Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Hubert " <h...@g...SKASUJ-TO.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Niskie poczucie wlasnej wartosci, poczucie winy itp.
Date: Tue, 15 Jun 2004 05:49:29 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 44
Message-ID: <cam2l9$sm2$1@inews.gazeta.pl>
References: <cafktq$be4$1@inews.gazeta.pl> <cahh3f$92h$1@inews.gazeta.pl>
<cahlvf$pnt$1@inews.gazeta.pl> <cai93v$8b3$1@inews.gazeta.pl>
<cakt43$3a5$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: chello062179000061.chello.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1087278569 29378 172.20.26.243 (15 Jun 2004 05:49:29 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 15 Jun 2004 05:49:29 +0000 (UTC)
X-User: hubkulik
X-Forwarded-For: 83.144.96.199
X-Remote-IP: chello062179000061.chello.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:274557
Ukryj nagłówki
Cien <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Hubert w news:cai93v$8b3$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> >> Rozsadnym rozwiazaniem wydaje sie kompromis - luzne
> >> kontakty z ludzmi.
> > Skoro nie satysfakcjonuja go luzne kontakty, to nie wydaje
> > sie to dobrym kompromisem. Co to sa luzne kontakty?
>
> Luzne, czyli bez zbytniego zaangazowania.
>
> > Wydaje mi sie ze w tej samotnosci, niezaleznosci jest cos bardzo
> > cennego czego on nie chce utracic. W bliskim zwiazku rowniez jest
> > cos co jest bardzo cenne.
>
> Istota rozdarcia. Wybor kazdej opcji oznacza odczuwanie jakiejs pustki,
> ktorej nie da sie wypelnic w zaden sposob poza tym, ktory automatycznie
> oznacza powstanie innej pustki. To tak jakby mialo sie dwa pojemniki po
> 50cm^3 kazdy i 50cm^3 plynu do rozdysponowania. Aby bylo dobrze oba
pojemniki
> musza byc wypelnione po brzegi. Nie jest to jednak mozliwe. Mozna wypelnic
> jeden - wtedy drugi pozostanie pusty. Mozna oba wypelnic czesciowo, ale
> wlasnie - bedzie to tylko czesciowe wypelnienie.
>
> > Pytanie ktore moze pomoc w tej sytuacji brzmi: jak wygladalby bliski,
> > satysfakcjonujacy zwiazek miedzy dwoma ludzmi, w ktorym poczucie
> > niezaleznosci (wlasnej zintegrowanej tozsamosci?) byloby zachowane?
>
> Chodzi o wysposrodkowanie. Pytanie tylko czy zawsze mozna wyposrodkowac.
Byc moze nie zawsze. Mozna to jednak dokladnie zbadac. Jesli wynik badania
pokazuje ze nie da sie pogodzic jednego z drugim, pozostaje akceptacja i
zgoda, a wiec spokoj.
Bardzo czesto jednak da sie pogodzic 2 strony droga wewnetrznych negocjacji.
Czesto myslimy: "A albo B", podczas gdy nie dostrzegamy ze mozliwa jest tez
opcja "A i B", np. zarabianie pieniedzy i satysfakcja zawodowa.
Kwestia wyobrazni i konsekwencji. Czesto takze poszukiwania nowego wzorca,
bo nie ma gotowego w otoczeniu. Ale na tym jak sadze polega ewolucja.
Pozdrawiam Hubert.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|