No i kupiłam perfumy :))))))))
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-15 19:53:48
Temat: No i kupiłam perfumy :))))))))Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dziękuję wszystkim, zwłaszcza Margarett, którzy mi kibicowali w moich
zmaganiach. Błąkałąm się między Lempicką, Azzurą, Tresorem, Lacoste'em i
jeszcze paroma innymi. I jak przyszło co do czego, to co kupiłam?
"Neonatura" z YR :D Zapach, o którym do dzisiaj nie miałam pojęcia.
A jak to się stało? Już mówię. Parę wątków temu mówiłam, że pływam z jedną
taką kobitką i taż to kobitka przepięknie pachnie, a ja nie wiem czym.
Zachęcona więc przez jedną z grupowiczek (dzięki! cmok!), przełamałam
nieśmiałość i zapytałam się dzisiaj, czym pachnie. No i ona cała uchachana,
wyciągnęła brązową buteleczkę, przypominającą kształtem dębowy liść
postawiony do góry nogami (tak w przybliżeniu). I to był, wyobraźcie sobie
nie dior ani inny szanel, ale właśnie "Natura" YR. Ta nutka wanilii,
mmmmmmm. Czem prędzej po pracy, z ciepłą jeszcze wypłatą poleciałam do YR i
rzuciłam się na ten zapach. I co? I na mnie pachniał dużo gorzej. Nie
zrażona zaczęłam przeglądać inne i oto w oczy mi wpadł ten, który w końcu
kupiłam. Decydowałam się całe trzy sekundy :) A dlaczego? A bo wreszcie
znalazłam coś, co mi odpowiada. Jest w nim trochę z Lempickiej (ale bez
nutki "mydlanej", która mnie tak denerwowała), jest zmysłowość Campbellki
(tej klasycznej), jest słodycz "Angela" (pachnie trochę czekoladowo!!!),
jest trochę z Wild Musk Coty, do którego wracam jak kometa (sorry,
Kometo :)). I on ma to wszystko na raz. I trochę wanilii, i trochę kakao, i
czekolada.... Niebo w gębie mówię wam! Zapach puszysty jak polarny lis zimą
i miękki jak szynszyla. Łoże z baldachimem plus jedwabie i miękkie jak puch
poduszki - taki jest ten zapach, tego chciałam :)
Dodatkowo kupiłam miniaturkę żelu pod prysznic waniliowego. Achhhhhhhhh....
I kulkę do kąpieli waniliową. I mam cztery pieczątki :D
Krusz.
w niebiosach
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-11-15 20:07:24
Temat: Re: No i kupiłam perfumy :))))))))Od: "Nick(i)" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
Kruszyzna wrote:
> Dziękuję wszystkim, zwłaszcza Margarett, którzy mi kibicowali w moich
> zmaganiach. Błąkałąm się między Lempicką, Azzurą, Tresorem, Lacoste'em i
> jeszcze paroma innymi. I jak przyszło co do czego, to co kupiłam?
> "Neonatura" z YR :D Zapach, o którym do dzisiaj nie miałam pojęcia.
Kruszynko z nieba mi spadlas... :)
ja wacham testerek, ktory dostalam poczta od YR ze 3 dni temu bo sie
zakochalam w tym zapachu...
ale zawsze musi byc jakies ale... jak z trwaloscia? bo mam Yrie i sie
roczarowalam okrutnie...
pociesz mnie ze pachnie tak mocno jak ten tester czyli kawalek
zafoliowanego papierka nasaczonego zapachem :-) Potarlam nim nadgarstek
i pachnialam dlugo...
ale czy tak bedzie z ta woda?
--
*****
Terrified of what may come.
Just remember I will always love you,
Even as I tear your fucking throat away.
But it will end no other way. [Mynard J. Keenan]
*****
http://klub.chip.pl/julia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-15 20:37:01
Temat: Re: No i kupiłam perfumy :))))))))Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Nick(i), sącząc kawkę, wyklepał:
> zakochalam w tym zapachu...
Rozumiem Cię :)
> ale zawsze musi byc jakies ale... jak z trwaloscia? bo mam Yrie i sie
> roczarowalam okrutnie...
Wiesz, nie jest to taka trwałość jak przy Angelu na przykład - psiknęłam
nadgarstek w piątek, to do niedzieli czułam. Ale to nawet lepiej...
>
> pociesz mnie ze pachnie tak mocno jak ten tester czyli kawalek
> zafoliowanego papierka nasaczonego zapachem :-) Potarlam nim nadgarstek
> i pachnialam dlugo...
Moim zdaniem pachnie tak samo mocno :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-15 21:18:33
Temat: Re: No i kupiłam perfumy :))))))))Od: "Nick(i)" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
Kruszyzna wrote:
>
> Moim zdaniem pachnie tak samo mocno :)
jej Kusicielko....:*
bede musiala nawiedzic najblizszego YR
albo promocyjnie ze sklepu wysylkowego sie skusze...hmmm ;-)
urodzinki za pasem wiec jest okazja :-)
dzieki
pozdr
M
--
*****
Terrified of what may come.
Just remember I will always love you,
Even as I tear your fucking throat away.
But it will end no other way. [Mynard J. Keenan]
*****
http://klub.chip.pl/julia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-15 21:37:17
Temat: Re: No i kupiłam perfumy :))))))))Od: "Aga" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Nick(i)" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:cnb6b9$e5s$1@inews.gazeta.pl...
> Kruszyzna wrote:
>
> >
> > Moim zdaniem pachnie tak samo mocno :)
>
a ile kosztuje to cudo?
aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-15 22:10:50
Temat: Re: No i kupiłam perfumy :))))))))Od: Nea <x...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2004-11-15 20:53, Tako rzecze Kruszyzna :
> I trochę wanilii, i trochę kakao, i
> czekolada.... Niebo w gębie mówię wam! Zapach puszysty jak polarny lis zimą
> i miękki jak szynszyla. Łoże z baldachimem plus jedwabie i miękkie jak puch
> poduszki - taki jest ten zapach, tego chciałam :)
przez Ciebie niedobra kobieto ;) bede musiala sie udac jutro do YR a
dopiero co wydalam kupe kasy na perfumy :) Ale po takim opisie to nie
zdzerze pojde jutro zaraz po rozmowie w sprawie pracy (po 10 miesiacach
od zlozenia cv zadzwonili). Moje konto bankowe juz sie modli zeby mi sie
ten zapach nie spodobal :)
ale cos mi sie kojarzy ze neonatura jest pare chyba coocon i jeszcze
jakies jak wyglada opakowanie? cobym nie bladzila :)
pozdrawiam
Nea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-15 22:12:33
Temat: Re: No i kupiłam perfumy :))))))))Od: "Margaret" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Nea" <x...@a...com> napisał w wiadomości
news:cnb9ih$e8p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ale cos mi sie kojarzy ze neonatura jest pare chyba coocon i jeszcze
> jakies jak wyglada opakowanie? cobym nie bladzila :)
Neonatura klasyczna, to taki wysoki, szczuply, zgrabny flakon, z zielona
zawartoscia;), roslinny
Neonatura Cocon to nowosc, taki niewielki flakon,jak plaski kamien, zapach
cieply, podszyty wanilia, na zime.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-15 22:21:06
Temat: Re: No i kupiłam perfumy :))))))))Od: Nea <x...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2004-11-15 23:12, Tako rzecze Margaret :
> Neonatura klasyczna, to taki wysoki, szczuply, zgrabny flakon, z zielona
> zawartoscia;), roslinny
> Neonatura Cocon to nowosc, taki niewielki flakon,jak plaski kamien, zapach
> cieply, podszyty wanilia, na zime.
dzieki bardzo ) jutro ide wachac:)
pozdrawiam
Nea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-16 07:39:17
Temat: Re: No i kupiłam perfumy :))))))))Od: "magia" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Nea" <x...@a...com> napisał w wiadomości
> ale cos mi sie kojarzy ze neonatura jest pare chyba coocon i jeszcze
> jakies jak wyglada opakowanie? cobym nie bladzila :)
flakony do obejrzenia:
http://www.yves-rocher.com.pl/index.php?k=117
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-16 12:07:59
Temat: Re: No i kupiłam perfumy :))))))))Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2004-11-15 22:37,Użytkownik Aga ziewnął szeroko i rzekł:
> a ile kosztuje to cudo?
> aga
Była promocja i za 50 ml zapłaciłam 80 zł z hakiem. 89 chyba. No, to
spory ten hak :)
Żel waniliowy wypróbowałam. Pieni się fatalnie, ale ten zapach.....
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |