Dnia Mon, 20 May 2013 12:16:49 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):

> W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 21:01:56 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Mon, 20 May 2013 11:36:33 -0700 (PDT), m...@g...com
>>
>> napisał(a):
>>
>>> Nie zdziwiłbym się jesli te testy okazalyby sie statystyczna sciema
>>
>>> (wyniki wychodzilyby celowo pozytywne) a JAnielina sobie tylko darmo lift zobila.
>>
>>>
>>
>>> To jest nagonka na tych którzy chorzy nie sa i zachorować nie musza.
>>
>>> Pod płaszczykiem prewencji można sobie niezle nagonić jeleni pod noze.
>>
>>> Czyzby chirurgia plastyczna tracila klientele przez kryzys?
>>
>>> To trzeba na stoly miesko zapedzic -najskuteczniej strachem przed smiercia...
>>
>> To MOJE!
>>
>> 3-)
>
> chyba czegos nie doczytałem ;)
> ten tekst wysmarzylem dziś około 13 -tyle ze mi googl limitami foszy
> wiec dopiero terazwkleilem...a jak ty to ponazywalas?

Vide mój wątek "Angelina bez":

2013-05-15 17:24:06

"No i pomijając już całą tę tragifarsę - przyjmij do mózgownicy, że to całe
przedstawienie z cyckami AJ to po pierwsze ukręcenie plotek na temat jej
NOWEGO BIUSTU, który sobie (nie pierwszy raz zresztą, przecież to
oczywiste, że taki chudzielec nie ma prawa mieć nic pod skórą na klatce
piersiowej prócz kości) zafundowała, bo ją było stać i taką miała akurat
zachciankę, a niewątpliwie plotki byłyby. A tak w pełni chwały schodzi po
Wielkich Schodach Odpowiedzialnosci i Mądrosci 3333-]
Po drugie - przy tej okazji to pieczeń kliniki, bo będą do niej pewnie
teraz sznurem biegły durne baby żeby pod pretekstem "genu" (albo i nawet
bez tego), sobie ucinać to i tamto... "Ucięłam, bo musiałam, a nie dlatego,
że mi odwaliło" - takie będzie teraz tłumaczenie.
33333-]"

2013-05-15 17:28:44

"Ja zaglądam w gary? - przeciez to AJ zagląda w moje, ze swoimi uciętymi
cyckami. A raczej bez, za to ze sztucznymi! Co jej do moich? Ucięłą sobie i
spoko, bo chiała mieć NOWE i przy tym jesczze zarobić, jej sprawa. Ale zeby
z tego robić akcję w moją stronę? - tego już za wiele."

2013-05-15 17:34:20

"...oraz za ucięcie sobie cycków i wymianę na NOWE (sic!) w klinice, która
też sama jej jeszcze zaplaci za reklamę."

2013-05-15 17:34:56

"
> I nie przemknelo Ci przez ta pusta glowe, ze jesli ocalila choc jedno . > zycie
> swoim wystapieniem
Na pewno życie tej kliniki 3-]"


2013-05-15 22:56:02

"A co, nie wiesz, ze się hajtają? Pewnie na slub sobie te cycki walnęła
nowe. I oplata androny, ze to przez zagrażającego raka."


2013-05-15 23:26:56

"Ale czy TY nie rozumiesz, że mnie latają koło... jej cycki i jajniki?
Oraz to, czy sobie je utnie, czy przyprawi nadprogramowe i zapasowe?
Ona nie ma prawa z buciorami wkraczać ze SWOIM WYDUMANYM PROBLEMEM w
sytuację wielu milionów kobiet, bo one NIE SĄ NIĄ i nigdy nie będą miały
takich uwarunkowań, jak ona. Już pisałam: ona się zachowuje, jakby
zachwalała biały ryż hinduskiej biedocie, która białego ryżu nawet nie
ujrzała i nie ujrzy.
To po pierwsze.
A po drugie - to jest po prostu lukratywny (bo dla sensacji i zarobku oraz
reklamy kliniki) kamuflaż zabiegu wymiany już wczesniej preparowanego
biustu - dorabianie do tego ideologii ma na celu zapobieżenie plotkom i
dywagacjom na temat jej sztucznego biustu, ona po prostu sobie "zrobiła
biust", bo nie ma własnego, jest tak chuda, że mogła mieć jedynie gruczoły
i skórę, a nawet to co dotychczas prezentowała i co będzie miała teraz (na
pewno ładniejsze, he he) było fikcją, bo na tak wychudzonym ciele nie ma
prawa być tkanki tłuszczowej normalnej "kalibracji" akurat w miejscu
biustu! I dobrze o tym wiesz, jeśli myslisz logicznie."


No i tak dalej :-)


Ale przecież nie chodzi mi o prawa autorskie, po prostu cieszy mnie
zbieżność naszego odbioru :-)
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki