« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-11-21 19:18:01
Temat: Re: Nieśmiałość
martin napisał(a):
> Użytkownik "Rafik" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ejvgos$2nn$1@node5.news.atman.pl...
>
> > nie wiem jak Ty to widzisz , ale ja tego nie zauwarzam , rozumiem jak ktoś
> > bierze haloperidol w max dawce - rzeczywiście wtedy widać , ale po SSRI ja
> > niczego nie dostrzegam
>
> jak te leki dzialaja? podobnie jak alkohol? dzialaja od razu czy po jakims
> czasie? trzeba je brac przez cale zycie? i a propos tego co ktos napisal o
> watrobie, nerkach itd. : na prawde mam gleboko gdzies czy to szkodzi mojej
> watrobie i nerkom jesli moze mi pomoc. wole pozyc 10 lat jak czlowiek niz
> wegetowac jak teraz do konca zycia
>
> pozdrawiam,
> m
Wczytaj się w to, co napisałam i będziesz wiedział.
Leki zaczynają działać po paru tygodniach. To długo (jak człowiek
cierpi), i krótko ( w porównaniu do tego ile czasu już cierpisz).
Jeśli naprawdę już sobie nie radzisz, idź do psychiatry, wszystko
opowiedz i prawdopodobnie dostaniesz leki. W tej chwili, jeżeli
naprawdę cierpisz i potrzebujesz pomocy, to nie myśl o skutkach
ubocznych (bo pojawiają się stosunkowo rzadko, i tylko u niektórych
osób). To leki nowszej generacji i dla ludzi! Głowa do góry, do
lekarza i trochę cierpliwości. Leki pomogą, tylko daj im czas. No i
zwróć się w końcu po pomoc do fachowca. Nie możesz się tak
męczyć w nieskończoność.
Pozdrawiam, :)
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-11-21 19:20:28
Temat: Re: Nieśmiałość
martin napisał(a):
> a tak w ogole to moze ktos polecic dobrego psychiatre w krakowie?
>
> dzieki i pozdrawiam,
> m
Niestety. Tylko w Warszawie. Ale niezastąpiony.
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-11-21 19:21:56
Temat: Re: Nieśmiałość
Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1164136681.278697.192260@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
> Wczytaj się w to, co napisałam i będziesz wiedział.
> Leki zaczynają działać po paru tygodniach. To długo >(jak człowiek
> cierpi), i krótko ( w porównaniu do tego ile czasu już > cierpisz).
Dzieki za informacje, ale moglabys napisac dokladnie jak to dziala. Po
prostu po paru tygodniach zazywania tych lekow i bez zadnego wysilku z mojej
strony jestem zupelnie innym czlowiekiem (tzn. smialym, pewnym siebie,
potrafiacym odezwac sie do obcej dziewczyny albo rozmawiac z nia na randce)?
szczerze mowiac to nie bardzo potrafie to sobie wyobrazic, chociaz u mnie
alkohol dziala podobnie wiec moze to i mozliwe. tylko ja nie chce zeby to
dzialalo jak alkohol, nie chce zebym nie wiedzial co sie ze mna dzieje
> Pozdrawiam, :)
> Maja
Rowniez pozdrawiam :)
marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-11-21 19:27:52
Temat: Re: Nieśmiałość
Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1164136681.278697.192260@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
Wczytaj się w to, co napisałam i będziesz wiedział.
Leki zaczynają działać po paru tygodniach. To długo (jak człowiek
cierpi), i krótko ( w porównaniu do tego ile czasu już cierpisz).
i jeszcze jedna rzecz. czy te leki musze brac przez cale zycie czy po jakims
czasie bede mogl i odstawic? i czy jesli je odstawie to nie stane sie taki
jak teraz? i nie wiem czy nie najistotniejsza kwestia z jakim kosztem musze
sie liczyc?
dzieki i pozdrawiam,
m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-11-21 19:35:33
Temat: Re: Nieśmiałość
Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1164136681.278697.192260@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
a moglabys mi podac na priva swoje gg. bylbym bardzo wdzieczny jesli moglbym
cie pomeczyc przez chwile :)
dzieki i pozdrawiam,
m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-11-21 20:04:29
Temat: Re: Nieśmiałość
martin napisał(a):
> Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:1164136681.278697.192260@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
>
> a moglabys mi podac na priva swoje gg. bylbym bardzo wdzieczny jesli moglbym
> cie pomeczyc przez chwile :)
>
> dzieki i pozdrawiam,
> m
Ja nie jestem wszechwiedząca, ale ok.
Pozdrawiam,
Maja
--
GG.6247588
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-11-21 20:11:37
Temat: Re: Nieśmiałość
martin napisał(a):
> Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:1164136681.278697.192260@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
>
> > Wczytaj się w to, co napisałam i będziesz wiedział.
> > Leki zaczynają działać po paru tygodniach. To długo >(jak człowiek
> > cierpi), i krótko ( w porównaniu do tego ile czasu już > cierpisz).
>
> Dzieki za informacje, ale moglabys napisac dokladnie jak to dziala. Po
> prostu po paru tygodniach zazywania tych lekow i bez zadnego wysilku z mojej
> strony jestem zupelnie innym czlowiekiem (tzn. smialym, pewnym siebie,
> potrafiacym odezwac sie do obcej dziewczyny albo rozmawiac z nia na randce)?
> szczerze mowiac to nie bardzo potrafie to sobie wyobrazic, chociaz u mnie
> alkohol dziala podobnie wiec moze to i mozliwe. tylko ja nie chce zeby to
> dzialalo jak alkohol, nie chce zebym nie wiedzial co sie ze mna dzieje
>
> > Pozdrawiam, :)
> > Maja
>
> Rowniez pozdrawiam :)
> marcin
Te leki nie otumaniają, więc absolutnie nie działaja podobnie do
alkoholu. Nie działają natychmiast. To trwa. Czasem parę tygodni,
czasem parę miesiecy. Różnicy nie poczujesz od razu. Ale po pewnym
czasie możesz zauważyć, że po prostu rozmawiasz z
ludźmi/dziewczynami bez większych oporów. Będzie to aczej proces
stopniowy. Sopniowo będziesz coraz bardziej śmiały.
Czy leki bierze sie przez całe życie? Nie ma jednej odpowiedzi.
Czasem lekarz zaleca robienie przerw i sprawdzanie jak jest bez leku,
ale prędzej najpierw zmniejszy dawkę do najmniejszej skutecznej.
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-11-21 20:30:24
Temat: Re: NieśmiałośćUżytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1164135934.494531.320450@h54g2000cwb.googlegrou
ps.com...
>Nie, nie. SSRI-e to nie takie prochy, jakie chyba masz na myśli. Osoba
>postronna nie rozpozna. Zapewniam.
Osoba postronna rozpozna. Zapewniam. Zapomniałaś też koledze powiedzieć, że
SSRI wyciszają popęd seksualny, więc kolega z tymi dziewczynami, co się teraz
z nimi boi rozmawiać, będzie mógł tylko rozmawiać :). SSRI to typowe coś za
coś - i to naprawdę coś za naprawdę coś, a Ty wciskasz ciemnotę, że to bardzo
dobry sposób na problemy.
entrop3r
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-11-21 20:44:30
Temat: Re: Nieśmiałość
Użytkownik "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ejvnjo$p78$1@nemesis.news.tpi.pl...
, a Ty wciskasz ciemnotę, że to bardzo
> dobry sposób na problemy.
to slucham, co proponujesz?
pozdrawiam,
m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-11-21 20:46:48
Temat: Re: Nieśmiałość
Użytkownik "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ejvnjo$p78$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:1164135934.494531.320450@h54g2000cwb.googlegrou
ps.com...
>
>>Nie, nie. SSRI-e to nie takie prochy, jakie chyba masz na myśli. Osoba
>>postronna nie rozpozna. Zapewniam.
>
> Osoba postronna rozpozna. Zapewniam. Zapomniałaś też koledze powiedzieć,
> że
> SSRI wyciszają popęd seksualny, więc kolega z tymi dziewczynami, co się
> teraz
> z nimi boi rozmawiać, będzie mógł tylko rozmawiać :). SSRI to typowe coś
> za
> coś - i to naprawdę coś za naprawdę coś, a Ty wciskasz ciemnotę, że to
> bardzo
> dobry sposób na problemy.
>
> entrop3r
z popędem seksualnym był problem przez pierwsze 4 tygodnie , teraz jest
wszystko oki , codziennie mi się chcę , a przyrodzenie stoi jak u
nastolatka!!
Rafik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |