Strona główna Grupy pl.rec.ogrody nowy trawnik - fakty i mity

Grupy

Szukaj w grupach

 

nowy trawnik - fakty i mity

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 145


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2004-06-16 20:42:20

Temat: Re: nowy trawnik - fakty i mity
Od: "mocca_32" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
> > A do mnie przjeżdżają ukoić się ciszą i napawać urokiem starych jabłoni.
> > I całe szczęście że nie dla trawnika, bo bym się spaliła ze wstydu że
> > nic więcej nie mam ciekawego.Skąd ta pewność?Przy "angielskim trawniku "
jest wiele ciekawych roślin a nieco dalej tuż za pasem ochronnym drzew(okropnie
odsłonięty teren i silne wiatry)wiele ciekawych miejsc -szałas mojego Jasia i
piwniczka ziemna na warzywa i wino!
>
> A do mnie przyjeżdzają, bo lubią przebywać w moim towarzystwie;
> i ja lubię przebywać w ich towarzystwie.Myślisz ,że moje towarzystwo ich
nudzi!?Też przyjeżdżają !Na ognisko!Nie jakiegoś tam grila!
>
> I wtedy podoba im się "angielska murawa" na której leżymy patrząc
> w niebo czy siedzimy przy stoliku pijąc kawę/herbatę.
> I wtedy podoba im się łąka na której leżymy patrząc w niebo
> czy siedzimy przy stoliku pijąc kawę/herbatę.
> I wtedy podoba im się sad ze starymi i nowymi odmianami
> jabłoni/grusz pod którymi leżymy słuchając szumu liści
> czy siedzimy pijąc kawę/herbatę.
> I wtedy podoba im się, gdy siedzimy w domu, pijąc
> kawę/herbatę gdy za oknem plucha.
>
> Może nie wstyd, ale smutno by mi było, gdyby oni przyjeżdżali
> _tylko_ ukoić się ciszą i napawać urokiem starych jabłonek.
> Nie prowadzę agroturystyki.
> ;-)
> Niektórzy w ramach kontaktu z przyrodą pomagają chętnie w ogrodzie.
> Natomiast, sam jeździłem oglądać "angielską murawę"
> (i nie tylko), z ciekawości, jakie efekty można uzyskać w warunkach
> klimatycznych mojej okolicy.
>
> Ja rozumiem, że można do kogoś pojechać oglądać "angielską murawę".
> I ten ktoś nie miał powodu do spalenia się ze wstydu.
> I ten ktoś włożył dużo pracy i serca aby uzyskać zadawalający go efekt.
> I ten ktoś radzi innym, jak taki efekt uzyskać.
>
> I to jest piękne podsumowanie !Właśnie tak to czuję !
> Pozdrowienia,
> Również gorąco pozdrawiam !Idę wyłączyć podlewanie mojej "angielskiej murawy".
>
>
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2004-06-16 21:07:06

Temat: Re: nowy trawnik - fakty i mity
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:caq6or$t7l$2@atlantis.news.tpi.pl Basia Kulesz
<b...@i...pl> napisał(a):
>
> Tak się składa, że denerwują mnie posty typu "wiem, ale nie powiem!"
> To takie typowe dla bachorów w piaskownicy. I zgadza się, to jeden
> facet mi się tym naraził;-)
>
Hejka. Odnoszę wrażenie, że jednak molestujesz mnie niesłusznie.
:-) Napisałem przecież post jak wyobrażam sobie nawożenie przy
zakładaniu trawnika. Ponadto fortelem starałem się zwrócić uwagę
Agnieszki, że potrzebne jej informacje może znaleźć samodzielnie.
Wygląda na to, że moimi żartami nie uraziłem w niczym Agnieszki, ale
może się mylę. Nic jednak nie stoi Basiu na przeszkodzie, żebyś sama
dała dobry przykład i oszczędzając wysiłek nowych, czasami
sporadycznych uczestników grupy połączony ze znalezieniem odpowiedzi w
wyszukiwarce dawała im każdorazowo kompendium wiedzy, której Ci
przecież nie brakuje.
>
>> P.S. Spartina jeszcze z krótka na spódniczkę dla mnie. ;-)
>
> Szkoda wielka. Do zaklinania pogody (taniec wokół ogniska czy coś w
> tym stylu) byłaby w sam raz. ;-)
>
To może na najbliższym spotkaniu grupowym zatańczylibyśmy razem w
samych spódniczkach, co? < rotfl >
Pozdrawiam nieskrępowanie Ja...cki
P.S. Ja też źle znoszę zmiany pogody. Meteoropatą jestem niestety. :-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2004-06-16 22:18:58

Temat: Re: Re:Nie na temat- nowy trawnik - fakty i mity
Od: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:capsu8$e8k$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> napisał w wiadomości
> news:capcoc$q7f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> |
> | Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> | news:capbn7$soo$1@korweta.task.gda.pl...
> |
> | > Hejka. Bo czas zacząć myśleć o grze w golfa. :-)
> | > Pozdrawiam trendowo Ja...cki
> |
> | Niewątpliwie poprawiłeś mi humor :-)
> | Oczyma wyobraźni zobaczyłam się w kraciastych pumpach , drobiącą te
dziwne
> | kroczki , kręcącą kuprem i z przerośniętym szydełkiem w łapach.
>
> Przerośnięte szydełko w sam raz do mleczy, nie wybrzydzaj! 8-)
>

Myślisz żeby je po łbach tym walić ?
A korzonek ze strachu sam uschnie ?

Pozdrawiam
Teresa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2004-06-16 22:25:24

Temat: Re: Nie na temat- nowy trawnik - fakty i mity
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Kronopio" <c...@g...katowice.pl> writes:

> > Przerośnięte szydełko w sam raz do mleczy, nie wybrzydzaj! 8-)
> >
>
> Myślisz żeby je po łbach tym walić ?
> A korzonek ze strachu sam uschnie ?

No, jakby mnie kto po łbie tym walił to zapewne korzonek sam ze
strachu by usechł...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Sunął raz samotnie chłop na Biegun
Miał tylko psi zaprzęg zamiast kolegów
Co do innych potrzeb
Wśród tych psów, chłopcze
Musiała być jedna suka według wszelkich reguł
(C) Rafał Bryndal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2004-06-16 22:53:05

Temat: Re: Nie na temat- nowy trawnik - fakty i mity
Od: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2k6y7rvhn.fsf@sapijaszko.net...


> No, jakby mnie kto po łbie tym walił to zapewne korzonek sam ze
> strachu by usechł...

Tobie to w głowie tylko pieszczotki ;-)

Pozdrawiam sadowniczo
Teresa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2004-06-17 05:57:25

Temat: Re: nowy trawnik - fakty i mity
Od: "andia" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:caqcpp$a0g$1@korweta.task.gda.pl...
> W wiadomości news:caq6or$t7l$2@atlantis.news.tpi.pl Basia Kulesz
> <b...@i...pl> napisał(a):
> >
> > Tak się składa, że denerwują mnie posty typu "wiem, ale nie powiem!"
> > To takie typowe dla bachorów w piaskownicy. I zgadza się, to jeden
> > facet mi się tym naraził;-)
> >
> Hejka. Odnoszę wrażenie, że jednak molestujesz mnie niesłusznie.
> :-) Napisałem przecież post jak wyobrażam sobie nawożenie przy
> zakładaniu trawnika. Ponadto fortelem starałem się zwrócić uwagę
> Agnieszki, że potrzebne jej informacje może znaleźć samodzielnie.
> Wygląda na to, że moimi żartami nie uraziłem w niczym Agnieszki, ale
> może się mylę. Nic jednak nie stoi Basiu na przeszkodzie, żebyś sama
> dała dobry przykład i oszczędzając wysiłek nowych, czasami
> sporadycznych uczestników grupy połączony ze znalezieniem odpowiedzi w
> wyszukiwarce dawała im każdorazowo kompendium wiedzy, której Ci
> przecież nie brakuje.
> >


:) Fortelem ? :)
Jeśli tak rozumiesz "fortel" ,to ja znam jakieś inne znaczenie tegoż wyrazu.
No ale to mało ważne ,nie jestem znowu aż tak niedoświadczona :) Wygrałam
swego czasu konkurs na najpiękniejszy ogród w mieście /poprzedni/ -nie żebym
się chwaliła ;)
Z tymże trawniczek tam miałam tylkoż 4 arowy ,a teraz to łąka i szukam
jakichś innych ekonomiczniejszych sposobów nawożenia niż saletrą -co
stosowałam poprzednio .
Taka połać trawy jest jednak wyzwaniem . Ogrody "uprawiam" od paru ładnych
lat i nigdy nie miałam problemów z chorobami grzybowymi roślin -teraz w tym
roku po tym maju -to plaga a dla mnie nowum,czytam,czytam,szperam itp,itd
ale jednak jak doradzi konkretnie praktyk to jest to. Czasami w książkach
,necie bywaja rozbieżne ,nieścisłe informacje i co..?A jak ktoś widział
własnymi oczyma choróbstwo,dotknął itp. - nie jest lepszym nauczycielem???
Mnie dziwi swierdzenie,że mogę sobie znaleźć sama,owszem zazwyczaj znajduje
teksty tego typu:

"Nawożenie trawnika w całym okresie wegetacji. Stosować w ilości około 0,2
kg/m2 , trzy do pięciu razy w sezonie wegetacyjnym. Wysiew nawozu powinien
następować od 1 do 3 dni po skoszeniu i zebraniu trawy. W przypadku braku
opadów i wysiewie nawozu na suche rośliny, należy glebę kilkakrotnie podlać
w ciągu kilku następujących dni"

I to jest takie pouczające ?

Lecz cóż,może ktoś inszy udzieli mi praktycznych i tak dla mnie cennych
informacji ;)

pozdrawiam ,nie uraziłam się żartami tyllko jestem rozczarowana brakiem
pomocy .

pozdrówka Agnieszka





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2004-06-17 06:42:37

Temat: Re: Re[4]: nowy trawnik - fakty i mity
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie

Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <k...@m...prv.pl> napisał w
wiadomości news:capg6n$79o$1@nemesis.news.tpi.pl...
Witajcie!
W liście, którego autorem jest Halina przeczytałem:

>Sprawisz mi tym przyjemność :-).

Cieszę się

>Ja widziałem ogrody przodkow ktore sie zachowały bo nikt nie
>chciał sie nimi zajmować.

Też pięknie :))

Osobiście wolałbym dziadka strażaka. Mieli takie świetne
chełmy.

Chełm możma sobie obstalować na jarmarku staroci albo z likwidacji
przyzakładowej OSP, a ze starodrzewem no nie takie hop-siup.

>Duże powierzchnie trawnika przestają być tłem. Funkcjonują
>samodzielnie. Można mieć przyjemność ogladając go w czystej
>formie.

Nie no, nie po horyzont chyba, przynajmniej w naszych realiach. Jeśli
naprawdę duży, to pewnie jakiś lasek w perspektywie, a jeśli trochę
mniejszy to chyba nie od płota do płota. Coś pod tym płotem wypadałoby
posadzić.
Z trawnikiem jak z morzem. jak już człowiek się nacieszy jego pięknem to
zaczyna szukać wzrokiem czegoś na horyzoncie.

Pozdrawiam i pędzę wkopywać taśmę brzegową, bo mi sie strasznie horyzonty
przesuwają ;)

Halina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2004-06-17 07:19:30

Temat: Re: nowy trawnik - fakty i mity
Od: "MOCCA_32" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
> Czy to możliwe żeby mieć "angielską murawę na 10 arach? Taki mam trawnik i
> ciężko na takiej powierzchni uzyskać angielski trawnik,trzeba by chodzić
> tylko koło niego :) Nawozu schodzą horendalne ilości i chyba i tak za mało
> /bywa gdzieniegdzie białawy ,a może za nisko koszony /. Szkoda mi na to
> pieniędzy aby taki obszar dobrze nawieźć  ,a może ktoś poleci cos bardziej
> ekonomicznego na taką powierzchnię trawnika?
>
> Nie wspomnę o jego zakładaniu przed rokiem -tym bardziej ,że była susza .To
> był koszmar.
>
>To miłe ,że trawnik potrafi wzbudzić takie emocje.!Jednak duch w narodzie nie
ginie!
Te 10 a to wyczyn!Ja przy zakładaniu tych czterech mocno sie pocę na szczęscie
pogoda w tym roku mniej upalna.Bywa białawy?Może nawóz nierównomiernie
rozsiewasz?To się zdarzało i mnie( brak doświadczenia w siewie ręcznym), ale
kupiłam siewnik i już jest dobrze.Nisko koś wtedy gdy idzie na deszcz, wyżej gdy
upały.Wielu ludzi zakłada trawniki chcąc mieć "spokój", chyba raczej trudno o
ładna murawę nie wkładając w nią wysiłku.
Co do nawozu to zgadzam sie z Toba .Ilości ogromne (w Holandi pan który kosił w
wielkim gospodarstwie szkółkarskim teren reprezentacyjny sypał po każdym!
koszeniu) ja tak nie robię , ale "książkowe trzykrotne nawożenie w sezonie"
można między bajki włożyć.Może Polifoska z magnezem będzie tańsza od dotychczas
przez Ciebie stosowanego.Pozdrawiam Zycząc wytrwałośi w pielęgnowaniu soczystej
zieloności!


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2004-06-17 07:45:59

Temat: Re: nowy trawnik - fakty i mity
Od: "andia" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "MOCCA_32" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:04c1.0000146b.40d14601@newsgate.onet.pl...
> >
> >
>To miłe ,że trawnik potrafi wzbudzić takie emocje.!Jednak duch w narodzie
nie
> ginie!
> Te 10 a to wyczyn!Ja przy zakładaniu tych czterech mocno sie pocę na
szczęscie
> pogoda w tym roku mniej upalna.Bywa białawy?Może nawóz nierównomiernie
> rozsiewasz?To się zdarzało i mnie( brak doświadczenia w siewie ręcznym),
ale
> kupiłam siewnik i już jest dobrze.Nisko koś wtedy gdy idzie na deszcz,
wyżej gdy
> upały.Wielu ludzi zakłada trawniki chcąc mieć "spokój", chyba raczej
trudno o
> ładna murawę nie wkładając w nią wysiłku.
> Co do nawozu to zgadzam sie z Toba .Ilości ogromne (w Holandi pan który
kosił w
> wielkim gospodarstwie szkółkarskim teren reprezentacyjny sypał po każdym!
> koszeniu) ja tak nie robię , ale "książkowe trzykrotne nawożenie w
sezonie"
> można między bajki włożyć.Może Polifoska z magnezem będzie tańsza od
dotychczas
> przez Ciebie stosowanego.Pozdrawiam Zycząc wytrwałośi w pielęgnowaniu
soczystej
> zieloności!
>
>
Witam!

Dzięki za zrozumienia ;) Też sobie pomyślałam o nierównomierności nawożenia
,bo faktycznie rozsiewam ręcznie ,jedno mnie tylko zastanawia,w tamtym roku
gdy trawnik był zakładany i była susza był zieleńszy niż w tym,gdzie
trawniczek mój ma cały czas wilgotno ,no jest juz troche starszy. Może ma za
mokro ? No i jak pisałam zaczął się tworzyć mech od tych deszczy /mimo,że
nasłoneczniony teren i przepuszczalne podłoże/ .
We wrzesniu go powapnuję .Trzykrotne nawożenie w roku nawozem
wieloskładnikowym takiego obszaru jest naprawdę kosztowne ,i chyba sie na to
nie zdobędę. Zostawiałabym skoszona trawę,ale moje dzieciaki zaraz
pownosiłyby tego trawska pełno do domu i jaki tu zanleźć złoty środek :)?

pozdrówka Agnieszka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2004-06-17 08:10:12

Temat: Re: nowy trawnik - fakty i mity
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:carc8j$71k$1@atlantis.news.tpi.pl andia
<a...@o...pl> napisał(a):
>
> :) Fortelem ? :)
> Jeśli tak rozumiesz "fortel" ,to ja znam jakieś inne znaczenie tegoż
> wyrazu. No ale to mało ważne
>
Hejka. Witaj Agnieszko! :-) Widzę, że to niewinne słowo bardzo Cię
zbulwersowało, ale zapewniam, że rozumiem jego znaczenie zgodnie z
definicją słownikową, a więc jako sprytny sposób pokonania trudności,
wybieg.
>
>,nie jestem znowu aż tak
> niedoświadczona :) Wygrałam swego czasu konkurs na najpiękniejszy
> ogród w mieście /poprzedni/ -nie żebym się chwaliła ;)
>
Szczerze Ci gratuluję tego sukcesu i zazdroszczę. :-)
>
> Z tymże trawniczek tam miałam tylkoż 4 arowy ,a teraz to łąka i
> szukam jakichś innych ekonomiczniejszych sposobów nawożenia niż
> saletrą -co stosowałam poprzednio .
> Taka połać trawy jest jednak wyzwaniem .
>
Nie widzę różnicy w potrzebach nawozowych 4 i 10 arowego trawnika,
ale rozumiem, że problemem są dla Ciebie wzrastające koszty nawożenia.
Widzę, że przypomniałaś sobie czym nawoziłaś trawnik, ale saletra nie
jest przecież specjalistycznym nawozem do trawników.
>
>Ogrody "uprawiam" od paru
> ładnych lat i nigdy nie miałam problemów z chorobami grzybowymi
> roślin -teraz w tym roku po tym maju -to plaga a dla mnie
> nowum,czytam,czytam,szperam itp,itd ale jednak jak doradzi
> konkretnie praktyk to jest to. Czasami w książkach ,necie bywaja
> rozbieżne ,nieścisłe informacje i co..?A jak ktoś widział własnymi
> oczyma choróbstwo,dotknął itp. - nie jest lepszym nauczycielem???
>
No tak, ale przecież to tylko Ty widzisz choroby w swoim ogrodzie
własnymi oczami. A skoro sama nie chcesz uciąć więdnącego pędu katalpy,
żeby zobaczyć, czy wiązki przewodzące są brunate, to jak Ci pomóc? Ja
osobiście wątpię w werticiliozę katalpy, bo wiem jest to jedno z
najzdrowszych drzew, ale jej nie wykluczam. Bez obejrzenia przekroju
nie sposób powiedzieć coś mądrego. Nie pofatygowałaś się ponadto, żeby
stwierdzić, czy to nie nornice są przyczyną kłopotów Twojej katalpy.
Skoro sama nie chcesz podjąć najmniejszego wysiłku, to pozostaje czekać
na cud.
>
> Mnie dziwi swierdzenie,że mogę sobie znaleźć sama,owszem zazwyczaj
> znajduje teksty tego typu:
>
> "Nawożenie trawnika w całym okresie wegetacji. Stosować w ilości
> około 0,2 kg/m2 , trzy do pięciu razy w sezonie wegetacyjnym. Wysiew
> nawozu powinien następować od 1 do 3 dni po skoszeniu i zebraniu
> trawy. W przypadku braku opadów i wysiewie nawozu na suche rośliny,
> należy glebę kilkakrotnie podlać w ciągu kilku następujących dni"
>
> I to jest takie pouczające ?
>
Oczywiście, że jest. Sama procedura wysiewu bez zarzutu tylko ta
ilość. Podejrzewam, że błędnie przepisałaś dawkę. A może właśnie
stosowałaś 0,2 kg saletry amonowej na m2 trawnika i dlatego trawa
bieleje.
>
> Lecz cóż,może ktoś inszy udzieli mi praktycznych i tak dla mnie
> cennych informacji ;)
>
Na zadane przez dwie osoby pytanie czym nawozisz swój trawnik nie
odpowiedziałaś, więc czego sama oczekujesz?
>
> pozdrawiam ,nie uraziłam się żartami tyllko jestem rozczarowana
> brakiem pomocy .
>
A co ja mam powiedzieć w aspekcie leżącej w gruzach koncepcji
stosunków bilateralnych. :-)
Pozdrawiam niefortunnie Ja...cki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

torbiel śliwy
Coś nie tak z moimi jabłonkami
ogrodowe wynalazki
Grzybień
[SPAM] KOSTKI BRUKOWE

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »