Data: 2022-05-16 12:44:00
Temat: Re: Niezła inba z Eurowizją.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> poniedziałek, 16 maja 2022 o 09:57:37 UTC+2 XL napisał(a):
>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>> niedziela, 15 maja 2022 o 23:44:35 UTC+2 XL napisał(a):
>>>> XL <i...@g...pl> wrote:
>>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>>>> niedziela, 15 maja 2022 o 20:59:54 UTC+2 XL napisał(a):
>>>>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>>>>>> Publiczność ukraińska dała Polsce 12 pt, jury... 0 pt.
>>>>>>>> Ciekawe, ile rubli dostali pod stołem ukraińscy dziennikarze muzyczni?
>>>>>>>>
>>>>>>> Przed chwilą z ciekawości pierwszy raz wysłuchałam występu ukraińskiego
>>>>>>> zespołu na EV.
>>>>>>> Określę go jednym słowem: kupa.
>>>>>>> Ich zwycięstwo to jedyna ,,inba" na tej imprezie.
>>>>>>
>>>>>> E tam... wojenny turbofolk, coś jak te kawałki bośniackie czy serbskie z
>>>>>> czasów wojny w b. Jugosławii.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> I TO na festiwal EV? - toż to jest właśnie ta imba. Brak w niej jeszcze
>>>>> tylko ,,ekipy" rosyjskiej ze swoimi wojennymi zaśpiewami ?
>>>>>
>>>> No - żeby było ,,z duchem czasu" i żeby z całym przekonaniem szanowni
>>>> widzowie mieli komu wwalić ostatnie miejsce. To by dopiero była pelnia
>>>> politpoprawności na EV. Naprawdę mi tego brak w tym EV-kiczu ?
>>>>
>>>> --
>>>> Polish Lvov forever!
>>>
>>> Prawdę mówiąc jeżeli chodzi o kulturę, to Ukraińcy mają nie za wysokie
>>> standardy, w pewnych kwestiach szokująco niskie, ale jakieś mają. A
>>> Rosja? Już prawie żadne im nie pozostały. Wspomina swoją wybitną
>>> przeszłość, modli się do niej niemal kultem cargo, a puka w dno od spodu.
>>> Władze niszczą w Rusni od lat kulturę wprost albo starają się brutalnie
>>> wykorzystywać jej resztki jeszcze gorzej niż w Polsce przez całą III RP
>>> od Magdalenki do dzisiaj. Co się dzieje z tą Europą Wschodnią?
>>>
>> Jaką tam ,,Europą Wschodnią". To europejskim się wydaje, że Rosja ,,jak cały
>> świat" PRETENDUJE do europejskości. A Rosja to Azja i trzeba to ostatecznie
>> zrozumieć. Azja. Turański terror na jednostce. ,,Jednostka zerem. Jednostka
>> bzdurą." Pojęcie obywatela i prawa obywatelskie i ludzkie w Rosji to puste
>> słowa. Jest tylko car. I naród rosyjski się z tym godzi, bo ma azjatyckie
>> geny poddaństwa i zero genów oporu - to garnitur genetyczny ukształtowany
>> przez tysiąclecia krwawych rządów. Człowiek? Nigdy tam nie było
>> ,,człowieka". Była żywa ,,waluta" do płacenia haraczu, był niewolnik siłą
>> wcielany do armii, był chłop i robotnik wyzyskiwani i traktowani jak
>> zwierzęta. Rosja nigdy nie chciała być europejska. To Europa wg niej ma być
>> rosyjska - bo wg Rosji to Rosja jest i będzie wzorem dla kultury
>> europejskiej.
>>
>> Słusznie piszesz, że Rosja puka w dno od spodu. Eksterminowała wolnych
>> ludzi i wolnych ludzi kultury EUROPEJSKIEJ, ale zrobiła to już w czasach
>> Mickiewicza, a dziś już tylko wykańcza resztki tych, którzy podnieśli głowy
>> za europejskiego Gorbaczowa i w tym usiłowali trwać - czyli
>> mickiewiczowskich i naszych ,,przyjaciół Moskali". Wbrew nadziejom
>> Mickiewicza i dzisiejszej Europy Rosja i Rosjanie ulegli genom azjatyckim
>> chcącym terroru, a ich pretendowanie do europejskości okazuje się ułudą.
>>
>> Wciąż mam dziś w głowie ,,Do przyjaciół Moskali". Permanentnie przewija mi
>> się w pamięci ten proroczy tekst. W poniższym opracowaniu wystarczy
>> domyślnie wstawić w odpowiednie miejsca słowa ,,Putin", ,,KGB" itp. - i oto
>> obraz dzisiejszej Rosji!
>>
>> ??????
>>
>> ,,"Do przyjaciół Moskali" to najważniejszy utwór z cyklu wierszy epickich
>> ,,Ustęp". Mickiewicz konstruuje tu postać podmiotu-spiskowca, który w
>> ukryciu knuje przeciwko ciemiężycielom. Tekst można więc usytuować obok
>> innych ważnych dzieł Mickiewicza, takich jak ,,Konrad Wallenrod" i ,,Do matki
>> Polki", w których mamy do czynienia z analogiczną problematyką.
>>
>> Szlachetni Rosjanie
>>
>> Jak wskazuje sam tytuł wiersza, jest on skierowany nie do wszystkich
>> Moskali, ale do ,,przyjaciół", a więc szlachetnych Rosjan, którzy byli
>> bliscy Mickiewiczowi. Poeta wymienia tu z nazwiska Konrada Rylejewa i
>> Aleksandra Bestużewa, uczestników powstania dekabrystów. Utalentowanych
>> oficerów za udział w buncie spotkała sroga kara: Rylejew został powieszony,
>> a Bestużew zesłany do syberyjskiej kopalni. Opłakany los przyjaciół jest
>> wspominany przez Mickiewicza nie tylko z żalem, ale staje się również
>> okazją do otwartych oskarżeń zbrodniczej Rosji:
>>
>> ,,Klątwa ludziom, co swoje mordują proroki."
>>
>> Poeta pokazuje więc carską Rosję jako kraj wyjątkowo odrażający, który nie
>> ma szacunku nawet dla własnych obywateli. Jednocześnie podmiot wspomina
>> również o losie Rosjan, którzy pomimo swojej szlachetności ulegli i stali
>> się lojalni wobec cara.
>>
>> Człowiek ,,podziemny"
>>
>> Podmiot traktuje swoje słowa do rosyjskich przyjaciół jako zwiastun nadziei
>> na pokonanie carskiego despotyzmu. Wyjawia również własne spiskowe
>> korzenie:
>>
>> ,,(...) pókim był w okuciach,
>> Pełzając milczkiem jak wąż, łudziłem despotę. ,,
>>
>> Mówi zatem o podwójnej tożsamości i ,,dwójmyśleniu" charakterystycznym dla
>> obywateli narodów okupowanych. Jest to współczesne wcielenie Konrada
>> Wallenroda - doskonałego konspiratora, któremu udało się wejść w szeregi
>> wroga i do końca pozostać nierozpoznanym. Długo tłumione uczucia człowieka
>> zniewolonego wreszcie znajdują ujście i wylewają się niczym ,,kielich
>> trucizny".
>>
>> Poeta ma więc świadomość, że jego słowa spotkają się wśród wielu z
>> gwałtownym protestem. Człowiek, który znajduje się w niewoli, jest bowiem
>> jak pies nawykły do obroży i szczeka na każdego, kto chce go uwolnić.
>> Mickiewicz posługuje się zatem inwektywą, jego słowa są okrutne i trujące,
>> jednak ich celem nie jest zranienie zniewolonych obywateli, ale zerwanie
>> łańcucha, który noszą:
>>
>> ,,Żrąca jest i paląca mojej gorycz mowy,
>> Gorycz wyssana z krwi i z łez mojej ojczyzny,
>> Niech zrze i pali, nie was, lecz wasze okowy."
>>
>> Wnioski
>>
>> Utwór ,,Do przyjaciół Moskali" stanowi więc ogólne świadectwo stosunku
>> Mickiewicza do Rosjan, w których autor nie chce widzieć ciemiężycieli, ale
>> zwykłych ludzi znajdujących się w okowach zbrodniczego systemu. Poeta
>> wyraża nadzieję i wiarę w to, że kiedyś naród rosyjski zerwie swoje okowy i
>> uwolni się spod carskiej tyranii, dokonując jej ostatecznego zniszczenia."
>>
>> https://eszkola.pl/jezyk-polski/do-przyjaciol-moskal
i-1119.html
>>
>>
>> Jak widzimy po wiekach - postrzeganie Rosji przez Mickiewicza było trafne,
>> lecz nadzieje daremne.
>
> Iksi nie obrażaj Azji. Jest sobie Japonia, Korea Południowa, Tajwan i to
> są bardzo normalne kraje, rokujące na przyszłość.
No tak, ale wyjątki potwierdzające regułę, no i one akurat są
zamerykanizowane, nie zEUROPEizowane.
> Rosja to jest coś zupełnie innego poza Europą i Azją, gdzie obecnie
> zostały najgorsze cechy obydwu tych kontynentów.
Z przytłaczającą dominacją tych azjatyckich.
> Piszę Europa Wschodnia, bo wpływy turanizmu rosyjskiego zakorzeniły się
> nie tylko na Ukrainie czy na Białorusi, ale także w naszym kraju, gdzie
> praktycznie _wszystkie_ partie polityczne są (najczęściej nieświadomymi)
> pasami transmisyjnymi wpływów różnych frakcji imperialnych ze Wschodu na
> tereny obecnej III RP,
To akurat pokłosie 50 lat inwazji azjatyckiej na Polskę. Przedtem (znaczy
przed inwazją sowiecką) i przed inwazją niemiecką Polska była europejska
100 razy bardziej niż dziś. Gdyby nie ww., bylibyśmy dziś na równi z
mocarstwami Europy. Nie odrobimy tego przez setki lat.
> nawet jak tego nie chcą. Najbardziej żałosna z nich jest Konfederacja
> (targowicka 2.0?) bo tam może nie wszyscy, ale tylu czołowych działaczy
> tego chce świadomie i Pynię nawet jeśli nie kocha, to respektuje go w
> znacznie większym stopniu niż ten stary zdemoralizowany pierdziel na to sobie
zasłużył.
Tak, to jest prawda.
> Nie mam nic przeciwko prawdziwemu ruchowi narodowemu w Polsce z tym
> wyjątkiem, że go prawie nie ma, są tylko atrapy.
Tak, to jest prawda. Atrapa i główna podszywka powstała pod pseudonimem
,,Ruch Narodowy" wg planu Kiszczaka.
??
,,Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować rożne stowarzyszenia, kluby
czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować istniejące
gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewódzkim, a
także na szczeblach podstawowych, muszą być one przez nas operacyjnie
opanowane. Musimy zapewnić operacyjne możliwości oddziaływania na te
organizacje, kreowania ich działalności i kierowania ich polityką." -
(Czesław Kiszczak na posiedzeniu kierownictwa MSW, luty 1989 r.)
> Ale też nie ma takiego ruchu w Rosji, coś takiego jak Biała Rosja od 100
> lat nie istnieje, Putlerek i Gundiajew ukradli jej atrapy. Może teraz w
> postaci Legionów Wolnych Rosjan na Ukrainie zdoła się odrodzić?
Słyszę o tych Legionach od jakiegoś czasu - ale też w nie nie wierzę. To
wg mnie analogia obecnego RN w Polsce. Zadanie: zgromadzić najbardziej
patriotyczny, ideowy i humanistyczny element w narodzie i pod pozorem walki
o jego idee puścić jego energię w kosmiczną próżnię.
Byłam w RN, spotkałam przewspaniałych ludzi, najbardziej ideowych
patriotów, a jednocześnie, co mną wstrząsnęło, ślepych na oboje oczu wobec
swojej wierchuszki. Musiałam odejść, do dziś za nimi tęsknię, bo to był
piękny czas i do dziś nie uważam go za zmarnowany tylko dzięki przebywaniu
wśrod tych pięknych ludzi.
Wierchuszka oczywiscie tu się nie wlicza, bo to jak leci banda gnojów.
Chciałam się o tym przekonać, a raczej sprawdzić - i się przekonałam. Tym
bardziej jestem cięta na nią, że tylu pięknych ludzi i wspaniałych Polaków
omamiła. Co tu dużo mówić, z chwilą gdy zaczęłam głośno wyrażać swoje
zastrzeżenia i spostrzeżenia wobec wierchuszki, wielu z tych wspaniałych
ludzi stanęło przeciw mnie. Nie mam im tego za złe. Oni CHCĄ WIERZYĆ.
--
Polish Lvov forever!
|