Pszemol pisze:
> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
>> W dniu 22.06.2017 o 18:04, Pszemol pisze:

>>> No zgadzam się z drugą częścią zdania i boję się, że samotna UK
>>> będzie również gorsza.

>> Dlaczego gorsza? Niegdyś nie dała się Napoleonowi ani Hitlerowi
>> zachowując własną tożsamość.

> Kiedyś były inne czasy.
>
> UK swoją potęgę budowały przez setki lat nie własną pracą tylko
> kolonizując ogromne obszary poza swoim krajem i zmuszając ludzi tam
> mieszkających do niewolniczej pracy.
>
> W Unii korzystały z wielkości wspólnego rynku i brak ceł na handel w
> Europie. Po odejściu z Unii nie będą mogli korzystać z tych
> przywilejów.
>
> Separatyzm i nacjonalizm które tak Ci się podobają bo są takie
> romantyczne jak wymachiwanie polską szabelką są niestety bardzo
> niepraktyczne w dzisiejszej globalnej gospodarce, gdzie taryfy celne
> są poważną barierą która będzie przechylała wagę nowych inwestycji
> aby nie budować ich w UK, poza Unią, tylko we Francji, Niemczech czy
> w Polsce (o ile my nie zgłupiejemy i też nie będziemy chcieli się
> izolować).

Rozwój tylko ekonomiczny społeczeństw bez rozwoju ducha zawsze kończył
się w... sadzawce. tak samo stanie się z hUnią. I chociaż jestem
zwolennikiem globalizacji to jednak uważam, że nie można kontynuować
budowy energo-żernego kolosa na glinianych fundamentach. A tym kolosem
jest dzisiaj właśnie hUnia "uwolniona od chrześcijaństwa i łasząca się
do postkomuchów". Zresztą, o ile mnie pamięć nie myli, to taka Francja
swego czasu uwielbiała wręcz Stalina. A Niemcy to może nie...?

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju-Piotr Kropotkin