On 9 Paź, 09:47, Qrczak <q...@o...pl> wrote:
> Dnia 2011-10-09 09:25, niebożę Hanka wylazło do ludzi i marudzi:
> > On 9 Paź, 05:38, Przemysław Dębski<p...@g...pl>  wrote:
> >> ... za godzinę z hakiem będą dla mnie otwarte wszystkie lokale ;)
> > Dostales gozdzika?
> I rajtki!
> a, nie.... to nie to święto...

Kiedys, oprocz zestawu podstawowego, dostalysmy,
my czyli zakladowe kobiety, cos odrobine
sensowniejszego - po komplecie plaskich talerzy.
Zostaly mi do dzisiaj, ale chyba tylko dlatego,
ze paskudne sa okrutnie - wiec rzadko uzywane.
A i tak, z tego co wiem, kierownik musial uzyc
swoich niewatpliwych wdziekow, by owe talerze
z jakiegos magazynu wydostac...

Dziwne to czasy byly.
No i wybory wtedy tez byly dziwne.