Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
peer02.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media
.com!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-0
1.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not
-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: No wyszło szydło z worka
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <1...@g...com>
<f1v5bgjok8xx$.1wvlabsjpwsdg.dlg@40tude.net>
<d...@g...com>
<15qll7ws00uj.f15533kjchq1$.dlg@40tude.net>
<l8rs9b$asq$1@news.icm.edu.pl> <l8s11b$h25$2@node2.news.atman.pl>
<l8sctk$dt3$1@news.icm.edu.pl>
<6jiebf1s34km$.wspx7jdbx8ja$.dlg@40tude.net>
<l8t1qm$pon$1@news.icm.edu.pl>
<1...@4...net>
<l8u8s4$fg7$1@news.icm.edu.pl>
<3...@4...net>
<l8uukg$skb$1@news.icm.edu.pl>
Date: Fri, 20 Dec 2013 01:08:44 +0100
Message-ID: <jhqwtvsc9j5h$.1jw2kkcemd4dp.dlg@40tude.net>
Lines: 68
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.185.252.224
X-Trace: 1387498121 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2369 79.185.252.224:3170
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 4234
X-Received-Body-CRC: 3052662690
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:676081
Ukryj nagłówki
Dnia Thu, 19 Dec 2013 15:08:20 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2013-12-19 13:23, Ikselka pisze:
>
>> Po drugie jak to skąd mogę mieć pewność, czy zostało zgłoszone? - przecież
>> był WYROK SĄDU i KURATORKA przydzielona. Czaisz tekst drukowany?
>
> A, to kuratorka została im
?
> przydzielona z racji pomieszkiwania panienki
> z dużo starszym facetem? Sorry, rzeczywiście nie zaczaiłam. :/
No nie zaczaiłaś - że kuratorka miała zadbać także o realizację obow.
szkolnego, czyli aby znikły przyczyny niechodzenia nieletniej do szkoły.
WSZYSTKIE przyczyny.
Wychowawca nie jest od nękania w domu.
>
>> Wiesz,
>> jaka jest rola KURATORA sądowego?
>
> Tak, zapewne miał robić za przyzwoitkę. :/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kurator_s%C4%85dowy#Kur
atorzy_s.C4.85dowi_wykonuj.C4.85cy_orzeczenia_w_spra
wach_rodzinnych_i_nieletnich
>
>> Tzn według Twego odczucia miałabym walczyć o jej "przepuszczenie"?
>
> Nie. Ja się w ogóle zastanawiam, co kwestia oceny z matematyki mogłaby
> mieć wspólnego z wykorzystywaniem dziecka przez matkę i obcego faceta.
> Jeśli oczywiście było tak jak było. "Przepuszczenie" lub nie do
> następnej klasy jest - jak sama rozumiesz - tutaj kwestią zupełnie
> drugorzędną. Przynajmniej dla mnie,
To czego się uczepiłaś własnie tego?
> ale dla Ciebie chyba podstawową,
> skoro to akurat zdecydowałaś się uwypuklić w relacjonowaniu Twoich
> działań na rzecz owej dziewczynki. :/
>
Moje działania to działania nauczyciela i wychowawcy - spowodowanie, aby
dziewczyna realizowała obowiązek szkolny. Brak promocji to sygnał i
bodziec. To chyba oczywiste że wyczerpałam wszelkie inne środki, których
wyliczać tutaj nie mam zamiaru, nauczyciele zresztą mają ich niewiele poza
rozmową :->
Po czym wspólnie(sic!) z kolegami-nauczycielami zdecydowaLIŚMY o
nieudzieleniu promocji. Tyle mogliśmy zrobić zgodnie ze swymi
kompetencjami, no bo dalej pozostało już tylko działanie terrorystyczne :->
Dyrektorka KAZAŁA mi usprawiedliwić wszystkie jej nieobecnosci (ponad 200
dni), po czym na końcowej radzie ped. okazało się, że wszyscy w ostatniej
chwili ślicznie wymazali w dziennikach wcześniej wystawione pały i wstawili
długopisem mierne, a tylko moja ocena "niedostateczny" dzielnie pozostała w
dokumencie urzędowym jakim jest dziennik lekcyjny.
W tym momencie to sorry, ale do reszty zwątpiłam - nie w to dziecko, lecz w
cały etos zawodu. Pozbywszy się wychowawstwa odetchnęłam z ulgą, że skoro
już jest jak jest, to niech ktoś inny, nie ja, wychowuje to dziecko w
poczuciu, że uczciwość i pracowitość w życiu nie popłaca, nauczyciele to
banda głupków, cała ta szkoła to tylko ściema dla durniów, a liczy się
tylko spryt i pieniądze.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|