Dnia Fri, 24 Aug 2007 01:00:40 +0200, Sky napisze

>> > Nie ty jeden uważasz że wiesz co lepsze ;)
>>
>> każdy tak uważa, nawet jeśli nie ma racji to co?
>
> nie każdy -jak chiałbys sądzić po sobie ;) Założenie braku posiadania
> racji jest podstawą do jakiegokolwiek postępu
> w doskonaleniu postrzegania świata
> [i siebie]...czyż nie? Chcesz się rozwijać?

nie, rozwijam się chcącniechcąc

> To i tobie by się przydało
> zanegować ciut [na początek] własne założenia... ;)

zatem powyższym nie uważasz że wiesz co lepsze?

>> > Dla ciebie więc i innych też...
>> >
>> > Próbuję sprawdzić czy naprawdę wiesz [co lepsze] i mam coraz więcej
>> > wątpliwości. Tak wprost i szczerze.
>>
>> skądże, ja rozumiem że ktoś może mieć najdziwniejsze potrzeby
>
> np. dzielenie się spostrzeżeniami
> ma być takie "dziwne"? ;)
> A co w tym widzisz dziwnego? ;)
> Czyżby kolejny dowód na twoje
> zbytnie przywiazanie do własnej
> wersji "normalności" jako ponoć
> powszechnie obowiazującej? ;)

nie chce mi się dowodzić że nie jestem wielbłądem

>> zawsze mi się zdawało że to kobiety są bardziej pamiętliwe
>
> pamięć "zranionej" kobiety [samiczki] służy "zemście", czyli
> zmniejszeniu lub zlikwidowaniu zagrożenia dla jej bytu i bytu
> potencjalnego potomstwa....
> ale ludziom ów mechanizm może się
> przydać i w bardziej cywilizowanym
> celu, w co zdaje się niniejszym raczysz wątpić ;)

na mój gust ten cel mało interesujący