« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2002-01-30 13:33:24
Temat: Re: Niejedzenie> dla wiekszosci prawda jest tylko to co jest teraz i juz zawsze tak ma
> byc, a jak powiesz ze obcy prawdopodobnie istnieja, albo ze
> prawdopodobnie w przyszlosci nie bedziemy jesc, albo cokolwiek co w
> chwili obecnej wykracza poza normy, to chca spalic cie na stosie. :-)
Eeee tam, nie jest tak źle, najwyżej się troszkę nabijają, od tego się nie
umiera. Ja temat człowieka-rośliny zaplanowałam do pogadania z przyaciółmi przy
wódeczce. Wódeczka obowiązkowa bo temat z gatunku takich, że jak mawiają bracia
słowianie "biez pał litra nie razbieriosz"
> kopernik mial podobne "urojenia".
> mogli go spalic, moze do dzisiaj chodzilibysmy po plaskiej ziemi.
>
> axel d.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2002-01-30 13:33:55
Temat: Re: Niejedzenie> dla wiekszosci prawda jest tylko to co jest teraz i juz zawsze tak ma
> byc, a jak powiesz ze obcy prawdopodobnie istnieja, albo ze
> prawdopodobnie w przyszlosci nie bedziemy jesc, albo cokolwiek co w
> chwili obecnej wykracza poza normy, to chca spalic cie na stosie. :-)
Eeee tam, nie jest tak źle, najwyżej się troszkę nabijają, od tego się nie
umiera. Ja temat człowieka-rośliny zaplanowałam do pogadania z przyaciółmi przy
wódeczce. Wódeczka obowiązkowa bo temat z gatunku takich, że jak mawiają bracia
słowianie "biez pał litra nie razbieriosz"
Pozdrawiam
H.RL
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2002-01-30 14:50:13
Temat: Re: Niejedzenie
Użytkownik <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2e9c.000013a6.3c570c29@newsgate.onet.pl...
> No i co najważniejsze: skończyłby się odwieczny spór między wegetarianami
i > optymalnymi :-)))))
> Czy to nie byłoby piękne?
>
Nie. Grupa by padła ;[
: ))))))
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2002-01-30 17:10:31
Temat: Re: Odp: Niejedzenie (dlugie)"Fifek" <f...@k...ichpw.zabrze.pl> wrote in
news:a33r8s$bfn$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl:
> Hmmm, tak, tak. Więc zapytaj się Boga, na cholerę Ci dał układ pokarmowy?
Tylko po kiego diabła dał ten wyrostek robaczkowy? ;-)
> My, póki co, mamy usta i układ pokarmowy (w przeciwieństwie do kosmitów)
> i trza tak egzystować, aby to wykorzystywać.
Dlaczego? Może ten układ jest tak na wszelki wypadek, żeby głupi
ludzie nie wyginęli, zanim nauczą się nie jeść?
> Ewentualnie trzeba jeść tak,
> aby kalorii zjadać jak najmniej, ale jak najlepszych.
Trzeba jeść tak, żeby jeść możliwie najsmaczniej, a nie najmniej. :-)
ps. Na potrzeby tego posta przyjąłem, że Bóg istnieje, a życie bez jedzenia
jest możliwe. Obie sprawy są mocno dyskusyjne...
--
/**** Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie ****\
***** Ja żyję, a wyście umarli, panowie. *****
\**** P.K.Dick ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2002-01-30 23:40:06
Temat: Re: Niejedzenie
Użytkownik "news" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a38i8k$236$1@news.tpi.pl...
> plagiatowanie czyichkolwiek wypowiedzi nie bylo moim celem,
Ja tylko żartowałem, ale z dużym uznaniem dla Ciebie.
Mam nadzieję, że postawienie Cię w tej wypowiedzi na równi z Buddą nie
przyjełaś negatywnie i nie masz mi tego za złe.
napisalam tak
> dlatego, ze sprawdzilam to na sobie, reszte podpowiada mi zdrowy rozsadek
i
> logika.
Z tą logiką to bym uważał. Logika nie zawodzi, kiedy mamy wszystkie dane do
analizy. Nigdy jednak nie mamy wszystkich danych, więc logika zawodzi
zawsze.:-)
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2002-01-31 09:17:15
Temat: Re: NiejedzenieJa tylko żartowałem, ale z dużym uznaniem dla Ciebie.
> Mam nadzieję, że postawienie Cię w tej wypowiedzi na równi z Buddą nie
> przyjełaś negatywnie i nie masz mi tego za złe.
[wrecz przeciwnie, milo mi sie zrobilo, chociaz kolo prawdy to nawet
nielezalo...
Pozdrawiam
Magda]
"Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:a39vrm$56n$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "news" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a38i8k$236$1@news.tpi.pl...
> > plagiatowanie czyichkolwiek wypowiedzi nie bylo moim celem,
>
> Ja tylko żartowałem, ale z dużym uznaniem dla Ciebie.
> Mam nadzieję, że postawienie Cię w tej wypowiedzi na równi z Buddą nie
> przyjełaś negatywnie i nie masz mi tego za złe.
>
> napisalam tak
> > dlatego, ze sprawdzilam to na sobie, reszte podpowiada mi zdrowy
rozsadek
> i
> > logika.
>
> Z tą logiką to bym uważał. Logika nie zawodzi, kiedy mamy wszystkie dane
do
> analizy. Nigdy jednak nie mamy wszystkich danych, więc logika zawodzi
> zawsze.:-)
>
> Pozdrawiam
> Leszek
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2002-02-02 18:05:14
Temat: Re: Niejedzenie"Axel D." <a...@f...com.pl> skribis:
>zafascynowala mnie strona www.niejedzenie.pl
>
>ktos chce o tym podyskutowac?
Mozna nie jesc, wystarczy pic.
Moze np. pic żurek, potem sok z
kotleta z ziemniakami a na koniec koktaj czekoladowy.
wiecej tutaj: a2k66g$qj6$...@p...acn.pl (pl.misc.paranauki, watek
"jedzenie")
Pozdrawiam, Leh.
--
- I didn't know you can fly a plane ?
- Fly - yes. Land - no. (Indiana Jones and the Last Crusade)
{ http://www.jones.prv.pl/ } // mail:leh#z.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2002-02-04 07:52:20
Temat: Re: Niejedzenie (dlugie)
Użytkownik Iza <i...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a38923$3rm$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> [Jak już znajdziesz to koniecznie napisz. Dlatego o to pytam, bo
> podejrzewam, że po dokładnym wgłębieniu się w temat może się okazać, że
coś
> tam jednak jedli. Nie wspomnę juz o tym, że raczej były to okresowe posty.
> No i jeszcze jedno - oni nie robili tego dlatego, że "mózg ich żywił się
> myślą i Bogiem" czy inną nieodgadnioną jeszcze energię a raczej dlatego,
że
> głodowanie zmieniało sposób funkcjonowania ich mózgu i było im to
potrzebne
> do tego myślenia zwanego medytowaniem (halucynacje, czyt. objawienia i
takie
> inne "zabawy").]
Teresa Newman 1898-1962. Nie jadla nic, oprocz 1 hostii wielkosci monety
dziennie od 1923. Byla stygmatyczka. (o niej jest wiecej tylko ocr mam
slaby)
Ludwina z Schiedam
Elzbieta Renzi
Katarzyna ze Sieny
Dominik Lorykat
Aniela z Foligno
Ludwika
Mikolaj z Flue (u umlaut) - pustelnik z XVw pelna wstrzemiezliwosc przez 20
lat
to tyle z ksiazki G.P. Malachowa 'Lecznicza Glodowka'
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2002-02-08 14:56:52
Temat: Re: Niejedzenie
Użytkownik "Daruma" <d...@u...reply-to.invalid> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.a5fchr.6ku.daruma@l2p47a.ihar.edu.pl...
> W artykule <a36mov$kj4$1@news.onet.pl> Krystyna *Opty* napisał(a):
>
> > A nie jest to przypadkiem fotosynteza?
> > Umiejętność jaką mają roślinki? Nasze ludzkie komórki tę lekcję
przerabiały
> > baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo daaaaaaaaaaaawno temu, i po co wracać do
I
> > klasy szkoły życia?
>
> Zmartwię cię ale nasze ludzkie komórki _nigdy_, na żadnym etapie
> ewolucji nie miały zdolności do fotosyntezy.
> Żadne zielenice czy inne glony nie były przodkami kręgowców.
>
> Daruma
>
Nasze komórki nie, ale bakterie fotosyntetyczne z królestwa Monera
ewoluowały
tworząc nowe królestwa.
Najwcześniejszymi ewolucyjnie organizmami jednokomórkowymi są bakterie,
które tworzą pierwsze królestwo - Monera. Dzisiejsze bakterie są oknem w
przeszłość, pozwalającym na przypuszczenia, jak wyglądały najdawniejsze
formy życia, chociaż oczywiste jest, że te z którymi dzisiaj się stykamy,
muszą znacznie się różnić od tych sprzed prawie czterech miliardów lat.
Bakterie pojawiły się, kiedy atmosfera ziemska została w znacznej mierze
pozbawiona gazowego tlenu. Stopniowy wzrost zagęszczenia tlenu
atmosferycznego, co nastąpiło ok. 2 mld lat temu(wywołany przez żywiące się
wodorem i rozkładające wodę fotosyntetyczne cyjanobakterie, których część
weszła potem w skład roślin), był zdarzeniem o olbrzymim znaczeniu
ewolucyjnym.
Tlen jest śmiercionośnym, wywołującym korozję gazem, zmieniającym żelazo w
rdzę, a niemal wszystkie molekuły organiczne, które są podstawą życia - w
smętne szczątki. By uchronić się przed działaniem tlenu, Monera zaczęły się
specjalizować. Nie miały innego wyjścia. Te, które tego nie zrobiły, nie
przetrwały.
Chociaż zdecydowana większość bakterii przeżywa całe swe życie jako
pojedyncza komórka, pewne ich gatunki podjęły eksperyment z
wielokomórkowością, co w przyszłości miało wytyczyć główny kierunek ewolucji
do najbardziej udanych form życia. Tak powstały nowe, najpierw Protoktista,
a następnie Fungi (grzyby).
Tak więc zwierzęta (no i my) w ogromnym skrócie mamy wspólnych przodków z
roślinami i grzybami z królestwa Protoktista, które z kolei wywodzi się z
królestwa Monera, w którym królowały bakterie fotosyntetyczne i bakterie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2002-03-03 13:23:26
Temat: Re: Niejedzenie (dlugie)"Iza" <i...@i...pl> skribis:
>Użytkownik Axel D. <a...@f...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>napisał:3...@f...com.pl...
>> szczerze mowiac to ja nie myslalem o perpetum mobile, ale o lepszym,
>> zdrowszym zyciu
>
>[Ale biorąc pod uwagę, że "z pustego i Salomon nie naleje" a równocześnie
>trudno sobie wyobrazić takie warunki, w których można by uniknąć choćby
>strat ciepła - pomyśl niejedzenia wydaje mi się bardzo "ufoludkowaty" :-)
Ha ! a jesli nie je sie w klimacie srodziemnomorskim lub cieplejszym ?
Wtedy twoja fizyka bierze w leb :)
Pozdrawiam, Leh.
--
- I didn't know you can fly a plane ?
- Fly - yes. Land - no. (Indiana Jones and the Last Crusade)
{ http://www.jones.prv.pl/ } // mail:leh#z.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |