Data: 2009-12-17 20:09:51
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie tren R <t...@p...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>> Ja dzisiaj nie znajduję żadnej wartości w tym laniu pasem. Skutkiem
>>>>>> są raczej
>>>>>> skłonności do sadyzmu i nerwic w życiu dorosłym. Ale trudno dokładnie
>>>>>> określić co jest czego skutkiem.
>>>>>
>>>>> no właśnie. ja nie byłem bity.
>>>>> a lubię się popastwić. i znerwicować trochę.
>>>>>
>>>>> sądzę, że bicie nie jest kluczem do zdrowej osobowości.
>>>>> upatrywał bym raczej wszystkiego w dawaniu dziecku poczucia
>>>>> bezpieczeństwa emocjonalnego - akceptacji, pochwał, wsparcia i
>>>>> zainteresowania. no - miłości, tak mówiąc poetycko.
>>>>> a wtedy żaden klaps nie będzie straszny.
>>>>
>>>> Hmmm ... Może skoro jest akceptacja, wsparcie, miłość ...
>>>> To moze maż żonie też mógłby czasem dać jakiegoś niestrasznego klapsa ?
>>>
>>> a dlaczego tylko mąż żonie?
>>> co za fatalny stereotyp!
>>>
>>> ale oczywiście że mógłby. ugryźć też mógłby.
>>
>> Ale tylko tam, gdzie klapsa.
>
> pocałuj mnie tam gdzie klapsa.
Wolę ugryźć. Mogę?
Qra
|