« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-11-28 12:08:31
Temat: Nietpowy problem z nauką jazdyCzołem.
Moje osiedle opanowały stada samochodów nauki jazdy. Mają tu bardzo
dobre warunki do ćwiczeń, dlatego ch liczebność stale rośnie i robi się
to upierdliwe. Da się coś z tym zrobić ?
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-11-28 12:36:08
Temat: Re: Nietpowy problem z nauką jazdyCzłowiek podpisany jako "P...@o...pl" napisał:
> Czołem.
> Moje osiedle opanowały stada samochodów nauki jazdy. Mają tu bardzo
> dobre warunki do ćwiczeń, dlatego ch liczebność stale rośnie i robi się
> to upierdliwe. Da się coś z tym zrobić ?
masz szczęście, ze nie mieszkasz np. w skierniewicach - tam L-ki z całej
centralnej polski opanowały całe miasto.
--
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-28 16:48:54
Temat: Re: Nietpowy problem z nauką jazdyX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:456C26BF.8323A06A@o2.pl>
Użytkownik <P...@o...pl> pisze:
> Moje osiedle opanowały stada samochodów nauki jazdy. Mają tu bardzo
> dobre warunki do ćwiczeń, dlatego ch liczebność stale rośnie i robi
> się to upierdliwe. Da się coś z tym zrobić ?
Jeśli to drogi publiczne, to mają pełne prawo jeździć w tym miejscu i nic na
to nie poradzisz.
Wiem, że to upierdliwe, bo sama mieszkam rzut beretem od WORD'u i nie dość,
że non-stop jeżdżą tu kursanci, to jeszcze w tych rejonach na okrągło zdaje
się egzaminy. Koszmar to mało powiedziane. Czasem stoję 10 minut w korku na
skrzyżowaniu (bez świateł) przy własnym domu, bo ktoś ma akurat pierwszą
lekcję jazdy i w praktyce uczy się zasad pierwszeństwa blokując przejazd.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-11-29 06:25:02
Temat: Re: Nietpowy problem z nauką jazdy
Nixe napisał(a):
> > Moje osiedle opanowały stada samochodów nauki jazdy. Mają tu bardzo
> > dobre warunki do ćwiczeń, dlatego ch liczebność stale rośnie i robi
> > się to upierdliwe. Da się coś z tym zrobić ?
>
> Jeśli to drogi publiczne, to mają pełne prawo jeździć w tym miejscu i nic na
> to nie poradzisz.
Tak też myślałem. Niechże zatem to będzie owo błoto na drodze, żeby mi
za dobrze nie było :)
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-11-29 09:22:15
Temat: Re: Nietpowy problem z nauką jazdyP...@o...pl napisal(a):
> Czołem.
> Moje osiedle opanowały stada samochodów nauki jazdy. Mają tu bardzo
> dobre warunki do ćwiczeń, dlatego ch liczebność stale rośnie i robi się
> to upierdliwe. Da się coś z tym zrobić ?
idzie zima - liczebnosc eLek spadnie :)
--
Pozdrawiam Bielcov
http://rzeszowiak.pl
GG:955111
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-11-29 09:35:17
Temat: Re: Nietpowy problem z nauką jazdy
Bielcov napisał(a):
>
> P...@o...pl napisal(a):
> > Czołem.
> > Moje osiedle opanowały stada samochodów nauki jazdy. Mają tu bardzo
> > dobre warunki do ćwiczeń, dlatego ch liczebność stale rośnie i robi się
> > to upierdliwe. Da się coś z tym zrobić ?
>
> idzie zima - liczebnosc eLek spadnie :)
Nie liczę na naturalną selekcję.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-11-29 09:56:37
Temat: Re: Nietpowy problem z nauką jazdyUżytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości news:456C26BF.8323A06A@o2.pl...
> to upierdliwe. Da się coś z tym zrobić ?
zakaz wjazdu z tabliczką "nie dotyczy mieszkańców"
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-11-29 20:36:38
Temat: Re: Nietpowy problem z nauką jazdyP...@o...pl napisał(a):
> Czołem.
>
> Moje osiedle opanowały stada samochodów nauki jazdy. Mają tu bardzo
> dobre warunki do ćwiczeń, dlatego ch liczebność stale rośnie i robi się
> to upierdliwe. Da się coś z tym zrobić ?
>
>
Jak to co - powystrzelać ;-)
Co będą Ci po Twojej ulicy jeździli :-)
A do pozostałych:
Rozumiem, że wszyscy narzekający z kierownicą w ręku i prawem jazdy w
kieszeni się urodzili...
Nikt z Was się nie uczył?
Więcej wyrozumiałości
--
pozdrawiam
SALAMON
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-11-29 20:50:52
Temat: Re: Nietpowy problem z nauką jazdyX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:ekkqt9$om5$2@inews.gazeta.pl>
salamon <s...@b...poczta.fm> pisze:
> Rozumiem, że wszyscy narzekający z kierownicą w ręku i prawem jazdy w
> kieszeni się urodzili...
> Nikt z Was się nie uczył?
> Więcej wyrozumiałości
Myślę, że też miałbyś jej śladowe ilości, gdybyś codziennie zmuszony był
poruszać się w tłumie L-ek.
Nie ma co narzekać, gdy spotyka się takie w ilości 5 na dzień. Ale nie 15 w
ciągu 10 minut, bo tak to przynajmniej wygląda w moich najbliższych
okolicach. Zanim wydostanę się poza teren najbardziej oblegany przez L-ki
muszę pokonać kilka zatorów spowodowanych ich manewrami, przeczekać ze dwie
zmiany świateł na skrzyżowaniu czy też wlec się 10 km/h przez wąski odcinek
drogi bez możliwości wyprzedzenia. Gdybyś miał tak codziennie od 10 lat, to
też byś się wkurzał ;-)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-11-30 06:34:13
Temat: Re: Nietpowy problem z nauką jazdy
salamon napisał(a):
> > Moje osiedle opanowały stada samochodów nauki jazdy. Mają tu bardzo
> > dobre warunki do ćwiczeń, dlatego ch liczebność stale rośnie i robi się
> > to upierdliwe. Da się coś z tym zrobić ?
> >
> >
> Jak to co - powystrzelać ;-)
> Co będą Ci po Twojej ulicy jeździli :-)
> A do pozostałych:
> Rozumiem, że wszyscy narzekający z kierownicą w ręku i prawem jazdy w
> kieszeni się urodzili...
> Nikt z Was się nie uczył?
> Więcej wyrozumiałości
Wiedziałem że wcześniej czy później takie teksty polecą. Daruj, ale nie
mam wyrozumiałości dla L-ek kręcących się *stadami* po osiedlu. W
mieście im ciasno, przyjeżdżają do mnie na osiedle.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |