Użytkownik "Tomek Kaminski" <k...@e...ii.uj.edu.pl> napisał w wiadomości
news:ja18cv4q2ds4mjk25n21gfm4gic3rnj368@4ax.com...
On Thu, 15 May 2003 21:39:10 +0200, "slawek" <s...@g...pl> wrote:

>Jak sam tutaj opisałeś nie miałeś typowej migreny na którą mogłyby pomóc
>prądy selektywne .

> Acha, czyli trzeba miec jakis specjalny rodzaj migreny, zeby PS pomogly ?
Jesli PS pomoze, to znaczy, ze to byla migrena, a jak nie - to nie byla ?
> (Wiesz, tak przy okazji, co to jest poglad niewywrotny ?)

1. Wypowiadasz się dość nieprecyzyjnie. Domyślam się, że Twoje określenie
"PS" oznacza tu po prostu (P)rądy (S)elektywne.
W optymalnym żargonie zabiegi PS - oznaczają skrót od prądów pobudzających
układ (P)ara(S)ympatyczny; a zabiegi prądów S - oznaczają zastosowanie
prądów pobudzających układ (S)ympatyczny.

2. Poza tym dość ostra Twoja reakcja na moją pierwszą wypowiedź sugeruje mi
Twoją nadreaktywność, a być może i neurastenię. Nie zrozum mnie źle, nie mam
złych intencji i nie jest to z mojej strony żaden atak. Ewentualna nerwica
to nic złego. Sama kiedyś ją miałam. Przedstawiłeś swój problem na grupie,
przypuszczałam, że szukasz odpowiedzi, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że
Twój
cel jest trochę inny - chcesz koniecznie udowodnić na swoim przykladzie, że
prądy selektywne nie leczą migreny (i nie tylko migreny).
Ja jednak jestem przykładem, że leczą i bóle głowy, i migrenę, i nerwicę i
wiele innych schorzeń też.

> Tyle, ze to oznaczaloby, ze na bole glowy PS nie pomagaja,

Prądy PS (nie S! ) pomagają na :
- migrenę okoporażenną z towarzyszącą neurastenią
- neurastenię
- nadczynność tarczycy
- jaskrę (skojarzoną z neurastenią)
- bóle głowy spowodowane mechanizmami naczyniozwężającymi
- bóle głowy po nakłuciu lędźwiowym
- nerwice roszczeniowe
- stany po wstrząśnieniu mózgu i po zapaleniu opon mózgowych
- stany maniakalne z podwyższonym poziomem katecholamin
- nadciśnienie chwiejne

Natomiast prądy S pomagają na:
- migrenę, migrenę okoporażenną
- parkinsonizm
- choroby i stany depresyjne oraz tendencje samobójcze z obniżonym poziomem
katecholamin i podwyższonym poziomem hormonów sterydowych
- niedoczynność tarczycy z obnizonym poziomem katecholamin
- schizofrenia

> Czemu - bede pytal dalej - na te moja "nietypowa" migrene nie pomogla mi
tez DO? myslalem, ze DO pomaga na kazdy rodzaj migreny ?

Takie to jest własnie Twoje rozumowanie: wszystko, albo nic. Czarno-biało.

slyszalem, ze pomaga na
> wiekszosc chorob. A na zwykly polowiczny bol glowy zwany migrena nie
pomaga,
> nawet w polaczeniu z PS. I nic, zupelnie nic nie zmenia, ze nazwiesz ja
"nietypowa".

Każdy lekarz Ci powie, że bóle glowy mogą mieć baaaardzo różne przyczyny
i nie oczekuj, że optymalni za pomocą dyskusji na grupie odkryją kluczową
przyczynę Twoich bólów głowy. Leczenie przez internet się nikomu nie udaje,
zwłaszcza, że od lat z nimi nie radzą sobie wszyscy lekarze-eksperci u
których byłeś w gabinecie twarzą w twarz i jakoś do nich nie masz pretensji,
mimo że tacy eksperci.

> Jako, ze jak widze masz pewne problemy z przyswajaniem informacji, po raz
> czwarty napisze - mialem migrene az do bolu typowa, zdiagnozowana przez
wielu lekarzy.

W takim razie podaj wszystkie wyniki jakie Ci zrobiono, na których podstawie
ustalono migrenę? A czy nerwicę ktoś u Ciebie stwierdził, czy tylko tak mi
się wydaje, że masz do optymalnych pretensje, ze im migrena miała czelność
przejść? Pytam, bo to jednak ważne, jakie choroby i objawy towarzyszą
Twojej migrenie.

> Czy to nie moze sie przebic do Twojej swiadomosci ?
Mialem typowa migrene, a PS ani nie pomogly, ani nie zaszkodzily. Czyli na
> typowa migrene PS nie podzialaly w zaden sposob. DO tez nie.

PS jako skrót od: prądy selektywne? Czy: PS jako rodzaj prądów działających
na układ parasympatyczny? Mieszasz pojęcia.

> I Ty i wczesniej Krystyna wnioskujecie tak "jesli nie pomogly mu na
migrene prady selektywne, to znaczy, ze z jego migrena cos jest nie tak".
Chocbym kilka razy pisal, ze migrena byla typowa, i tak tego nie
przyjmujecie,
jakby majac zalozony filtr uniemozliwiajacy przyswajanie niewygodnych
faktow.
> A przeciez to oznacza brak rozwoju i wpadanie w fanatyzm ...

Taaaa... jak na razie to wszędzie jest wielu gorących zwolenników różnych
diet,
a od fanatyków wyzywa się tylko optymanych.
Za to właśnie optymalni tego nie robią o gorących zwolennikach innych diet.
Zastanawiające...
Pretensje do garbatego, że ma proste dzieci... ;)

Emocje przesłaniają Ci spokojną analizę w szukaniu przyczyn Twoich
problemów.
Jest w tym układzie przyczyn nieskuteczności kilka możliwości i różnych
kombinacji między nimi:
1. Błędy w stosowaniu DO
2. Migrena oraz jednocześnie bóle głowy.
3. Niesprawny aparat.
4. Niewłaściwie zastosowane w danym momencie rodzaje i natężenie prądów.
5. W niewłaściwym miejscu umieszczone elektrody.
6. Czynniki pobudzające objawy nerwicowe - np. używki, kawa, herbata w
dużych ilościach, palenie.
7. Leki.
8. Permanentnie stresujący tryb życia.
9. Guz mózgu, krwiak podtwardówkowy itp.
10. Choroby nerek
11. Ognisko zapalne np. zatok, ucha, zębów
12. Zmiany chorobowe oczu,
13. Zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, szczególnie w odcinku szyjnym.
14. Zaburzenia w wytwarzaniu neuroprzekaźników, zaburzeń przemiany
tryptofanu.
15. I inne, ktore przez internet trudno przewidzieć...

Każdy jeden z tych czynników mógł spowodować, że we wzajemnej
korelacji mimo wszystko prądy selektywne mogą nie pomóc i trudno
w takich przypadkach twierdzić, że są nieskuteczne.
Faktem jest że prądy selektywne - to nie lampa Alladyna, która
załatwi migrenę, czy ból głowy MIMO istnienia wszystkich wymienionych
i nie wymienionych wyżej świadomych lub nieuświadomionych zaniedbań.

> Ale nawet mimo tego ulomnego wnioskowania i tak wylania sie prosty
wniosek - ani DO, ani PS nie pomagaja na wiele chorob i schorzen.

No tak, dla Ciebie wniosek jest prosty... Przejechać się po optymalach
i chociaż w ten sposób odreagować swoją bezradność.

Mozna je eufemistycznie
nazywac wtedy "nietypowymi", ale co to oznacza dla chorego czlowieka ?
> Ze metoda mu nie pomogla, tylko tyle.

Jeśli to ma Ci poprawić samopoczucie - możesz mieć własne zdanie, jak
najbardziej.

> Zreszta, chodzilem na PS przeciez bardzo dlugo - to lacznie bylo jakies 30
zabiegow. I nikomu z wielu spotykanych tam przeze mnie chorych ludzi PS na
nic nie pomogly.
Nie spotkalem tam nikogo, kto powiedzialby - chorowalem na cos, i
teraz jest duzo lepiej. A duza czesc tych osob byla rownoczesnie na DO.
> Jakie wnioski ? te osoby tez nie mialy typowych chorob ?

A ja byłam w Arkadii w Jastrzębiej Górze przez 9 dni na szkoleniu i
wykonywałam zabiegi razem z pielęgniarkami tam pracującymi. Wykonywałyśmy
dziennie do 100 zabiegów. Efekty jakie widziałam i widzi je codziennie
personel
ośrodka, daje dużo satysfakcji właśnie ze względu na skuteczność.
Widocznie masz pecha spotykać coś zupełnie odwrotnego.

Dieta optymalna, to nie tabletka, nie działa na poważne choroby natychmiast
po zastosowaniu. A moze ten aparat był niesprawny i nikt z tego nie zdawał
sobie sprawy?
A idź do przychodni i pogadaj z pacjentami w kolejce, czy oni mowią:
chorowałem na cos i juz nie choruję?

Napisałeś w tytule: "No i koniec z DO"
A jaką teraz dietę stosujesz, uznając za lepszą?

P.S.
Ustaw sobie wcinanie znaku: > do cytatów
Narzędzia/ Opcje/ Wysyłanie/ Ustawienia zwykłego tekstu
w "Format wysyłania do grup dyskusyjnych" wstawiając znaczek: ">"

--
Krystyna*Opty* K...@p...onet.pl

Fałszywe argumenty mogą uzasadniać prawdziwą nienawiść. Karl Kraus