« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-02 08:20:42
Temat: No to jak? Robić bigosik? ;-)Do przepisu już się nie dostosowałam - już mam rozpurchlonych ze 2 kg
jabłek - nie były utarte, bo mi się nie chciało i nie będą się rozpurchlały
z kiełbasą...
Lepiej się dziś czuję i i tak muszę wyjść po jakieś zakupy na obiad, wiec
może te jabłka pomieszam z kiełbasą... i sprawdzę jak to smakuje... Długiej
relacji, to na pewno nie będzie, bo to robota na 20 minut... Ale na jakąbądź
jest pewna szansa... Nie, jeszcze nie 100% - wszak mogę zrobić szarlotkę...
(do szarlotki tez ostatnio nie słodzę jabłek)
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-02 11:23:44
Temat: Re: No to jak? Robić bigosik? ;-)Użytkownik Joanna Duszczyńska napisał:
> Do przepisu już się nie dostosowałam - już mam rozpurchlonych ze 2 kg
> jabłek - nie były utarte, bo mi się nie chciało i nie będą się rozpurchlały
> z kiełbasą...
> Lepiej się dziś czuję i i tak muszę wyjść po jakieś zakupy na obiad, wiec
> może te jabłka pomieszam z kiełbasą... i sprawdzę jak to smakuje... Długiej
> relacji, to na pewno nie będzie, bo to robota na 20 minut... Ale na jakąbądź
> jest pewna szansa... Nie, jeszcze nie 100% - wszak mogę zrobić szarlotkę...
> (do szarlotki tez ostatnio nie słodzę jabłek)
Do szarlotki tez dodasz kielbase? ;-D
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Lewczuk
Redakcja CD-Action
Sukiennice 6 (3 piętro),50-107 Wrocław
tel. (0 71) 343 61 67 w. 108, faks (0 71) 341 99 11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 11:28:15
Temat: Re: No to jak? Robić bigosik? ;-)
Użytkownik "Maciej L." <m...@c...com.pl> napisał w wiadomości
news:anekvj$f86$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik Joanna Duszczyńska napisał:
> > Do przepisu już się nie dostosowałam - już mam rozpurchlonych ze 2 kg
> > jabłek - nie były utarte, bo mi się nie chciało i nie będą się
rozpurchlały
> > z kiełbasą...
> > Lepiej się dziś czuję i i tak muszę wyjść po jakieś zakupy na obiad,
wiec
> > może te jabłka pomieszam z kiełbasą... i sprawdzę jak to smakuje...
Długiej
> > relacji, to na pewno nie będzie, bo to robota na 20 minut... Ale na
jakąbądź
> > jest pewna szansa... Nie, jeszcze nie 100% - wszak mogę zrobić
szarlotkę...
> > (do szarlotki tez ostatnio nie słodzę jabłek)
>
> Do szarlotki tez dodasz kielbase? ;-D
>
Nie dodaję... Jabłka są dalej oddzielnie i czekają na zbawienie.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 11:38:20
Temat: Re: No to jak? Robić bigosik? ;-)
"Joanna Duszczyńska" wrote:
> Jabłka są dalej oddzielnie i czekają na zbawienie.
Hehe jako, ze to jablka zgubily Ewe to nie wiem czy sie doczekaja ;)
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 13:23:36
Temat: Re: No to jak? Robić bigosik? ;-)
Użytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3D9ADAAC.39DAB3B9@poczta.onet.pl...
>
> "Joanna Duszczyńska" wrote:
>
> > Jabłka są dalej oddzielnie i czekają na zbawienie.
>
> Hehe jako, ze to jablka zgubily Ewe to nie wiem czy sie doczekaja ;)
Ja się jeszcze nie czuję zgubiona... Nawet mam już w domku kiełbasę i dalej
się zastanawiam, czy mi się nie popsują i jabłka, i kiełbasa...
Niby jest ryzyko jest zabawa i schab na schabowe klasyczne też mam w razie
czego... Muszę to jeszcze pokontemplować... ;-)
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |