Data: 2004-09-23 16:14:11
Temat: Re: No i jak z tymi pigulami jest naprawde?
Od: kuba <S...@k...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
MalGosia wrote:
> No! I dzieki Tobie wkoncu zrozumialam po co produkuje sie prezerwatywy
> smakowe. Nie przypuszczalam, ze chodzi o zapach...
Oj czepialska jestem:)
Troche sie juz boje pisac w tym watku.Ale tak to jest jak sie ktos wypowiada
o czyms z czym nie mial do czynienia .......Mowie o sobie.
O smaku wiadomo bo jakos te prezerwatywy musza smakowac - niestety nie
mialem okazji smakowac.Pisalem o zapachu bo tylko je wachalem.
O braku zapachu owej nieszczesnej bananowej prezerwatywy mozemy tylko mowic
podczas uprawiania troszke ekstremalnego seksu.
Nie wiem jakich doznan ma doswiadczac partnerka podczas zatykania jej nosa
podczas tej czynnosci.Moze to dziala na podobnej zasadzie jak lekkie
duszenie partnerki podczas seksu.
Niestety ale to dzialka seksuologa (psychiatry)
Tak wiec o zapachu tez mozemy tutaj mowic?
|