« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-09-18 19:34:30
Temat: Re: Nie na temat...> "Jack" <w...@W...onet.pl> wrote in message
> news:57b4.0000087f.3f69ae85@newsgate.onet.pl...
> >
> > Nie spotkałeś kiedyś przypadkiem Kurta Vonneguta...:)
>
> Podobno na cmentarzu, obok ktorego przejezdzam jadac do pracy,
> leza jego przodkowie.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
Do dziś moim pierwszym skojarzeniem z Indianapolis był Vonnegut - teraz bedzie
jeszcze Michał...;)
Pozdrawiam
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-09-18 19:44:09
Temat: Re: Nie na temat...> Do dziś moim pierwszym skojarzeniem z Indianapolis był Vonnegut - teraz
bedzie
> jeszcze Michał...;)
>
> Pozdrawiam
> Jack
Tylko który ? "Były sobie dwa Michały,
jeden duży, drugi mały.Kiedy duży spacerował,
mały za nim w..............................".:-)))
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-09-19 11:28:44
Temat: Re: Wracając troszkę do tematu...
> Dopiero teraz wszedłem w Twój link Michale - nie wiedziałem że jesteś w
> Indianapolis ...
Do Michała:
czy ta zakręcona Isabel omija Ciebie i Twój ogród?
Pisałeś kiedyś, że Indiana jest mocno narażona na te
rodzaje kataklizmów.
Twój piękny milin w przeciwieństwie do Ciebie nie
może schować się w bezpiecznym miejscu.
Pozdrawiam i życzę by przeszła bokiem,
najlepiej w znacznym oddaleniu
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-09-19 13:30:41
Temat: Re: Wracając troszkę do tematu..."Wojtek" <pirat320@wytnij_to.interia.pl> wrote in message
news:bkep0r$a16$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Dopiero teraz wszedłem w Twój link Michale - nie wiedziałem że jesteś w
> > Indianapolis ...
>
> Do Michała:
> czy ta zakręcona Isabel omija Ciebie i Twój ogród?
> Pisałeś kiedyś, że Indiana jest mocno narażona na te
> rodzaje kataklizmów.
Dziekuje za troske. Indiana jest narazona, ale raczej na inne
kataklizmy, zwlaszcza tornada. Huragany z Atlantyku tu nie
docieraja, najwyzej czasem jakis szczatek w postaci
wzmozonych opadow. Izabela nie doszla i nie dojdzie.
Miliny rosna spokojnie.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-09-25 06:53:28
Temat: Re: Czy leszczyna turecka wyrosnie z nasion?Aż taki stary to nie jestem. Jeśli Al-Kaida nie zoorganizuje zamachu w Polsce i
nie trafi na mój ogród to są duże szanse że doczekam się owoców. oczywiście
wiem, że trzeba poczekać co najmniej te 20 lat (nie wiem czy mam racje). Orzech
włoski zakwitł mi pierwszy raz po 16 latach. Ale nie licze na same korzyści
materialne w postaci orzechów do jedzenia, po prostu podoba mi się to drzewko z
samego wyglądu, a jak już kiedyś zakwitnie to będę się z tego faktu bardzo
cieszył. Ł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-09-25 06:55:38
Temat: Re: Czy leszczyna turecka wyrosnie z nasion?Zacznij od siebie. Ktoś zrobił mały błąd to od razu wyśmiewać!!! Widzę że na
tej grupie są bardzo inteligentne osoby. tylko pogratulować tak miłego
towarzystwa!!!!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-09-25 09:48:39
Temat: Re: Czy leszczyna turecka wyrosnie z nasion?> Zacznij od siebie.
Nie jesteśmy na "ty"!!!
Ktoś zrobił mały błąd to od razu wyśmiewać!!!
To była dyskretna pomoc.
Widzę że na tej grupie są bardzo inteligentne osoby.
Świetnie!
tylko pogratulować tak miłego towarzystwa!!!!
Zdanie zawsze rozpoczynamy z dużej litery!!!
Pozdrawia miło boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |