Data: 2008-09-26 08:41:10
Temat: Re: Nowa świadomość
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Odnośnie części I filmu "Zeitgeist":
Misja Jezusa nie była jedyną misją dokładnie tego samego rodzaju,
natomiast była jedyną misją zakończoną powodzeniem.
Żadna wcześniejsza taka misja nie odniosła powodzenia.
Niewykluczone, że scenariusz wszystkich tych misji był dość
podobny.
O losach każdej z tych misji przesądziło to co stało się po
zmartwychwstaniu, o czym mówił Jezus wskazując, że będzie prosił
Ojca o zesłanie Ducha po tym jak odejdzie i się do Niego uda.
O powodzeniu misji zadecydował zatem Bóg dopiero po jej
ukończeniu.
IMHO same zapisy biblijne w NT dowodzą, że misja Jezusa została
zaakceptowana przez Boga i uznana za wypełnioną.
Hebrajczycy nie byli ani jedynym, ani pierwszym narodem wybranym.
Na ich miejscu znajdowali się wcześniej inni...
ale zostali odrzuceni przez Boga w różnych fazach bożego "projektu
udoskonalenia człowieka" [a w części przypadków bez wątpienia
zdarzało się, że cały "projekt" był odrzucany przez Boga dopiero
na etapie finalnym, czyli misji mesjańskiej].
Niewykluczone zatem, że skutkami ubocznymi nieudanych wcześniejszych
"projektów" były praktyki pogańskie takie jak np piramidy i wierzenia
w starożytnym Egipcie, kanon zodiakalny... i wiele innych "zdumiewających"
rzeczy.
Również Hebrajczycy byli odrzucani przez Boga już w trakcie tułaczki
przez pustynię do Ziemi Obiecaej, ale Mojżesz zawsze wtedy szczerze
i gorąco błagał Boga o przebaczenie, i z uwagi na to Bóg dawał im
następną szansę... itd.
Generalnie "projekt" z Hebrajczykami w roli "narodu wybranego" udał
się m.in. ze względu na:
1) Mojżesza - człowieka o niespotykanie wielkiej pobozności, który
zostawił Hebrajczykom nie tylko Dekalog, ale również Prawo, czy
Pięcioksiąg, oraz nauczył ich czym jest pobożność [i wierność],
2) Dawida - człowieka o niespotykanie wielkiej wierze, który nauczył
Hebrajczyków jak wielką moc ma sama tylko wiara,
3) być może także trochę Salomona - człowieka o niepospolicie wielkiej
bojaźni bożej i mądrości, poprzez którego Bóg w pewnym sensie kupił
sobie Hebrajczyków, pokazując im jak wielką siłę ma ufność do Boga.
Część I filmu "Zeitgeist" nawiązuje do tych faktów, jednak niewłaściwie
je interpretuje IMHO.
Parszywość religii tzw "chrześcijańskich" (dotyczy to zwłaszcza krk
jak sądzę) nie polega na wierze w mity, ale na fałszowaniu prawdy o Bogu
oraz Jezusie i Jego misji dla własnych, partykularnych i sprzecznych
z interesem społecznym celów.
Czyli nie wiara jest problemem religii, ale zawłaszczanie Prawdy
i wynikające z tego niewolnictwo mentalne i duchowe tych, którzy
ślepo starają się poprzez nią realizować.
Tyle chciałem wyjaśnić na ten temat /w srócie/.
Wszystko to o czym napisałem powyżej znajduje swe potwierdzenie
w Biblii.
BTW nie wydaje mi się, aby USA udało się wygrać wojnę jaką podjęło
przeciwko Islamowi i Muzułmanom.
Każdy kto przychodził dotąd do PL ze swoimi planami wobec świata,
w nastęnym kroku popełniał błąd, który był początkiem jego końca.
Czy USA okaże się w tym względzie wyjątkiem?
Bardzo, bardzo w to wątpię.
--
CB
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gbg7js$qvo$1@news2.ipartners.pl...
> Film w wersji PL:
> http://video.google.com/videoplay?docid=-21474321417
00087937.
|