« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-09-24 13:41:26
Temat: Re: NieporozumienieIkselka-Czesto kobiecie latwiej przchodzi przyjac zaproszenie do kina
ze strony nieznajomego,niz propozycje wspólnego spaceru.Idac do kina
daje ona do zrozumienia,ze lubi kino,podczas gdy godzac sie na
spacer,az nadto wyraznie okazuje,ze podoba jej sie glównie
towarzysz.On zaczyna myslec ze Ona ciagle naciaga go na to kino
finansowo i staje sie cyniczny.Ona odbiera go za egoiste i
brutala,który mysli tylko o pieniadzach!Zraniona robi z niego
potwora.A on zaczyna wierzyc ze powinien byc potworem,do takich
damulek.Oboje blednie mysla ze milosc to cos niezwiazanego z
materializmem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-09-24 13:56:08
Temat: Re: NieporozumienieIkselka-nie wiem czemu,ale jak cos napisze to pojawia sie dopiero po
ok.godzinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-09-24 14:00:10
Temat: Re: NieporozumienieDnia Wed, 24 Sep 2008 06:41:26 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-Czesto kobiecie latwiej przchodzi przyjac zaproszenie do kina
> ze strony nieznajomego,
> niz propozycje wspólnego spaceru.Idac do kina
> daje ona do zrozumienia,ze lubi kino,podczas gdy godzac sie na
> spacer,az nadto wyraznie okazuje,ze podoba jej sie glównie
> towarzysz.
Jeśli kobieta przyjmuje COKOLWIEK od nieznajomego, w tym propozycję
spaceru, to już w tym momencie COŚ więcej mu obiecuje, niż tylko własne
zainteresowanie.
> On zaczyna myslec ze Ona ciagle naciaga go na to kino
> finansowo i staje sie cyniczny.Ona odbiera go za egoiste i
> brutala,który mysli tylko o pieniadzach!Zraniona robi z niego
> potwora.A on zaczyna wierzyc ze powinien byc potworem,do takich
> damulek.
Dla takich, które przyjmują od niego propozycję spaceru czy kina, chociaz
go nie znają - powinien :-)
> Oboje blednie mysla ze milosc to cos niezwiazanego z
> materializmem.
Ależ jest ściśle związana z materializmem! - ale gdzie tu miłość, skoro
dwójka nieznajomych?
W miłości zyskuje się poczucie własności drugiego człowieka, a nie tylko
wszystkiego, co on posiada... Oczywiście jest to specyficzne poczucie
własności. Rozumiesz. Równoczesne z poczuciem przynależenia.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-09-24 14:02:27
Temat: Re: NieporozumienieDnia Wed, 24 Sep 2008 06:56:08 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-nie wiem czemu,ale jak cos napisze to pojawia sie dopiero po
> ok.godzinie.
Może przez to? - sporo tego na Twojej drodze:
Path:
news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.
pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-on
line.de!t-online.de!border2.nntp.dca.giganews.com!nn
tp.giganews.com!postnews.google.com!f63g2000hsf.goog
legroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-09-24 14:08:58
Temat: Re: NieporozumienieDnia Wed, 24 Sep 2008 16:02:27 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 24 Sep 2008 06:56:08 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>
>> Ikselka-nie wiem czemu,ale jak cos napisze to pojawia sie dopiero po
>> ok.godzinie.
>
> Może przez to? - sporo tego na Twojej drodze:
>
> Path:
> news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.
pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-on
line.de!t-online.de!border2.nntp.dca.giganews.com!nn
tp.giganews.com!postnews.google.com!f63g2000hsf.goog
legroups.com!not-for-mail
Patrz, u mnie jest tyle:
Path: news.gazeta.pl!not-for-mail
Masz za dużo serwerów po drodze.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-09-24 16:43:54
Temat: Re: NieporozumienieUżytkownik "glob" napisał:
> czy w tym moze byc jakas prawda,bo tekst materializm-
> erotyzm mnie zastanowil?
Ja jako biolog we wszystkim widzę podłoże biologiczne. Ponieważ ciąża,
poród i wychowanie dziecka jest sporym obciążeniem dla kobiety, szuka
partnera, który potrafi upolować zwierzynę - czyli szerzej - utrzymać
rodzinę. Kiedyś przynosił do domu udźce mamuta albo innego bawołu,
dziś przynosi kasę. Kiedyś liczyły się sprawne mięśnie (no i
umiejętność współpracy), dziś głównie intelekt. Dlatego dresiarzy z
bejsbolami należy traktować jak gatunek chroniony, formę pośrednią
między małpoludem a Homo sapiens sapiens var. office worker ;)))
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-09-24 16:51:36
Temat: Re: NieporozumienieIkselka-kiedys kobieta starala sie podobac mezczyznie poprzez
moralnosc.Poniewaz jej erotyzm bylby zle odebrany,wiec ta moralnosc
stanowila pewnego rodzaju maske pod która kryly sie namietnosci,gdyz
ciezko kogos atakowac sexualmoscia,jak sie go prawie nie zna.Teraz
moralnym byc to troche glupio,wiec zamiast maski moralnej,kobieta
zaklada maske finansowa.Czyli woli wybrac kino niz spacer,bo spacer
jest zbyt bezposrednim wyznaniem.W takich czasach upominek z kina
pozwala zblizyc sie do siebie,po prostu pieniadze ulatwiaja milosc,bo
pójscie z nowo poznanym na spacer jest wstydliwe.I tu w sensie
zlotówek zaczynaja sie nieporozumienia-ona mnie wykorzystuje mówi on.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-09-24 16:58:29
Temat: Re: NieporozumienieAicha pisze:
> Użytkownik "glob" napisał:
>
>> czy w tym moze byc jakas prawda,bo tekst materializm-
>> erotyzm mnie zastanowil?
>
> Ja jako biolog we wszystkim widzę podłoże biologiczne. Ponieważ ciąża,
> poród i wychowanie dziecka jest sporym obciążeniem dla kobiety, szuka
> partnera, który potrafi upolować zwierzynę - czyli szerzej - utrzymać
> rodzinę. Kiedyś przynosił do domu udźce mamuta albo innego bawołu,
> dziś przynosi kasę. Kiedyś liczyły się sprawne mięśnie (no i
> umiejętność współpracy), dziś głównie intelekt. Dlatego dresiarzy z
> bejsbolami należy traktować jak gatunek chroniony, formę pośrednią
> między małpoludem a Homo sapiens sapiens var. office worker ;)))
>
O, to wiem kogo o coś zapytać. Ogladałem chyba wszystkie dostepne filmy
R. Dawkinsa, słucham (bo wole słuchać książki niż je czytać) jego
książek i albo jestem głupi.. albo przeoczyłem...
Jak to sie dzieje że zwiększa się pula genów w procesie ewolucji?
Przeciez krzyzowanie w obrebie tego samego gatunku nie zwięsza puli
genów, jedynie nastepuje rekombinacja. Czy zwiększenie tej puli jest
wynikiem jakiejś przypadkowej mutacji?
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-09-24 17:00:10
Temat: Re: NieporozumienieUzytkownik "glob" <5...@m...pl> napisal w wiadomosci
news:bc56bfea-3b71-45ac-a481-7729f1427f74@a1g2000hsb
.googlegroups.com...
> zaklada maske finansowa.Czyli woli wybrac kino niz spacer,bo spacer
..
> zlotówek zaczynaja sie nieporozumienia-ona mnie wykorzystuje mówi on.
Kobieta moze tez zaplacic za kino i nie bedzie klopotów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-09-24 17:05:24
Temat: Re: Nieporozumienieadamoxx1 pisze:
> Aicha pisze:
>> Użytkownik "glob" napisał:
>>
>>> czy w tym moze byc jakas prawda,bo tekst materializm-
>>> erotyzm mnie zastanowil?
>> Ja jako biolog we wszystkim widzę podłoże biologiczne. Ponieważ ciąża,
>> poród i wychowanie dziecka jest sporym obciążeniem dla kobiety, szuka
>> partnera, który potrafi upolować zwierzynę - czyli szerzej - utrzymać
>> rodzinę. Kiedyś przynosił do domu udźce mamuta albo innego bawołu,
>> dziś przynosi kasę. Kiedyś liczyły się sprawne mięśnie (no i
>> umiejętność współpracy), dziś głównie intelekt. Dlatego dresiarzy z
>> bejsbolami należy traktować jak gatunek chroniony, formę pośrednią
>> między małpoludem a Homo sapiens sapiens var. office worker ;)))
>>
> O, to wiem kogo o coś zapytać. Ogladałem chyba wszystkie dostepne filmy
> R. Dawkinsa, słucham (bo wole słuchać książki niż je czytać) jego
> książek i albo jestem głupi.. albo przeoczyłem...
> Jak to sie dzieje że zwiększa się pula genów w procesie ewolucji?
> Przeciez krzyzowanie w obrebie tego samego gatunku nie zwięsza puli
> genów, jedynie nastepuje rekombinacja. Czy zwiększenie tej puli jest
> wynikiem jakiejś przypadkowej mutacji?
>
I jeszcze jedno jesli mozna...
Dawkins nigdy nie wspomina o ewolucji roślin...
W jakim momencie mogło dojść do podziału na królestwa roślin, zwierząt,
grzybów itd?
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |