wie co napisać, a
najlepiej *NIC* by nie napisała do swojej rodzicielki - czyli
graniczna/maskowana ambiwalencja do całego zdarzenia/uczestników, i
odnosi się do ostatnio wyartykułowanej treści, czyli nie gonitwa a
zabawa w "wolne skojarzenia". Jeżeli jest dodatkowo zdiagnozowana jako
dyssocjalna, to trudno diagnozować ją pod kątem społecznie przyjętych
treści "listu do matki" - czyli diagnozując kogoś jako dyssocjalnego,
nie można następnie stosować testów/opisów związanych z normami
społecznymi - a może się mylę? ;)
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-11-23 20:08:14
Temat: Re: Nie mam przyjaciółUżytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dm2h00$jkh$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> To jest list czlowieka ze ZDIAGNOZOWANA schizofrenia. Ma pokazywac
>> gonitwe
>> mysli i zaburzenia pamieci operacyjnej.
>
> ??? A to zaburzenie w czym się tutaj objawia, bo coś słabo widzę -
> siakoś chyba ostatnio okulary przestałem czyścić. ;) Ja tam widzę osobę
> zdenerwowaną, która gubi wątek
Ależ nie gubi, tylko trzyma się go/ich lokalnie :)
> albo po prostu nie wie co napisać, a
> najlepiej *NIC* by nie napisała do swojej rodzicielki - czyli
> graniczna/maskowana ambiwalencja do całego zdarzenia/uczestników, i
> odnosi się do ostatnio wyartykułowanej treści, czyli nie gonitwa a
> zabawa w "wolne skojarzenia".
Zabawa? Wygląda raczej na przymus, bo nie ma nic oprócz "zabawy" :)
A jak interpretujesz podawanie treści oczywistych dla wszystkich tzw.
normalnych ludzi: "Bywaja rowniez oczy
niebieskie, szare i inne." oraz odkryć' w rodzaju "Wszyscy ludzie maja oczy,
chociaz niektorzy sa niewidomi". :)
Paff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-11-23 20:13:04
Temat: Re: Nie mam przyjaciół
Użytkownik "quasi-biolog" <q...@g...pl> napisał w
wiadomości news:dm2ch0$jr4$1@inews.gazeta.pl...
> niezbecki <s...@p...acn.wawa> napisał(a):
>
> (...)
>
>> Whatever
>
> To jest list czlowieka ze ZDIAGNOZOWANA schizofrenia. Ma pokazywac gonitwe
> mysli i zaburzenia pamieci operacyjnej.
Pytanie tylko, czy list o tym wie, że ma to pokazywać.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-11-23 20:16:36
Temat: Re: Nie mam przyjaciółFlyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
> > To jest list czlowieka ze ZDIAGNOZOWANA schizofrenia. Ma pokazywac gonitwe
> > mysli i zaburzenia pamieci operacyjnej.
> ??? A to zaburzenie w czym się tutaj objawia
Mnie nie pytaj - nie znam se na tym. Zacytowalem tylko list (i podalem
zaburzenia, na ktore on rzekomo wskazuje) z pop-naukowej (ale wzglednie
niezlej) ksiegi do neurobiologii: S. Greenfield "Tajemnice Mozgu" Warszawa 1998.
Podobno (z tego co pisze autorka) gonitwa mysli moze byc spowodowana
zaburzeniami pamieci operacyjnej: schizofrenik ma problemy z formulowaniem
zdan, nie pamieta od czego zaczal wypowiadane zdanie i konczy je bez zwiazku z
poczatkiem.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-11-23 22:23:22
Temat: Re: Nie mam przyjaciółniezbecki; <4384c4c2$0$5435$f69f905@mamut2.aster.pl> :
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:dm2h00$jkh$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > ??? A to zaburzenie w czym się tutaj objawia, bo coś słabo widzę -
> > siakoś chyba ostatnio okulary przestałem czyścić. ;) Ja tam widzę osobę
> > zdenerwowaną, która gubi wątek
>
> Ależ nie gubi, tylko trzyma się go/ich lokalnie :)
O widzisz - zaczynasz dostrzegać pozytywy. ;) Faktycznie nie gubi wątku,
bo go tam nie ma. ;)
>
> > albo po prostu nie wie co napisać, a
> > najlepiej *NIC* by nie napisała do swojej rodzicielki - czyli
> > graniczna/maskowana ambiwalencja do całego zdarzenia/uczestników, i
> > odnosi się do ostatnio wyartykułowanej treści, czyli nie gonitwa a
> > zabawa w "wolne skojarzenia".
>
> Zabawa? Wygląda raczej na przymus, bo nie ma nic oprócz "zabawy" :)
Chodzi mi o to, że identyczny list może napisać "normalny" jeżeli trochę
się wczuje i zabawi się w "wolne skojarzenia" - po małym treningu taki
list nie będzie stanowił dla niego ["normalnego"] trudności. Ta "zabawa"
jest argumentem skierowanym do Ciebie, sprowadzeniem zachowania autora
do znanych Ci wzorców ze świata "normalnych".
> A jak interpretujesz podawanie treści oczywistych dla wszystkich tzw.
> normalnych ludzi: "Bywaja rowniez oczy
> niebieskie, szare i inne."
To z jakiegoś przemówienia polityka? ;)))
> oraz odkryć' w rodzaju "Wszyscy ludzie maja oczy,
> chociaz niektorzy sa niewidomi". :)
Gdyby nie nadmierna eksploracja "analitycznych" vel skondensowanych
treści w jednym miejscu, to w/w konstrukcje nie różniłyby się od
używanych na co dzień przez "normalnych" ludzi - taka różnica. Dodatkowo
"normalny" człowiek postawiony w sytuacji/roli autora prawdopodobnie nie
napisałby listu do matki, lub napisałby zgodny z wzorcem i dokładnie nic
nie mówiący o jego relacjach z matką.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-11-23 22:23:26
Temat: Re: Nie mam przyjaciółquasi-biolog; <dm2in3$l07$1@inews.gazeta.pl> :
> Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > > To jest list czlowieka ze ZDIAGNOZOWANA schizofrenia. Ma pokazywac gonitwe
> > > mysli i zaburzenia pamieci operacyjnej.
>
> > ??? A to zaburzenie w czym się tutaj objawia
> Podobno (z tego co pisze autorka) gonitwa mysli moze byc spowodowana
> zaburzeniami pamieci operacyjnej: schizofrenik ma problemy z formulowaniem
> zdan, nie pamieta od czego zaczal wypowiadane zdanie i konczy je bez zwiazku z
> poczatkiem.
Ja tam też tak mam [inaczej zaczynam i inaczej kończę], ale dlatego, że
zdania są wielopiętrowe i zagnieżdżone. ;)
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-11-23 22:34:45
Temat: Re: Nie mam przyjaciółUżytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dm2q6i$ndv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Chodzi mi o to, że identyczny list może napisać "normalny" jeżeli trochę
> się wczuje i zabawi się w "wolne skojarzenia" - po małym treningu taki
> list nie będzie stanowił dla niego ["normalnego"] trudności. Ta "zabawa"
> jest argumentem skierowanym do Ciebie, sprowadzeniem zachowania autora
> do znanych Ci wzorców ze świata "normalnych".
Różnica polega na tym, że dla "normalnego" to będzie zabawa, w którą może
się bawić lub nie, a "nienormalny" dlatego jest nim, że takiego wyboru nie
ma :)
Szkoda że nie mamy innych listów (wszystkich listów) naszego schizofrenika
:)
>> A jak interpretujesz podawanie treści oczywistych dla wszystkich tzw.
>> normalnych ludzi: "Bywaja rowniez oczy
>> niebieskie, szare i inne."
>
> To z jakiegoś przemówienia polityka? ;)))
:)))
>> oraz odkryć' w rodzaju "Wszyscy ludzie maja oczy,
>> chociaz niektorzy sa niewidomi". :)
>
> Gdyby nie nadmierna eksploracja "analitycznych" vel skondensowanych
> treści w jednym miejscu, to w/w konstrukcje nie różniłyby się od
> używanych na co dzień przez "normalnych" ludzi - taka różnica.
Taaa. Zwłaszcza każda z osobna, ale tu nie są z osobna, tylko tworzą
chorobliwie niepokojącą całość :)
> Dodatkowo
> "normalny" człowiek postawiony w sytuacji/roli autora prawdopodobnie nie
> napisałby listu do matki, lub napisałby zgodny z wzorcem i dokładnie nic
> nie mówiący o jego relacjach z matką.
Chorera wie :)
Paff
--
"The sun makes people lethargic and rain stimulates the character."
- Michael Eavis
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-11-24 05:16:51
Temat: Re: Nie mam przyjaciółniezbecki; <4384e717$0$5418$f69f905@mamut2.aster.pl> :
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:dm2q6i$ndv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Chodzi mi o to, że identyczny list może napisać "normalny" jeżeli trochę
> > się wczuje i zabawi się w "wolne skojarzenia" - po małym treningu taki
> > list nie będzie stanowił dla niego ["normalnego"] trudności. Ta "zabawa"
> > jest argumentem skierowanym do Ciebie, sprowadzeniem zachowania autora
> > do znanych Ci wzorców ze świata "normalnych".
>
> Różnica polega na tym, że dla "normalnego" to będzie zabawa, w którą może
> się bawić lub nie, a "nienormalny" dlatego jest nim, że takiego wyboru nie
> ma :)
Pomijając już to, że "zabawy" widzę/widziałem w trochę innym świetle
[jako osobowość autystyczna - dzięki Bogu w dorosłym życiu osobowość
autystyczna może udawać osobowość dojrzałą, albo na tym polega
dojrzałość, że człowiek nabiera cech autystycznych - jeden pies ;)],
żeby zrozumieć takie zachowania najlepiej przypatrzeć się zachowaniom
sobie znanym - wtedy nie wydają się one aż tak dziwne i są łatwiejsze do
zrozumienia.
> Szkoda że nie mamy innych listów (wszystkich listów) naszego schizofrenika
> :)
A jak wszystkie były pisane do "znienawidzonej" matki? ;)
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |