Użytkownik "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "Iwona_s" <i...@T...pl> napisał w wiadomości
> news:gq69bk$nms$1@news.dialog.net.pl...
>> Użytkownik "STranger" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
>>
>
>>
>> Po czesci masz racje, bo wiadomo nie od dzis, ze temp. 36,6 jest
>> usredniona. Ale nie zgodze sie, ze 35,5 miesci sie w zakresie normy.
>> Szczegolnie, gdy ewidentnie widac oslabienie lub inne niepokojace objawy.
>> Kazde odchylenie od normy (na + i na -), przy dluzszym takim stanie
>> powinno byc zdiagnozowane przez lekarza.
>>
>
> Mozesz sie nie zgadzać. Wbrew pozorom jak najbardziej się mieści. Temp
> ludzkiego ciała spada poniżej normy jeżeli wyczerpią się lub są zaburzone
> mechanizmy termoregulacji. Sa to najczęściejdość dramatyczne sytuacje,
> które wymagaja szbkiej interwencji. Jężeli oczywiście z ta interwencją
> zdązymy. Natomiast wiara, ze temp 35 czy 35,5 u normalnie egzystującej to
> tzn osłabienie majace swiadczyc o ciezkiej chorobie i wymagajace
> konsultacji lekarskiej to jeden z ludowych mitów.

No i dlatego sie nie zgadzam. Przeciez napisalam (cytat): "Szczegolnie, gdy
ewidentnie widac oslabienie lub inne niepokojace objawy."
Tak wlasnie bylo przez wiele lat u mojej corki . Obecnie temp. ma w normie,
czyli 36,2 - 36,7.

--
Pozdrawiam
================
Przekaż 1%podatku:
http://www.dogtor.iq.pl/procentpodatku.php
http://www.dzieciom.pl/3682