Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nowa świecka tradycja.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nowa świecka tradycja.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2010-01-20 11:31:53

Temat: Re: Nowa świecka tradycja.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


J-23 napisał(a):
> On 20 Sty, 11:26, glob <r...@g...com> wrote:
> > J-23 napisał(a):
> >
> >
> >
> > > On 20 Sty, 06:01, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > J-23 napisał(a):
> >
> > > > > On 19 Sty, 19:19, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > Dnia Mon, 18 Jan 2010 23:36:02 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> >
> > > > > > > On 19 Sty, 00:58, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > >> "Antoni Sůonimski twierdziů, ýe proúci ludzie majŕ skůonnoúă do
ůŕczenia
> > > > > > >> dawnych kultów z nowymi, na dowód czego podawaů przykůad swojej
sůuýebnicy
> > > > > > >> domowej, która w ramach Ľczynu pierwszomajowegoĄ udekorowaůa kwiatami
> > > > > > >> stojŕcŕ na podwórzu figurkć Matki Boskiej.
(...)"http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=10
83
> >
> > > > > > >> PS. Cytat powyýszy pasuje mi teý do omawianego soczyúcie na psd
Gwiazdorka,
> > > > > > >> tego samego, co to w TVreklamie  "rozdaje w Wielkopolsce", no ale nie
o tym
> > > > > > >> chciaůam, lecz raczej o I.Krasickiego "Úwićtej Miůoúci Kochanej
Ojczyzny" w
> > > > > > >> calej jej ogólnoúci, szczególnie o fragment, który cytujć w
oczekiwaniu na
> > > > > > >> Dzień Polski raczej, bez "dekorujŕcych" go kwiatów z okazji Dnia
Judaizmu,
> > > > > > >> których "gmin" nakůadů zbyt wiele, nie rozumiejŕc nawet, komu, byle
byůo
> > > > > > >> poprawnie...
> >
> > > > > > >>     "(...)
> > > > > > >>     Wolnoúci! Której dobra nie docieka,
> > > > > > >>     Gmin jarzma zwykůy, nikczemny i podůy;
> > > > > > >>     Cecho dusz wielkich, ozdobo czůowieka.
> > > > > > >>     Strumieniu boski cnót zaszczycon ęródůy!
> > > > > > >>     (...)"
> > > > > > >> --
> >
> > > > > > >> Ikselka.
> >
> > > > > > > W kazde niedzielne przedpoludnie ide z zona do kina.
> > > > > > > To taka nowa swiecka tradycja jest
> > > > > > > Jak jest na co, to wieczorem do teatru
> > > > > > > W tym roku u nas nawet nie bylo kolacji wigilijnej,
> > > > > > > bo wszyscy z rodziny "sie rozjechali" po swiecie
> > > > > > > Dzieci nie mogly zrozumiec, po co "siedzimy" w domu.
> > > > > > > Dla starego psa!
> >
> > > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > > PS. polecam "Avatar" - superefekty, fabula cieniutka, ale plastycznie
> > > > > > > doskonaly
> >
> > > > > > Kiedy mamy wolną chatkę, niedzielne przedpołudnie spędzamy w łóżku z MŚK,
a
> > > > > > wieczorem idziemy na 20ą na mszę do kieleckiej Katedry.
> > > > > > Kino, teatr, filharmonia, tańce - raczej ze znajomymi, w większym gronie,
w
> > > > > > piątki i soboty, tylko popołudnia i wieczory.
> > > > > > Nawet gdybym została samiuteńka w domu w Wigilię, byłoby na moim stole 12
> > > > > > potraw i wszystko, co trzeba, aby ten wieczór się dopełnił. Inaczej świat
> > > > > > by się obrócił do góry nogami.
> > > > > > --
> >
> > > > > > Ikselka.
> >
> > > > > Jak chodzi o polska tradycje wigilijna, to niech sie swiat obraca.
> > > > > Nie chce mi sie pichcic.
> > > > > Do kosciola nie chodze w ogole.
> > > > > Chyba ze trafi sie jakis slub, na ktory jestem zaproszony.
> > > > > Albo gdzies tam, w ramach zwiedzania.
> > > > > Ale!
> > > > > Co ciekawego ostatnio widzialas na deskach kieleckiego teatru.
> > > > > Bo ja wczoraj widzialem "Slub" Witolda Gombrowicza.
> > > > > Sztuka szczegolnie interesujaca dla osob wierzacych.
> > > > > Traktuje o roznych problemach komunikacji miedzyludzkiej.
> > > > > I o interakcyjnych zrodlach religijnosci.
> >
> > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > PS. nie spie, bo pies zle sie czuje, siedze z nim i czytam
> > > > > "Wspomnienia moich pamietnikow" J.Dobrowolskiego
> >
> > > > Zupełnie nie o tym jest Ślub co ty piszesz, właśnie upadek starego
> > > > świata i religii powoduje że to człowiek kształtuje rzeczywistość,
> > > > nawet swoją przeszłość, tak jak Henryk stwarza stary świat za pomocą
> > > > ojca, tak też np; =pis= stwarza nam przeszłość w teraźniejszości.
> >
> > > slowa pijaka
> > > "Madrzej ci powiem, jakiej to religii
> > > Jestem wraz z toba kaplanem. Miedzy nami
> > > Bog nasz sie rodzi i z nas
> > > I kosciol nasz nie z nieba, ale z ziemi
> > > Religia nasza nie z gory, lecz z dolu
> > > My sami Boga stwarzamy i stad sie poczyna
> >
> > > Henryk prowadzi rozwazania na temat istoty człowieka. Jego zdaniem
> > > nigdy nie jest sie soba, i gra sie nawet przed samym soba. Konkluduje
> > > swe mysli stwierdzeniem, ze zamierza odrzucic wszelki lad, idee, Boga,
> > > rozum. Glowny bohater rozmysla o tym, ze wszystko (swietosc, majestat,
> > > wladza, prawo, moralnosc, milosc, smiesznosc, glupota, madrosc)
> > > pochodzi od czlowieka. To ludzie - jak pisze Gombrowicz - przetwarzaja
> > > czlowieka w istote wyzsza, obdarzona wladza, a nawet w Boga... Bohater
> > > niczego nie stwarza. On sie wczuwa jedynie w rozne wynikajace z
> > > przebiegu akcji sztuki role. Jak w zyciu?
> >
> > > J-23 itede...
> >
> > Ale ty jesteś głupi, masz na początku że to ludzie wszystko stwarzają
> > miedzy sobą, ale jednocześnie nie są tożsami z własnym
> > tworami........bo żyją i wszystko się zmienia, jedni grają bo już mają
> > stworzoną formę=czysta forma, a drudzy szukają siebie pod danym
> > strojem wytworzonym miedzyludzmi.
>
> Hm!
> A ja myslalem ze ludzie stwarzaja cos miedzy, soba a jakimis innymi
> stworami???
> Na przyklad wchodza w relacje z marsjanami, albo z innymi
> kosmitami????
> Na marginesie, co to sa "wlasne twory"?
> Albo co masz na uwadze mowiac "szukają siebie pod danym strojem
> wytworzonym miedzyludzmi"?
> Szczegolnie ten "stroj", mnie intryguje.
> A juz "stroj wytworzony miedzy ludzmi" to co to jest?
> Czy to cos o modzie jest?
>
> J-23 itede...
>
> PS. jak widzac na Twoim przykladzie mozna pieprzyc na kazdy temat,
> dlugo i bez sensu

Ludzie stwarzają rzeczywistość, czyli ludzie stworzyli boga i prawdy
wiary i teraz uważają że ten strój= wiara= pasuje im do siebie i
rzeczywistości i uważają iż ten strój to oni=zapomnieli o swojej
nagości, człowieczeństwie, indywidualiźmie, wyparli siebie, ale są
ludzie którym jest w tym stroju niewygodnie, bo on nie wyraża , ani
ich, ani rzeczywistości. Ci ludzie wiedzą że tylko odgrywają przed
innymi rolę= katolika, bo muszą żyć wsród katolików, lub komunistów,
lub naukowców, ale te wszystkie maski nie mają z nimi i z
rzeczywistością, nic wspólnego.
Na przykład stwarzanie wygląda tak, że naukowiec mając dwa kamyki z
dziesięciu z natury , buduje teorię, że on wie jaka jest natura,
zaraża tym ekipę , oni innych ludzi, i wszyscy tańcują jak na balu
maskowym i śpiewają nową teorię natury.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2010-01-20 11:46:21

Temat: Re: Nowa świecka tradycja.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


glob napisał(a):
> J-23 napisał(a):
> > On 20 Sty, 11:26, glob <r...@g...com> wrote:
> > > J-23 napisał(a):
> > >
> > >
> > >
> > > > On 20 Sty, 06:01, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > J-23 napisał(a):
> > >
> > > > > > On 19 Sty, 19:19, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > Dnia Mon, 18 Jan 2010 23:36:02 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> > >
> > > > > > > > On 19 Sty, 00:58, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > >> "Antoni Sůonimski twierdziů, ýe proúci ludzie majŕ skůonnoúă do
ůŕczenia
> > > > > > > >> dawnych kultów z nowymi, na dowód czego podawaů przykůad swojej
sůuýebnicy
> > > > > > > >> domowej, która w ramach Ľczynu pierwszomajowegoĄ udekorowaůa
kwiatami
> > > > > > > >> stojŕcŕ na podwórzu figurkć Matki Boskiej.
(...)"http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=10
83
> > >
> > > > > > > >> PS. Cytat powyýszy pasuje mi teý do omawianego soczyúcie na psd
Gwiazdorka,
> > > > > > > >> tego samego, co to w TVreklamie  "rozdaje w Wielkopolsce", no ale
nie o tym
> > > > > > > >> chciaůam, lecz raczej o I.Krasickiego "Úwićtej Miůoúci Kochanej
Ojczyzny" w
> > > > > > > >> calej jej ogólnoúci, szczególnie o fragment, który cytujć w
oczekiwaniu na
> > > > > > > >> Dzień Polski raczej, bez "dekorujŕcych" go kwiatów z okazji Dnia
Judaizmu,
> > > > > > > >> których "gmin" nakůadů zbyt wiele, nie rozumiejŕc nawet, komu, byle
byůo
> > > > > > > >> poprawnie...
> > >
> > > > > > > >>     "(...)
> > > > > > > >>     Wolnoúci! Której dobra nie docieka,
> > > > > > > >>     Gmin jarzma zwykůy, nikczemny i podůy;
> > > > > > > >>     Cecho dusz wielkich, ozdobo czůowieka.
> > > > > > > >>     Strumieniu boski cnót zaszczycon ęródůy!
> > > > > > > >>     (...)"
> > > > > > > >> --
> > >
> > > > > > > >> Ikselka.
> > >
> > > > > > > > W kazde niedzielne przedpoludnie ide z zona do kina.
> > > > > > > > To taka nowa swiecka tradycja jest
> > > > > > > > Jak jest na co, to wieczorem do teatru
> > > > > > > > W tym roku u nas nawet nie bylo kolacji wigilijnej,
> > > > > > > > bo wszyscy z rodziny "sie rozjechali" po swiecie
> > > > > > > > Dzieci nie mogly zrozumiec, po co "siedzimy" w domu.
> > > > > > > > Dla starego psa!
> > >
> > > > > > > > J-23 itede...
> > >
> > > > > > > > PS. polecam "Avatar" - superefekty, fabula cieniutka, ale plastycznie
> > > > > > > > doskonaly
> > >
> > > > > > > Kiedy mamy wolną chatkę, niedzielne przedpołudnie spędzamy w łóżku z
MŚK, a
> > > > > > > wieczorem idziemy na 20ą na mszę do kieleckiej Katedry.
> > > > > > > Kino, teatr, filharmonia, tańce - raczej ze znajomymi, w większym
gronie, w
> > > > > > > piątki i soboty, tylko popołudnia i wieczory.
> > > > > > > Nawet gdybym została samiuteńka w domu w Wigilię, byłoby na moim stole
12
> > > > > > > potraw i wszystko, co trzeba, aby ten wieczór się dopełnił. Inaczej
świat
> > > > > > > by się obrócił do góry nogami.
> > > > > > > --
> > >
> > > > > > > Ikselka.
> > >
> > > > > > Jak chodzi o polska tradycje wigilijna, to niech sie swiat obraca.
> > > > > > Nie chce mi sie pichcic.
> > > > > > Do kosciola nie chodze w ogole.
> > > > > > Chyba ze trafi sie jakis slub, na ktory jestem zaproszony.
> > > > > > Albo gdzies tam, w ramach zwiedzania.
> > > > > > Ale!
> > > > > > Co ciekawego ostatnio widzialas na deskach kieleckiego teatru.
> > > > > > Bo ja wczoraj widzialem "Slub" Witolda Gombrowicza.
> > > > > > Sztuka szczegolnie interesujaca dla osob wierzacych.
> > > > > > Traktuje o roznych problemach komunikacji miedzyludzkiej.
> > > > > > I o interakcyjnych zrodlach religijnosci.
> > >
> > > > > > J-23 itede...
> > >
> > > > > > PS. nie spie, bo pies zle sie czuje, siedze z nim i czytam
> > > > > > "Wspomnienia moich pamietnikow" J.Dobrowolskiego
> > >
> > > > > Zupełnie nie o tym jest Ślub co ty piszesz, właśnie upadek starego
> > > > > świata i religii powoduje że to człowiek kształtuje rzeczywistość,
> > > > > nawet swoją przeszłość, tak jak Henryk stwarza stary świat za pomocą
> > > > > ojca, tak też np; =pis= stwarza nam przeszłość w teraźniejszości.
> > >
> > > > slowa pijaka
> > > > "Madrzej ci powiem, jakiej to religii
> > > > Jestem wraz z toba kaplanem. Miedzy nami
> > > > Bog nasz sie rodzi i z nas
> > > > I kosciol nasz nie z nieba, ale z ziemi
> > > > Religia nasza nie z gory, lecz z dolu
> > > > My sami Boga stwarzamy i stad sie poczyna
> > >
> > > > Henryk prowadzi rozwazania na temat istoty człowieka. Jego zdaniem
> > > > nigdy nie jest sie soba, i gra sie nawet przed samym soba. Konkluduje
> > > > swe mysli stwierdzeniem, ze zamierza odrzucic wszelki lad, idee, Boga,
> > > > rozum. Glowny bohater rozmysla o tym, ze wszystko (swietosc, majestat,
> > > > wladza, prawo, moralnosc, milosc, smiesznosc, glupota, madrosc)
> > > > pochodzi od czlowieka. To ludzie - jak pisze Gombrowicz - przetwarzaja
> > > > czlowieka w istote wyzsza, obdarzona wladza, a nawet w Boga... Bohater
> > > > niczego nie stwarza. On sie wczuwa jedynie w rozne wynikajace z
> > > > przebiegu akcji sztuki role. Jak w zyciu?
> > >
> > > > J-23 itede...
> > >
> > > Ale ty jesteś głupi, masz na początku że to ludzie wszystko stwarzają
> > > miedzy sobą, ale jednocześnie nie są tożsami z własnym
> > > tworami........bo żyją i wszystko się zmienia, jedni grają bo już mają
> > > stworzoną formę=czysta forma, a drudzy szukają siebie pod danym
> > > strojem wytworzonym miedzyludzmi.
> >
> > Hm!
> > A ja myslalem ze ludzie stwarzaja cos miedzy, soba a jakimis innymi
> > stworami???
> > Na przyklad wchodza w relacje z marsjanami, albo z innymi
> > kosmitami????
> > Na marginesie, co to sa "wlasne twory"?
> > Albo co masz na uwadze mowiac "szukają siebie pod danym strojem
> > wytworzonym miedzyludzmi"?
> > Szczegolnie ten "stroj", mnie intryguje.
> > A juz "stroj wytworzony miedzy ludzmi" to co to jest?
> > Czy to cos o modzie jest?
> >
> > J-23 itede...
> >
> > PS. jak widzac na Twoim przykladzie mozna pieprzyc na kazdy temat,
> > dlugo i bez sensu
>
> Ludzie stwarzają rzeczywistość, czyli ludzie stworzyli boga i prawdy
> wiary i teraz uważają że ten strój= wiara= pasuje im do siebie i
> rzeczywistości i uważają iż ten strój to oni=zapomnieli o swojej
> nagości, człowieczeństwie, indywidualiźmie, wyparli siebie, ale są
> ludzie którym jest w tym stroju niewygodnie, bo on nie wyraża , ani
> ich, ani rzeczywistości. Ci ludzie wiedzą że tylko odgrywają przed
> innymi rolę= katolika, bo muszą żyć wsród katolików, lub komunistów,
> lub naukowców, ale te wszystkie maski nie mają z nimi i z
> rzeczywistością, nic wspólnego.
> Na przykład stwarzanie wygląda tak, że naukowiec mając dwa kamyki z
> dziesięciu z natury , buduje teorię, że on wie jaka jest natura,
> zaraża tym ekipę , oni innych ludzi, i wszyscy tańcują jak na balu
> maskowym i śpiewają nową teorię natury.


Acha, zauważ że Henryk stwarza rzeczywistość i ogłasza ojca królem;
chce powrotu starego świata, gdy wszystko było ustalone; niestety jest
w współczesności, więc musi go stworzyć za pomocą innych ludzi,
narzucić im ........ i zauważ że Henryk wychodzi i wchodzi w rolę, tak
jakby na chwilę był poza rolą, bo on jest świadomy tego co robi.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2010-01-20 12:14:48

Temat: Re: Nowa świecka tradycja.
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Sty, 12:46, glob <r...@g...com> wrote:
> glob napisał(a):
>
>
>
> > J-23 napisał(a):
> > > On 20 Sty, 11:26, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > J-23 napisał(a):
>
> > > > > On 20 Sty, 06:01, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > J-23 napisał(a):
>
> > > > > > > On 19 Sty, 19:19, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > Dnia Mon, 18 Jan 2010 23:36:02 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > > > > > > > > On 19 Sty, 00:58, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > >> "Antoni Sůonimski twierdziů, ýe proúci ludzie majŕ skůonnoúă do
ůŕczenia
> > > > > > > > >> dawnych kultów z nowymi, na dowód czego podawaů przykůad swojej
sůuýebnicy
> > > > > > > > >> domowej, która w ramach Ľczynu pierwszomajowegoĄ udekorowaůa
kwiatami
> > > > > > > > >> stojŕcŕ na podwórzu figurkć Matki Boskiej.
(...)"http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=10
83
>
> > > > > > > > >> PS. Cytat powyýszy pasuje mi teý do omawianego soczyúcie na psd
Gwiazdorka,
> > > > > > > > >> tego samego, co to w TVreklamie  "rozdaje w Wielkopolsce", no ale
nie o tym
> > > > > > > > >> chciaůam, lecz raczej o I.Krasickiego "Úwićtej Miůoúci Kochanej
Ojczyzny" w
> > > > > > > > >> calej jej ogólnoúci, szczególnie o fragment, który cytujć w
oczekiwaniu na
> > > > > > > > >> Dzień Polski raczej, bez "dekorujŕcych" go kwiatów z okazji Dnia
Judaizmu,
> > > > > > > > >> których "gmin" nakůadů zbyt wiele, nie rozumiejŕc nawet, komu,
byle byůo
> > > > > > > > >> poprawnie...
>
> > > > > > > > >>     "(...)
> > > > > > > > >>     Wolnoúci! Której dobra nie docieka,
> > > > > > > > >>     Gmin jarzma zwykůy, nikczemny i podůy;
> > > > > > > > >>     Cecho dusz wielkich, ozdobo czůowieka.
> > > > > > > > >>     Strumieniu boski cnót zaszczycon ęródůy!
> > > > > > > > >>     (...)"
> > > > > > > > >> --
>
> > > > > > > > >> Ikselka.
>
> > > > > > > > > W kazde niedzielne przedpoludnie ide z zona do kina.
> > > > > > > > > To taka nowa swiecka tradycja jest
> > > > > > > > > Jak jest na co, to wieczorem do teatru
> > > > > > > > > W tym roku u nas nawet nie bylo kolacji wigilijnej,
> > > > > > > > > bo wszyscy z rodziny "sie rozjechali" po swiecie
> > > > > > > > > Dzieci nie mogly zrozumiec, po co "siedzimy" w domu.
> > > > > > > > > Dla starego psa!
>
> > > > > > > > > J-23 itede...
>
> > > > > > > > > PS. polecam "Avatar" - superefekty, fabula cieniutka, ale
plastycznie
> > > > > > > > > doskonaly
>
> > > > > > > > Kiedy mamy wolną chatkę, niedzielne przedpołudnie spędzamy w łóżku z
MŚK, a
> > > > > > > > wieczorem idziemy na 20ą na mszę do kieleckiej Katedry.
> > > > > > > > Kino, teatr, filharmonia, tańce - raczej ze znajomymi, w większym
gronie, w
> > > > > > > > piątki i soboty, tylko popołudnia i wieczory.
> > > > > > > > Nawet gdybym została samiuteńka w domu w Wigilię, byłoby na moim
stole 12
> > > > > > > > potraw i wszystko, co trzeba, aby ten wieczór się dopełnił. Inaczej
świat
> > > > > > > > by się obrócił do góry nogami.
> > > > > > > > --
>
> > > > > > > > Ikselka.
>
> > > > > > > Jak chodzi o polska tradycje wigilijna, to niech sie swiat obraca.
> > > > > > > Nie chce mi sie pichcic.
> > > > > > > Do kosciola nie chodze w ogole.
> > > > > > > Chyba ze trafi sie jakis slub, na ktory jestem zaproszony.
> > > > > > > Albo gdzies tam, w ramach zwiedzania.
> > > > > > > Ale!
> > > > > > > Co ciekawego ostatnio widzialas na deskach kieleckiego teatru.
> > > > > > > Bo ja wczoraj widzialem "Slub" Witolda Gombrowicza.
> > > > > > > Sztuka szczegolnie interesujaca dla osob wierzacych.
> > > > > > > Traktuje o roznych problemach komunikacji miedzyludzkiej.
> > > > > > > I o interakcyjnych zrodlach religijnosci.
>
> > > > > > > J-23 itede...
>
> > > > > > > PS. nie spie, bo pies zle sie czuje, siedze z nim i czytam
> > > > > > > "Wspomnienia moich pamietnikow" J.Dobrowolskiego
>
> > > > > > Zupełnie nie o tym jest Ślub co ty piszesz, właśnie upadek starego
> > > > > > świata i religii powoduje że to człowiek kształtuje rzeczywistość,
> > > > > > nawet swoją przeszłość, tak jak Henryk stwarza stary świat za pomocą
> > > > > > ojca, tak też np; =pis= stwarza nam przeszłość w teraźniejszości.
>
> > > > > slowa pijaka
> > > > > "Madrzej ci powiem, jakiej to religii
> > > > > Jestem wraz z toba kaplanem. Miedzy nami
> > > > > Bog nasz sie rodzi i z nas
> > > > > I kosciol nasz nie z nieba, ale z ziemi
> > > > > Religia nasza nie z gory, lecz z dolu
> > > > > My sami Boga stwarzamy i stad sie poczyna
>
> > > > > Henryk prowadzi rozwazania na temat istoty człowieka. Jego zdaniem
> > > > > nigdy nie jest sie soba, i gra sie nawet przed samym soba. Konkluduje
> > > > > swe mysli stwierdzeniem, ze zamierza odrzucic wszelki lad, idee, Boga,
> > > > > rozum. Glowny bohater rozmysla o tym, ze wszystko (swietosc, majestat,
> > > > > wladza, prawo, moralnosc, milosc, smiesznosc, glupota, madrosc)
> > > > > pochodzi od czlowieka. To ludzie - jak pisze Gombrowicz - przetwarzaja
> > > > > czlowieka w istote wyzsza, obdarzona wladza, a nawet w Boga... Bohater
> > > > > niczego nie stwarza. On sie wczuwa jedynie w rozne wynikajace z
> > > > > przebiegu akcji sztuki role. Jak w zyciu?
>
> > > > > J-23 itede...
>
> > > > Ale ty jesteś głupi, masz na początku że to ludzie wszystko stwarzają
> > > > miedzy sobą, ale jednocześnie nie są tożsami z własnym
> > > > tworami........bo żyją i wszystko się zmienia, jedni grają bo już mają
> > > > stworzoną formę=czysta forma, a drudzy szukają siebie pod danym
> > > > strojem wytworzonym miedzyludzmi.
>
> > > Hm!
> > > A ja myslalem ze ludzie stwarzaja cos miedzy, soba a jakimis innymi
> > > stworami???
> > > Na przyklad wchodza w relacje z marsjanami, albo z innymi
> > > kosmitami????
> > > Na marginesie, co to sa "wlasne twory"?
> > > Albo co masz na uwadze mowiac "szukają siebie pod danym strojem
> > > wytworzonym miedzyludzmi"?
> > > Szczegolnie ten "stroj", mnie intryguje.
> > > A juz "stroj wytworzony miedzy ludzmi" to co to jest?
> > > Czy to cos o modzie jest?
>
> > > J-23 itede...
>
> > > PS. jak widzac na Twoim przykladzie mozna pieprzyc na kazdy temat,
> > > dlugo i bez sensu
>
> > Ludzie stwarzają rzeczywistość, czyli ludzie stworzyli boga i prawdy
> > wiary i teraz uważają że ten strój= wiara= pasuje im do siebie i
> > rzeczywistości i uważają iż ten strój to oni=zapomnieli o swojej
> > nagości, człowieczeństwie, indywidualiźmie, wyparli siebie, ale są
> > ludzie którym jest w tym stroju niewygodnie, bo on nie wyraża , ani
> > ich, ani rzeczywistości. Ci ludzie wiedzą że tylko odgrywają przed
> > innymi rolę= katolika, bo muszą żyć wsród katolików, lub komunistów,
> > lub naukowców, ale te wszystkie maski nie mają z nimi i z
> > rzeczywistością, nic wspólnego.
> > Na przykład stwarzanie wygląda tak, że naukowiec mając dwa kamyki z
> > dziesięciu z natury , buduje teorię, że on wie jaka jest natura,
> > zaraża tym ekipę , oni innych ludzi, i wszyscy tańcują jak na balu
> > maskowym i śpiewają nową teorię natury.
>
> Acha, zauważ że Henryk stwarza rzeczywistość i ogłasza ojca królem;
> chce powrotu starego świata, gdy wszystko było ustalone; niestety jest
> w współczesności, więc musi go stworzyć za pomocą innych ludzi,
> narzucić im ........ i zauważ że Henryk wychodzi i wchodzi w rolę, tak
> jakby na chwilę był poza rolą, bo on jest świadomy tego co robi.

Aha! No mniej wiecej tak jest.
Dziwna poslugujesz sie terminologia, ale mozna przyjac ze jakis sens
jest zawarty w Twojej wypowiedzi.
Moim zdaniem Henryk niczego nie kreuje. On jedynie dopasowuje sie do
zaistnialej sytuacji.
Rzeczywiscie chce przywrocic utracona czesc swojej narzeczonej, Mani.
Chce przywrocic dawny dom rodzinny, zamieniony przez ojca w karczme.
Ale, na koniec tak mocno wczowa sie w fasadowosc sojej postaci,
w te gre pozorow, ze skoro jest uwazany za zmarlego, to musi
dostosowac sie do sytuacji.

J-23 itede...

PS. swiat jest teatrem, aktorami ludzie, ktorzy kolejno wchodza i
znikaja. a kto wyznacza im role: bog, fatum, czlowiek, czy moze
przypadek?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2010-01-20 12:35:35

Temat: Re: Nowa świecka tradycja.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


J-23 napisał(a):
> On 20 Sty, 12:46, glob <r...@g...com> wrote:
> > glob napisał(a):
> >
> >
> >
> > > J-23 napisał(a):
> > > > On 20 Sty, 11:26, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > J-23 napisał(a):
> >
> > > > > > On 20 Sty, 06:01, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > J-23 napisał(a):
> >
> > > > > > > > On 19 Sty, 19:19, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > Dnia Mon, 18 Jan 2010 23:36:02 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> >
> > > > > > > > > > On 19 Sty, 00:58, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > >> "Antoni Sůonimski twierdziů, ýe proúci ludzie majŕ skůonnoúă do
ůŕczenia
> > > > > > > > > >> dawnych kultów z nowymi, na dowód czego podawaů przykůad swojej
sůuýebnicy
> > > > > > > > > >> domowej, która w ramach Ľczynu pierwszomajowegoĄ udekorowaůa
kwiatami
> > > > > > > > > >> stojŕcŕ na podwórzu figurkć Matki Boskiej.
(...)"http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=10
83
> >
> > > > > > > > > >> PS. Cytat powyýszy pasuje mi teý do omawianego soczyúcie na psd
Gwiazdorka,
> > > > > > > > > >> tego samego, co to w TVreklamie  "rozdaje w Wielkopolsce", no
ale nie o tym
> > > > > > > > > >> chciaůam, lecz raczej o I.Krasickiego "Úwićtej Miůoúci Kochanej
Ojczyzny" w
> > > > > > > > > >> calej jej ogólnoúci, szczególnie o fragment, który cytujć w
oczekiwaniu na
> > > > > > > > > >> Dzień Polski raczej, bez "dekorujŕcych" go kwiatów z okazji Dnia
Judaizmu,
> > > > > > > > > >> których "gmin" nakůadů zbyt wiele, nie rozumiejŕc nawet, komu,
byle byůo
> > > > > > > > > >> poprawnie...
> >
> > > > > > > > > >>     "(...)
> > > > > > > > > >>     Wolnoúci! Której dobra nie docieka,
> > > > > > > > > >>     Gmin jarzma zwykůy, nikczemny i podůy;
> > > > > > > > > >>     Cecho dusz wielkich, ozdobo czůowieka.
> > > > > > > > > >>     Strumieniu boski cnót zaszczycon ęródůy!
> > > > > > > > > >>     (...)"
> > > > > > > > > >> --
> >
> > > > > > > > > >> Ikselka.
> >
> > > > > > > > > > W kazde niedzielne przedpoludnie ide z zona do kina.
> > > > > > > > > > To taka nowa swiecka tradycja jest
> > > > > > > > > > Jak jest na co, to wieczorem do teatru
> > > > > > > > > > W tym roku u nas nawet nie bylo kolacji wigilijnej,
> > > > > > > > > > bo wszyscy z rodziny "sie rozjechali" po swiecie
> > > > > > > > > > Dzieci nie mogly zrozumiec, po co "siedzimy" w domu.
> > > > > > > > > > Dla starego psa!
> >
> > > > > > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > > > > > PS. polecam "Avatar" - superefekty, fabula cieniutka, ale
plastycznie
> > > > > > > > > > doskonaly
> >
> > > > > > > > > Kiedy mamy wolną chatkę, niedzielne przedpołudnie spędzamy w łóżku
z MŚK, a
> > > > > > > > > wieczorem idziemy na 20ą na mszę do kieleckiej Katedry.
> > > > > > > > > Kino, teatr, filharmonia, tańce - raczej ze znajomymi, w większym
gronie, w
> > > > > > > > > piątki i soboty, tylko popołudnia i wieczory.
> > > > > > > > > Nawet gdybym została samiuteńka w domu w Wigilię, byłoby na moim
stole 12
> > > > > > > > > potraw i wszystko, co trzeba, aby ten wieczór się dopełnił. Inaczej
świat
> > > > > > > > > by się obrócił do góry nogami.
> > > > > > > > > --
> >
> > > > > > > > > Ikselka.
> >
> > > > > > > > Jak chodzi o polska tradycje wigilijna, to niech sie swiat obraca.
> > > > > > > > Nie chce mi sie pichcic.
> > > > > > > > Do kosciola nie chodze w ogole.
> > > > > > > > Chyba ze trafi sie jakis slub, na ktory jestem zaproszony.
> > > > > > > > Albo gdzies tam, w ramach zwiedzania.
> > > > > > > > Ale!
> > > > > > > > Co ciekawego ostatnio widzialas na deskach kieleckiego teatru.
> > > > > > > > Bo ja wczoraj widzialem "Slub" Witolda Gombrowicza.
> > > > > > > > Sztuka szczegolnie interesujaca dla osob wierzacych.
> > > > > > > > Traktuje o roznych problemach komunikacji miedzyludzkiej.
> > > > > > > > I o interakcyjnych zrodlach religijnosci.
> >
> > > > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > > > PS. nie spie, bo pies zle sie czuje, siedze z nim i czytam
> > > > > > > > "Wspomnienia moich pamietnikow" J.Dobrowolskiego
> >
> > > > > > > Zupełnie nie o tym jest Ślub co ty piszesz, właśnie upadek starego
> > > > > > > świata i religii powoduje że to człowiek kształtuje rzeczywistość,
> > > > > > > nawet swoją przeszłość, tak jak Henryk stwarza stary świat za pomocą
> > > > > > > ojca, tak też np; =pis= stwarza nam przeszłość w teraźniejszości.
> >
> > > > > > slowa pijaka
> > > > > > "Madrzej ci powiem, jakiej to religii
> > > > > > Jestem wraz z toba kaplanem. Miedzy nami
> > > > > > Bog nasz sie rodzi i z nas
> > > > > > I kosciol nasz nie z nieba, ale z ziemi
> > > > > > Religia nasza nie z gory, lecz z dolu
> > > > > > My sami Boga stwarzamy i stad sie poczyna
> >
> > > > > > Henryk prowadzi rozwazania na temat istoty człowieka. Jego zdaniem
> > > > > > nigdy nie jest sie soba, i gra sie nawet przed samym soba. Konkluduje
> > > > > > swe mysli stwierdzeniem, ze zamierza odrzucic wszelki lad, idee, Boga,
> > > > > > rozum. Glowny bohater rozmysla o tym, ze wszystko (swietosc, majestat,
> > > > > > wladza, prawo, moralnosc, milosc, smiesznosc, glupota, madrosc)
> > > > > > pochodzi od czlowieka. To ludzie - jak pisze Gombrowicz - przetwarzaja
> > > > > > czlowieka w istote wyzsza, obdarzona wladza, a nawet w Boga... Bohater
> > > > > > niczego nie stwarza. On sie wczuwa jedynie w rozne wynikajace z
> > > > > > przebiegu akcji sztuki role. Jak w zyciu?
> >
> > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > Ale ty jesteś głupi, masz na początku że to ludzie wszystko stwarzają
> > > > > miedzy sobą, ale jednocześnie nie są tożsami z własnym
> > > > > tworami........bo żyją i wszystko się zmienia, jedni grają bo już mają
> > > > > stworzoną formę=czysta forma, a drudzy szukają siebie pod danym
> > > > > strojem wytworzonym miedzyludzmi.
> >
> > > > Hm!
> > > > A ja myslalem ze ludzie stwarzaja cos miedzy, soba a jakimis innymi
> > > > stworami???
> > > > Na przyklad wchodza w relacje z marsjanami, albo z innymi
> > > > kosmitami????
> > > > Na marginesie, co to sa "wlasne twory"?
> > > > Albo co masz na uwadze mowiac "szukają siebie pod danym strojem
> > > > wytworzonym miedzyludzmi"?
> > > > Szczegolnie ten "stroj", mnie intryguje.
> > > > A juz "stroj wytworzony miedzy ludzmi" to co to jest?
> > > > Czy to cos o modzie jest?
> >
> > > > J-23 itede...
> >
> > > > PS. jak widzac na Twoim przykladzie mozna pieprzyc na kazdy temat,
> > > > dlugo i bez sensu
> >
> > > Ludzie stwarzają rzeczywistość, czyli ludzie stworzyli boga i prawdy
> > > wiary i teraz uważają że ten strój= wiara= pasuje im do siebie i
> > > rzeczywistości i uważają iż ten strój to oni=zapomnieli o swojej
> > > nagości, człowieczeństwie, indywidualiźmie, wyparli siebie, ale są
> > > ludzie którym jest w tym stroju niewygodnie, bo on nie wyraża , ani
> > > ich, ani rzeczywistości. Ci ludzie wiedzą że tylko odgrywają przed
> > > innymi rolę= katolika, bo muszą żyć wsród katolików, lub komunistów,
> > > lub naukowców, ale te wszystkie maski nie mają z nimi i z
> > > rzeczywistością, nic wspólnego.
> > > Na przykład stwarzanie wygląda tak, że naukowiec mając dwa kamyki z
> > > dziesięciu z natury , buduje teorię, że on wie jaka jest natura,
> > > zaraża tym ekipę , oni innych ludzi, i wszyscy tańcują jak na balu
> > > maskowym i śpiewają nową teorię natury.
> >
> > Acha, zauważ że Henryk stwarza rzeczywistość i ogłasza ojca królem;
> > chce powrotu starego świata, gdy wszystko było ustalone; niestety jest
> > w współczesności, więc musi go stworzyć za pomocą innych ludzi,
> > narzucić im ........ i zauważ że Henryk wychodzi i wchodzi w rolę, tak
> > jakby na chwilę był poza rolą, bo on jest świadomy tego co robi.
>
> Aha! No mniej wiecej tak jest.
> Dziwna poslugujesz sie terminologia, ale mozna przyjac ze jakis sens
> jest zawarty w Twojej wypowiedzi.
> Moim zdaniem Henryk niczego nie kreuje. On jedynie dopasowuje sie do
> zaistnialej sytuacji.
> Rzeczywiscie chce przywrocic utracona czesc swojej narzeczonej, Mani.
> Chce przywrocic dawny dom rodzinny, zamieniony przez ojca w karczme.
> Ale, na koniec tak mocno wczowa sie w fasadowosc sojej postaci,
> w te gre pozorow, ze skoro jest uwazany za zmarlego, to musi
> dostosowac sie do sytuacji.
>
> J-23 itede...
>
> PS. swiat jest teatrem, aktorami ludzie, ktorzy kolejno wchodza i
> znikaja. a kto wyznacza im role: bog, fatum, czlowiek, czy moze
> przypadek?


Nie , Henryk stwarza ojca na króla[ Boga], by ten udzielił im ślubu,
aby tym tworem przywrócić partnerce niewinność w oczach ludzi i ludzmi
stworzyć na nowo stary świat i obala w pewnym momecie swojego Ojca
[ Boga=kościół] Bo to on sam ma możliwość stwarzania[ my wszyscy]
rzeczywistość i udzielić sobie ślubu, ale wszystko co stworzył= formę
= ma swoją antytezę i przychodzi rewolucjonista, komunista= pijak i to
on zaczyna na nowo stwarzać świat= jakbyś zobaczył w tym historię to
dobrze, bo Gombrowicz opisuje nas , naszą rzeczywistość i historię, a
słowa są Gombrowiczowskie.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2010-01-20 12:52:50

Temat: Re: Nowa świecka tradycja.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


glob napisał(a):
> J-23 napisał(a):
> > On 20 Sty, 12:46, glob <r...@g...com> wrote:
> > > glob napisał(a):
> > >
> > >
> > >
> > > > J-23 napisał(a):
> > > > > On 20 Sty, 11:26, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > J-23 napisał(a):
> > >
> > > > > > > On 20 Sty, 06:01, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > > J-23 napisał(a):
> > >
> > > > > > > > > On 19 Sty, 19:19, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > Dnia Mon, 18 Jan 2010 23:36:02 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> > >
> > > > > > > > > > > On 19 Sty, 00:58, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > >> "Antoni Sůonimski twierdziů, ýe proúci ludzie majŕ skůonnoúă
do ůŕczenia
> > > > > > > > > > >> dawnych kultów z nowymi, na dowód czego podawaů przykůad
swojej sůuýebnicy
> > > > > > > > > > >> domowej, która w ramach Ľczynu pierwszomajowegoĄ udekorowaůa
kwiatami
> > > > > > > > > > >> stojŕcŕ na podwórzu figurkć Matki Boskiej.
(...)"http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=10
83
> > >
> > > > > > > > > > >> PS. Cytat powyýszy pasuje mi teý do omawianego soczyúcie na
psd Gwiazdorka,
> > > > > > > > > > >> tego samego, co to w TVreklamie  "rozdaje w Wielkopolsce", no
ale nie o tym
> > > > > > > > > > >> chciaůam, lecz raczej o I.Krasickiego "Úwićtej Miůoúci
Kochanej Ojczyzny" w
> > > > > > > > > > >> calej jej ogólnoúci, szczególnie o fragment, który cytujć w
oczekiwaniu na
> > > > > > > > > > >> Dzień Polski raczej, bez "dekorujŕcych" go kwiatów z okazji
Dnia Judaizmu,
> > > > > > > > > > >> których "gmin" nakůadů zbyt wiele, nie rozumiejŕc nawet, komu,
byle byůo
> > > > > > > > > > >> poprawnie...
> > >
> > > > > > > > > > >>     "(...)
> > > > > > > > > > >>     Wolnoúci! Której dobra nie docieka,
> > > > > > > > > > >>     Gmin jarzma zwykůy, nikczemny i podůy;
> > > > > > > > > > >>     Cecho dusz wielkich, ozdobo czůowieka.
> > > > > > > > > > >>     Strumieniu boski cnót zaszczycon ęródůy!
> > > > > > > > > > >>     (...)"
> > > > > > > > > > >> --
> > >
> > > > > > > > > > >> Ikselka.
> > >
> > > > > > > > > > > W kazde niedzielne przedpoludnie ide z zona do kina.
> > > > > > > > > > > To taka nowa swiecka tradycja jest
> > > > > > > > > > > Jak jest na co, to wieczorem do teatru
> > > > > > > > > > > W tym roku u nas nawet nie bylo kolacji wigilijnej,
> > > > > > > > > > > bo wszyscy z rodziny "sie rozjechali" po swiecie
> > > > > > > > > > > Dzieci nie mogly zrozumiec, po co "siedzimy" w domu.
> > > > > > > > > > > Dla starego psa!
> > >
> > > > > > > > > > > J-23 itede...
> > >
> > > > > > > > > > > PS. polecam "Avatar" - superefekty, fabula cieniutka, ale
plastycznie
> > > > > > > > > > > doskonaly
> > >
> > > > > > > > > > Kiedy mamy wolną chatkę, niedzielne przedpołudnie spędzamy w
łóżku z MŚK, a
> > > > > > > > > > wieczorem idziemy na 20ą na mszę do kieleckiej Katedry.
> > > > > > > > > > Kino, teatr, filharmonia, tańce - raczej ze znajomymi, w większym
gronie, w
> > > > > > > > > > piątki i soboty, tylko popołudnia i wieczory.
> > > > > > > > > > Nawet gdybym została samiuteńka w domu w Wigilię, byłoby na moim
stole 12
> > > > > > > > > > potraw i wszystko, co trzeba, aby ten wieczór się dopełnił.
Inaczej świat
> > > > > > > > > > by się obrócił do góry nogami.
> > > > > > > > > > --
> > >
> > > > > > > > > > Ikselka.
> > >
> > > > > > > > > Jak chodzi o polska tradycje wigilijna, to niech sie swiat obraca.
> > > > > > > > > Nie chce mi sie pichcic.
> > > > > > > > > Do kosciola nie chodze w ogole.
> > > > > > > > > Chyba ze trafi sie jakis slub, na ktory jestem zaproszony.
> > > > > > > > > Albo gdzies tam, w ramach zwiedzania.
> > > > > > > > > Ale!
> > > > > > > > > Co ciekawego ostatnio widzialas na deskach kieleckiego teatru.
> > > > > > > > > Bo ja wczoraj widzialem "Slub" Witolda Gombrowicza.
> > > > > > > > > Sztuka szczegolnie interesujaca dla osob wierzacych.
> > > > > > > > > Traktuje o roznych problemach komunikacji miedzyludzkiej.
> > > > > > > > > I o interakcyjnych zrodlach religijnosci.
> > >
> > > > > > > > > J-23 itede...
> > >
> > > > > > > > > PS. nie spie, bo pies zle sie czuje, siedze z nim i czytam
> > > > > > > > > "Wspomnienia moich pamietnikow" J.Dobrowolskiego
> > >
> > > > > > > > Zupełnie nie o tym jest Ślub co ty piszesz, właśnie upadek starego
> > > > > > > > świata i religii powoduje że to człowiek kształtuje rzeczywistość,
> > > > > > > > nawet swoją przeszłość, tak jak Henryk stwarza stary świat za pomocą
> > > > > > > > ojca, tak też np; =pis= stwarza nam przeszłość w teraźniejszości.
> > >
> > > > > > > slowa pijaka
> > > > > > > "Madrzej ci powiem, jakiej to religii
> > > > > > > Jestem wraz z toba kaplanem. Miedzy nami
> > > > > > > Bog nasz sie rodzi i z nas
> > > > > > > I kosciol nasz nie z nieba, ale z ziemi
> > > > > > > Religia nasza nie z gory, lecz z dolu
> > > > > > > My sami Boga stwarzamy i stad sie poczyna
> > >
> > > > > > > Henryk prowadzi rozwazania na temat istoty człowieka. Jego zdaniem
> > > > > > > nigdy nie jest sie soba, i gra sie nawet przed samym soba. Konkluduje
> > > > > > > swe mysli stwierdzeniem, ze zamierza odrzucic wszelki lad, idee, Boga,
> > > > > > > rozum. Glowny bohater rozmysla o tym, ze wszystko (swietosc, majestat,
> > > > > > > wladza, prawo, moralnosc, milosc, smiesznosc, glupota, madrosc)
> > > > > > > pochodzi od czlowieka. To ludzie - jak pisze Gombrowicz - przetwarzaja
> > > > > > > czlowieka w istote wyzsza, obdarzona wladza, a nawet w Boga... Bohater
> > > > > > > niczego nie stwarza. On sie wczuwa jedynie w rozne wynikajace z
> > > > > > > przebiegu akcji sztuki role. Jak w zyciu?
> > >
> > > > > > > J-23 itede...
> > >
> > > > > > Ale ty jesteś głupi, masz na początku że to ludzie wszystko stwarzają
> > > > > > miedzy sobą, ale jednocześnie nie są tożsami z własnym
> > > > > > tworami........bo żyją i wszystko się zmienia, jedni grają bo już mają
> > > > > > stworzoną formę=czysta forma, a drudzy szukają siebie pod danym
> > > > > > strojem wytworzonym miedzyludzmi.
> > >
> > > > > Hm!
> > > > > A ja myslalem ze ludzie stwarzaja cos miedzy, soba a jakimis innymi
> > > > > stworami???
> > > > > Na przyklad wchodza w relacje z marsjanami, albo z innymi
> > > > > kosmitami????
> > > > > Na marginesie, co to sa "wlasne twory"?
> > > > > Albo co masz na uwadze mowiac "szukają siebie pod danym strojem
> > > > > wytworzonym miedzyludzmi"?
> > > > > Szczegolnie ten "stroj", mnie intryguje.
> > > > > A juz "stroj wytworzony miedzy ludzmi" to co to jest?
> > > > > Czy to cos o modzie jest?
> > >
> > > > > J-23 itede...
> > >
> > > > > PS. jak widzac na Twoim przykladzie mozna pieprzyc na kazdy temat,
> > > > > dlugo i bez sensu
> > >
> > > > Ludzie stwarzają rzeczywistość, czyli ludzie stworzyli boga i prawdy
> > > > wiary i teraz uważają że ten strój= wiara= pasuje im do siebie i
> > > > rzeczywistości i uważają iż ten strój to oni=zapomnieli o swojej
> > > > nagości, człowieczeństwie, indywidualiźmie, wyparli siebie, ale są
> > > > ludzie którym jest w tym stroju niewygodnie, bo on nie wyraża , ani
> > > > ich, ani rzeczywistości. Ci ludzie wiedzą że tylko odgrywają przed
> > > > innymi rolę= katolika, bo muszą żyć wsród katolików, lub komunistów,
> > > > lub naukowców, ale te wszystkie maski nie mają z nimi i z
> > > > rzeczywistością, nic wspólnego.
> > > > Na przykład stwarzanie wygląda tak, że naukowiec mając dwa kamyki z
> > > > dziesięciu z natury , buduje teorię, że on wie jaka jest natura,
> > > > zaraża tym ekipę , oni innych ludzi, i wszyscy tańcują jak na balu
> > > > maskowym i śpiewają nową teorię natury.
> > >
> > > Acha, zauważ że Henryk stwarza rzeczywistość i ogłasza ojca królem;
> > > chce powrotu starego świata, gdy wszystko było ustalone; niestety jest
> > > w współczesności, więc musi go stworzyć za pomocą innych ludzi,
> > > narzucić im ........ i zauważ że Henryk wychodzi i wchodzi w rolę, tak
> > > jakby na chwilę był poza rolą, bo on jest świadomy tego co robi.
> >
> > Aha! No mniej wiecej tak jest.
> > Dziwna poslugujesz sie terminologia, ale mozna przyjac ze jakis sens
> > jest zawarty w Twojej wypowiedzi.
> > Moim zdaniem Henryk niczego nie kreuje. On jedynie dopasowuje sie do
> > zaistnialej sytuacji.
> > Rzeczywiscie chce przywrocic utracona czesc swojej narzeczonej, Mani.
> > Chce przywrocic dawny dom rodzinny, zamieniony przez ojca w karczme.
> > Ale, na koniec tak mocno wczowa sie w fasadowosc sojej postaci,
> > w te gre pozorow, ze skoro jest uwazany za zmarlego, to musi
> > dostosowac sie do sytuacji.
> >
> > J-23 itede...
> >
> > PS. swiat jest teatrem, aktorami ludzie, ktorzy kolejno wchodza i
> > znikaja. a kto wyznacza im role: bog, fatum, czlowiek, czy moze
> > przypadek?
>
>
> Nie , Henryk stwarza ojca na króla[ Boga], by ten udzielił im ślubu,
> aby tym tworem przywrócić partnerce niewinność w oczach ludzi i ludzmi
> stworzyć na nowo stary świat i obala w pewnym momecie swojego Ojca
> [ Boga=kościół] Bo to on sam ma możliwość stwarzania[ my wszyscy]
> rzeczywistość i udzielić sobie ślubu, ale wszystko co stworzył= formę
> = ma swoją antytezę i przychodzi rewolucjonista, komunista= pijak i to
> on zaczyna na nowo stwarzać świat= jakbyś zobaczył w tym historię to
> dobrze, bo Gombrowicz opisuje nas , naszą rzeczywistość i historię, a
> słowa są Gombrowiczowskie.

A teraz porównaj Pis z Henrykiem, jak Pis stwarza nam przeszłość która
nie pasuje do rzeczywistości obecnej. My jesteśmy w oczach pisu jak ta
zagroda pijacka, pis chce przywrócić stary świat.. Stwarzają nam
początek 20 wieku w 21 wieku. O tym właśnie mówi Gombrowicz.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2010-01-20 13:11:39

Temat: Re: Nowa świecka tradycja.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


glob napisał(a):
> glob napisał(a):
> > J-23 napisał(a):
> > > On 20 Sty, 12:46, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > glob napisał(a):
> > > >
> > > >
> > > >
> > > > > J-23 napisał(a):
> > > > > > On 20 Sty, 11:26, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > J-23 napisał(a):
> > > >
> > > > > > > > On 20 Sty, 06:01, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > > > J-23 napisał(a):
> > > >
> > > > > > > > > > On 19 Sty, 19:19, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > > Dnia Mon, 18 Jan 2010 23:36:02 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> > > >
> > > > > > > > > > > > On 19 Sty, 00:58, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > > >> "Antoni Sůonimski twierdziů, ýe proúci ludzie majŕ skůonnoúă
do ůŕczenia
> > > > > > > > > > > >> dawnych kultów z nowymi, na dowód czego podawaů przykůad
swojej sůuýebnicy
> > > > > > > > > > > >> domowej, która w ramach Ľczynu pierwszomajowegoĄ udekorowaůa
kwiatami
> > > > > > > > > > > >> stojŕcŕ na podwórzu figurkć Matki Boskiej.
(...)"http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=10
83
> > > >
> > > > > > > > > > > >> PS. Cytat powyýszy pasuje mi teý do omawianego soczyúcie na
psd Gwiazdorka,
> > > > > > > > > > > >> tego samego, co to w TVreklamie  "rozdaje w Wielkopolsce",
no ale nie o tym
> > > > > > > > > > > >> chciaůam, lecz raczej o I.Krasickiego "Úwićtej Miůoúci
Kochanej Ojczyzny" w
> > > > > > > > > > > >> calej jej ogólnoúci, szczególnie o fragment, który cytujć w
oczekiwaniu na
> > > > > > > > > > > >> Dzień Polski raczej, bez "dekorujŕcych" go kwiatów z okazji
Dnia Judaizmu,
> > > > > > > > > > > >> których "gmin" nakůadů zbyt wiele, nie rozumiejŕc nawet,
komu, byle byůo
> > > > > > > > > > > >> poprawnie...
> > > >
> > > > > > > > > > > >>     "(...)
> > > > > > > > > > > >>     Wolnoúci! Której dobra nie docieka,
> > > > > > > > > > > >>     Gmin jarzma zwykůy, nikczemny i podůy;
> > > > > > > > > > > >>     Cecho dusz wielkich, ozdobo czůowieka.
> > > > > > > > > > > >>     Strumieniu boski cnót zaszczycon ęródůy!
> > > > > > > > > > > >>     (...)"
> > > > > > > > > > > >> --
> > > >
> > > > > > > > > > > >> Ikselka.
> > > >
> > > > > > > > > > > > W kazde niedzielne przedpoludnie ide z zona do kina.
> > > > > > > > > > > > To taka nowa swiecka tradycja jest
> > > > > > > > > > > > Jak jest na co, to wieczorem do teatru
> > > > > > > > > > > > W tym roku u nas nawet nie bylo kolacji wigilijnej,
> > > > > > > > > > > > bo wszyscy z rodziny "sie rozjechali" po swiecie
> > > > > > > > > > > > Dzieci nie mogly zrozumiec, po co "siedzimy" w domu.
> > > > > > > > > > > > Dla starego psa!
> > > >
> > > > > > > > > > > > J-23 itede...
> > > >
> > > > > > > > > > > > PS. polecam "Avatar" - superefekty, fabula cieniutka, ale
plastycznie
> > > > > > > > > > > > doskonaly
> > > >
> > > > > > > > > > > Kiedy mamy wolną chatkę, niedzielne przedpołudnie spędzamy w
łóżku z MŚK, a
> > > > > > > > > > > wieczorem idziemy na 20ą na mszę do kieleckiej Katedry.
> > > > > > > > > > > Kino, teatr, filharmonia, tańce - raczej ze znajomymi, w
większym gronie, w
> > > > > > > > > > > piątki i soboty, tylko popołudnia i wieczory.
> > > > > > > > > > > Nawet gdybym została samiuteńka w domu w Wigilię, byłoby na
moim stole 12
> > > > > > > > > > > potraw i wszystko, co trzeba, aby ten wieczór się dopełnił.
Inaczej świat
> > > > > > > > > > > by się obrócił do góry nogami.
> > > > > > > > > > > --
> > > >
> > > > > > > > > > > Ikselka.
> > > >
> > > > > > > > > > Jak chodzi o polska tradycje wigilijna, to niech sie swiat
obraca.
> > > > > > > > > > Nie chce mi sie pichcic.
> > > > > > > > > > Do kosciola nie chodze w ogole.
> > > > > > > > > > Chyba ze trafi sie jakis slub, na ktory jestem zaproszony.
> > > > > > > > > > Albo gdzies tam, w ramach zwiedzania.
> > > > > > > > > > Ale!
> > > > > > > > > > Co ciekawego ostatnio widzialas na deskach kieleckiego teatru.
> > > > > > > > > > Bo ja wczoraj widzialem "Slub" Witolda Gombrowicza.
> > > > > > > > > > Sztuka szczegolnie interesujaca dla osob wierzacych.
> > > > > > > > > > Traktuje o roznych problemach komunikacji miedzyludzkiej.
> > > > > > > > > > I o interakcyjnych zrodlach religijnosci.
> > > >
> > > > > > > > > > J-23 itede...
> > > >
> > > > > > > > > > PS. nie spie, bo pies zle sie czuje, siedze z nim i czytam
> > > > > > > > > > "Wspomnienia moich pamietnikow" J.Dobrowolskiego
> > > >
> > > > > > > > > Zupełnie nie o tym jest Ślub co ty piszesz, właśnie upadek starego
> > > > > > > > > świata i religii powoduje że to człowiek kształtuje rzeczywistość,
> > > > > > > > > nawet swoją przeszłość, tak jak Henryk stwarza stary świat za
pomocą
> > > > > > > > > ojca, tak też np; =pis= stwarza nam przeszłość w teraźniejszości.
> > > >
> > > > > > > > slowa pijaka
> > > > > > > > "Madrzej ci powiem, jakiej to religii
> > > > > > > > Jestem wraz z toba kaplanem. Miedzy nami
> > > > > > > > Bog nasz sie rodzi i z nas
> > > > > > > > I kosciol nasz nie z nieba, ale z ziemi
> > > > > > > > Religia nasza nie z gory, lecz z dolu
> > > > > > > > My sami Boga stwarzamy i stad sie poczyna
> > > >
> > > > > > > > Henryk prowadzi rozwazania na temat istoty człowieka. Jego zdaniem
> > > > > > > > nigdy nie jest sie soba, i gra sie nawet przed samym soba. Konkluduje
> > > > > > > > swe mysli stwierdzeniem, ze zamierza odrzucic wszelki lad, idee,
Boga,
> > > > > > > > rozum. Glowny bohater rozmysla o tym, ze wszystko (swietosc,
majestat,
> > > > > > > > wladza, prawo, moralnosc, milosc, smiesznosc, glupota, madrosc)
> > > > > > > > pochodzi od czlowieka. To ludzie - jak pisze Gombrowicz -
przetwarzaja
> > > > > > > > czlowieka w istote wyzsza, obdarzona wladza, a nawet w Boga...
Bohater
> > > > > > > > niczego nie stwarza. On sie wczuwa jedynie w rozne wynikajace z
> > > > > > > > przebiegu akcji sztuki role. Jak w zyciu?
> > > >
> > > > > > > > J-23 itede...
> > > >
> > > > > > > Ale ty jesteś głupi, masz na początku że to ludzie wszystko stwarzają
> > > > > > > miedzy sobą, ale jednocześnie nie są tożsami z własnym
> > > > > > > tworami........bo żyją i wszystko się zmienia, jedni grają bo już mają
> > > > > > > stworzoną formę=czysta forma, a drudzy szukają siebie pod danym
> > > > > > > strojem wytworzonym miedzyludzmi.
> > > >
> > > > > > Hm!
> > > > > > A ja myslalem ze ludzie stwarzaja cos miedzy, soba a jakimis innymi
> > > > > > stworami???
> > > > > > Na przyklad wchodza w relacje z marsjanami, albo z innymi
> > > > > > kosmitami????
> > > > > > Na marginesie, co to sa "wlasne twory"?
> > > > > > Albo co masz na uwadze mowiac "szukają siebie pod danym strojem
> > > > > > wytworzonym miedzyludzmi"?
> > > > > > Szczegolnie ten "stroj", mnie intryguje.
> > > > > > A juz "stroj wytworzony miedzy ludzmi" to co to jest?
> > > > > > Czy to cos o modzie jest?
> > > >
> > > > > > J-23 itede...
> > > >
> > > > > > PS. jak widzac na Twoim przykladzie mozna pieprzyc na kazdy temat,
> > > > > > dlugo i bez sensu
> > > >
> > > > > Ludzie stwarzają rzeczywistość, czyli ludzie stworzyli boga i prawdy
> > > > > wiary i teraz uważają że ten strój= wiara= pasuje im do siebie i
> > > > > rzeczywistości i uważają iż ten strój to oni=zapomnieli o swojej
> > > > > nagości, człowieczeństwie, indywidualiźmie, wyparli siebie, ale są
> > > > > ludzie którym jest w tym stroju niewygodnie, bo on nie wyraża , ani
> > > > > ich, ani rzeczywistości. Ci ludzie wiedzą że tylko odgrywają przed
> > > > > innymi rolę= katolika, bo muszą żyć wsród katolików, lub komunistów,
> > > > > lub naukowców, ale te wszystkie maski nie mają z nimi i z
> > > > > rzeczywistością, nic wspólnego.
> > > > > Na przykład stwarzanie wygląda tak, że naukowiec mając dwa kamyki z
> > > > > dziesięciu z natury , buduje teorię, że on wie jaka jest natura,
> > > > > zaraża tym ekipę , oni innych ludzi, i wszyscy tańcują jak na balu
> > > > > maskowym i śpiewają nową teorię natury.
> > > >
> > > > Acha, zauważ że Henryk stwarza rzeczywistość i ogłasza ojca królem;
> > > > chce powrotu starego świata, gdy wszystko było ustalone; niestety jest
> > > > w współczesności, więc musi go stworzyć za pomocą innych ludzi,
> > > > narzucić im ........ i zauważ że Henryk wychodzi i wchodzi w rolę, tak
> > > > jakby na chwilę był poza rolą, bo on jest świadomy tego co robi.
> > >
> > > Aha! No mniej wiecej tak jest.
> > > Dziwna poslugujesz sie terminologia, ale mozna przyjac ze jakis sens
> > > jest zawarty w Twojej wypowiedzi.
> > > Moim zdaniem Henryk niczego nie kreuje. On jedynie dopasowuje sie do
> > > zaistnialej sytuacji.
> > > Rzeczywiscie chce przywrocic utracona czesc swojej narzeczonej, Mani.
> > > Chce przywrocic dawny dom rodzinny, zamieniony przez ojca w karczme.
> > > Ale, na koniec tak mocno wczowa sie w fasadowosc sojej postaci,
> > > w te gre pozorow, ze skoro jest uwazany za zmarlego, to musi
> > > dostosowac sie do sytuacji.
> > >
> > > J-23 itede...
> > >
> > > PS. swiat jest teatrem, aktorami ludzie, ktorzy kolejno wchodza i
> > > znikaja. a kto wyznacza im role: bog, fatum, czlowiek, czy moze
> > > przypadek?
> >
> >
> > Nie , Henryk stwarza ojca na króla[ Boga], by ten udzielił im ślubu,
> > aby tym tworem przywrócić partnerce niewinność w oczach ludzi i ludzmi
> > stworzyć na nowo stary świat i obala w pewnym momecie swojego Ojca
> > [ Boga=kościół] Bo to on sam ma możliwość stwarzania[ my wszyscy]
> > rzeczywistość i udzielić sobie ślubu, ale wszystko co stworzył= formę
> > = ma swoją antytezę i przychodzi rewolucjonista, komunista= pijak i to
> > on zaczyna na nowo stwarzać świat= jakbyś zobaczył w tym historię to
> > dobrze, bo Gombrowicz opisuje nas , naszą rzeczywistość i historię, a
> > słowa są Gombrowiczowskie.
>
> A teraz porównaj Pis z Henrykiem, jak Pis stwarza nam przeszłość która
> nie pasuje do rzeczywistości obecnej. My jesteśmy w oczach pisu jak ta
> zagroda pijacka, pis chce przywrócić stary świat.. Stwarzają nam
> początek 20 wieku w 21 wieku. O tym właśnie mówi Gombrowicz.

Patrz i to jest cały geniusz Gombrowicza, jak można opisać całą
partię= pis, jak stwarzają formę, maskę w której grają, a ta maska nie
pasuje do rzeczywistości, jak bardzo są zdeterminowani swoją formą,
grą. Z dialektyki wynik że pis upadnie, ale nie obali go komunizm,
tylko ludzie wolni, gdzie ja sam i partnerka udzielamy sobie ''
ślubu'' czyli związek bez księdza.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2010-01-20 13:16:15

Temat: Re: Nowa świecka tradycja.
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Sty, 13:52, glob <r...@g...com> wrote:
> glob napisał(a):
>
>
>
> > J-23 napisał(a):
> > > On 20 Sty, 12:46, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > glob napisał(a):
>
> > > > > J-23 napisał(a):
> > > > > > On 20 Sty, 11:26, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > J-23 napisał(a):
>
> > > > > > > > On 20 Sty, 06:01, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > > > J-23 napisał(a):
>
> > > > > > > > > > On 19 Sty, 19:19, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > > Dnia Mon, 18 Jan 2010 23:36:02 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > > > > > > > > > > > On 19 Sty, 00:58, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > > >> "Antoni Sůonimski twierdziů, ýe proúci ludzie majŕ skůonnoúă
do ůŕczenia
> > > > > > > > > > > >> dawnych kultów z nowymi, na dowód czego podawaů przykůad
swojej sůuýebnicy
> > > > > > > > > > > >> domowej, która w ramach Ľczynu pierwszomajowegoĄ udekorowaůa
kwiatami
> > > > > > > > > > > >> stojŕcŕ na podwórzu figurkć Matki Boskiej.
(...)"http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=10
83
>
> > > > > > > > > > > >> PS. Cytat powyýszy pasuje mi teý do omawianego soczyúcie na
psd Gwiazdorka,
> > > > > > > > > > > >> tego samego, co to w TVreklamie "rozdaje w Wielkopolsce",
no ale nie o tym
> > > > > > > > > > > >> chciaůam, lecz raczej o I.Krasickiego "Úwićtej Miůoúci
Kochanej Ojczyzny" w
> > > > > > > > > > > >> calej jej ogólnoúci, szczególnie o fragment, który cytujć w
oczekiwaniu na
> > > > > > > > > > > >> Dzień Polski raczej, bez "dekorujŕcych" go kwiatów z okazji
Dnia Judaizmu,
> > > > > > > > > > > >> których "gmin" nakůadů zbyt wiele, nie rozumiejŕc nawet,
komu, byle byůo
> > > > > > > > > > > >> poprawnie...
>
> > > > > > > > > > > >> "(...)
> > > > > > > > > > > >> Wolnoúci! Której dobra nie docieka,
> > > > > > > > > > > >> Gmin jarzma zwykůy, nikczemny i podůy;
> > > > > > > > > > > >> Cecho dusz wielkich, ozdobo czůowieka.
> > > > > > > > > > > >> Strumieniu boski cnót zaszczycon ęródůy!
> > > > > > > > > > > >> (...)"
> > > > > > > > > > > >> --
>
> > > > > > > > > > > >> Ikselka.
>
> > > > > > > > > > > > W kazde niedzielne przedpoludnie ide z zona do kina.
> > > > > > > > > > > > To taka nowa swiecka tradycja jest
> > > > > > > > > > > > Jak jest na co, to wieczorem do teatru
> > > > > > > > > > > > W tym roku u nas nawet nie bylo kolacji wigilijnej,
> > > > > > > > > > > > bo wszyscy z rodziny "sie rozjechali" po swiecie
> > > > > > > > > > > > Dzieci nie mogly zrozumiec, po co "siedzimy" w domu.
> > > > > > > > > > > > Dla starego psa!
>
> > > > > > > > > > > > J-23 itede...
>
> > > > > > > > > > > > PS. polecam "Avatar" - superefekty, fabula cieniutka, ale
plastycznie
> > > > > > > > > > > > doskonaly
>
> > > > > > > > > > > Kiedy mamy wolną chatkę, niedzielne przedpołudnie spędzamy w
łóżku z MŚK, a
> > > > > > > > > > > wieczorem idziemy na 20ą na mszę do kieleckiej Katedry.
> > > > > > > > > > > Kino, teatr, filharmonia, tańce - raczej ze znajomymi, w
większym gronie, w
> > > > > > > > > > > piątki i soboty, tylko popołudnia i wieczory.
> > > > > > > > > > > Nawet gdybym została samiuteńka w domu w Wigilię, byłoby na
moim stole 12
> > > > > > > > > > > potraw i wszystko, co trzeba, aby ten wieczór się dopełnił.
Inaczej świat
> > > > > > > > > > > by się obrócił do góry nogami.
> > > > > > > > > > > --
>
> > > > > > > > > > > Ikselka.
>
> > > > > > > > > > Jak chodzi o polska tradycje wigilijna, to niech sie swiat
obraca.
> > > > > > > > > > Nie chce mi sie pichcic.
> > > > > > > > > > Do kosciola nie chodze w ogole.
> > > > > > > > > > Chyba ze trafi sie jakis slub, na ktory jestem zaproszony.
> > > > > > > > > > Albo gdzies tam, w ramach zwiedzania.
> > > > > > > > > > Ale!
> > > > > > > > > > Co ciekawego ostatnio widzialas na deskach kieleckiego teatru.
> > > > > > > > > > Bo ja wczoraj widzialem "Slub" Witolda Gombrowicza.
> > > > > > > > > > Sztuka szczegolnie interesujaca dla osob wierzacych.
> > > > > > > > > > Traktuje o roznych problemach komunikacji miedzyludzkiej.
> > > > > > > > > > I o interakcyjnych zrodlach religijnosci.
>
> > > > > > > > > > J-23 itede...
>
> > > > > > > > > > PS. nie spie, bo pies zle sie czuje, siedze z nim i czytam
> > > > > > > > > > "Wspomnienia moich pamietnikow" J.Dobrowolskiego
>
> > > > > > > > > Zupełnie nie o tym jest Ślub co ty piszesz, właśnie upadek starego
> > > > > > > > > świata i religii powoduje że to człowiek kształtuje rzeczywistość,
> > > > > > > > > nawet swoją przeszłość, tak jak Henryk stwarza stary świat za
pomocą
> > > > > > > > > ojca, tak też np; =pis= stwarza nam przeszłość w teraźniejszości.
>
> > > > > > > > slowa pijaka
> > > > > > > > "Madrzej ci powiem, jakiej to religii
> > > > > > > > Jestem wraz z toba kaplanem. Miedzy nami
> > > > > > > > Bog nasz sie rodzi i z nas
> > > > > > > > I kosciol nasz nie z nieba, ale z ziemi
> > > > > > > > Religia nasza nie z gory, lecz z dolu
> > > > > > > > My sami Boga stwarzamy i stad sie poczyna
>
> > > > > > > > Henryk prowadzi rozwazania na temat istoty człowieka. Jego zdaniem
> > > > > > > > nigdy nie jest sie soba, i gra sie nawet przed samym soba. Konkluduje
> > > > > > > > swe mysli stwierdzeniem, ze zamierza odrzucic wszelki lad, idee,
Boga,
> > > > > > > > rozum. Glowny bohater rozmysla o tym, ze wszystko (swietosc,
majestat,
> > > > > > > > wladza, prawo, moralnosc, milosc, smiesznosc, glupota, madrosc)
> > > > > > > > pochodzi od czlowieka. To ludzie - jak pisze Gombrowicz -
przetwarzaja
> > > > > > > > czlowieka w istote wyzsza, obdarzona wladza, a nawet w Boga...
Bohater
> > > > > > > > niczego nie stwarza. On sie wczuwa jedynie w rozne wynikajace z
> > > > > > > > przebiegu akcji sztuki role. Jak w zyciu?
>
> > > > > > > > J-23 itede...
>
> > > > > > > Ale ty jesteś głupi, masz na początku że to ludzie wszystko stwarzają
> > > > > > > miedzy sobą, ale jednocześnie nie są tożsami z własnym
> > > > > > > tworami........bo żyją i wszystko się zmienia, jedni grają bo już mają
> > > > > > > stworzoną formę=czysta forma, a drudzy szukają siebie pod danym
> > > > > > > strojem wytworzonym miedzyludzmi.
>
> > > > > > Hm!
> > > > > > A ja myslalem ze ludzie stwarzaja cos miedzy, soba a jakimis innymi
> > > > > > stworami???
> > > > > > Na przyklad wchodza w relacje z marsjanami, albo z innymi
> > > > > > kosmitami????
> > > > > > Na marginesie, co to sa "wlasne twory"?
> > > > > > Albo co masz na uwadze mowiac "szukają siebie pod danym strojem
> > > > > > wytworzonym miedzyludzmi"?
> > > > > > Szczegolnie ten "stroj", mnie intryguje.
> > > > > > A juz "stroj wytworzony miedzy ludzmi" to co to jest?
> > > > > > Czy to cos o modzie jest?
>
> > > > > > J-23 itede...
>
> > > > > > PS. jak widzac na Twoim przykladzie mozna pieprzyc na kazdy temat,
> > > > > > dlugo i bez sensu
>
> > > > > Ludzie stwarzają rzeczywistość, czyli ludzie stworzyli boga i prawdy
> > > > > wiary i teraz uważają że ten strój= wiara= pasuje im do siebie i
> > > > > rzeczywistości i uważają iż ten strój to oni=zapomnieli o swojej
> > > > > nagości, człowieczeństwie, indywidualiźmie, wyparli siebie, ale są
> > > > > ludzie którym jest w tym stroju niewygodnie, bo on nie wyraża , ani
> > > > > ich, ani rzeczywistości. Ci ludzie wiedzą że tylko odgrywają przed
> > > > > innymi rolę= katolika, bo muszą żyć wsród katolików, lub komunistów,
> > > > > lub naukowców, ale te wszystkie maski nie mają z nimi i z
> > > > > rzeczywistością, nic wspólnego.
> > > > > Na przykład stwarzanie wygląda tak, że naukowiec mając dwa kamyki z
> > > > > dziesięciu z natury , buduje teorię, że on wie jaka jest natura,
> > > > > zaraża tym ekipę , oni innych ludzi, i wszyscy tańcują jak na balu
> > > > > maskowym i śpiewają nową teorię natury.
>
> > > > Acha, zauważ że Henryk stwarza rzeczywistość i ogłasza ojca królem;
> > > > chce powrotu starego świata, gdy wszystko było ustalone; niestety jest
> > > > w współczesności, więc musi go stworzyć za pomocą innych ludzi,
> > > > narzucić im ........ i zauważ że Henryk wychodzi i wchodzi w rolę, tak
> > > > jakby na chwilę był poza rolą, bo on jest świadomy tego co robi.
>
> > > Aha! No mniej wiecej tak jest.
> > > Dziwna poslugujesz sie terminologia, ale mozna przyjac ze jakis sens
> > > jest zawarty w Twojej wypowiedzi.
> > > Moim zdaniem Henryk niczego nie kreuje. On jedynie dopasowuje sie do
> > > zaistnialej sytuacji.
> > > Rzeczywiscie chce przywrocic utracona czesc swojej narzeczonej, Mani.
> > > Chce przywrocic dawny dom rodzinny, zamieniony przez ojca w karczme.
> > > Ale, na koniec tak mocno wczowa sie w fasadowosc sojej postaci,
> > > w te gre pozorow, ze skoro jest uwazany za zmarlego, to musi
> > > dostosowac sie do sytuacji.
>
> > > J-23 itede...
>
> > > PS. swiat jest teatrem, aktorami ludzie, ktorzy kolejno wchodza i
> > > znikaja. a kto wyznacza im role: bog, fatum, czlowiek, czy moze
> > > przypadek?
>
> > Nie , Henryk stwarza ojca na króla[ Boga], by ten udzielił im ślubu,
> > aby tym tworem przywrócić partnerce niewinność w oczach ludzi i ludzmi
> > stworzyć na nowo stary świat i obala w pewnym momecie swojego Ojca
> > [ Boga=kościół] Bo to on sam ma możliwość stwarzania[ my wszyscy]
> > rzeczywistość i udzielić sobie ślubu, ale wszystko co stworzył= formę
> > = ma swoją antytezę i przychodzi rewolucjonista, komunista= pijak i to
> > on zaczyna na nowo stwarzać świat= jakbyś zobaczył w tym historię to
> > dobrze, bo Gombrowicz opisuje nas , naszą rzeczywistość i historię, a
> > słowa są Gombrowiczowskie.
>
> A teraz porównaj Pis z Henrykiem, jak Pis stwarza nam przeszłość która
> nie pasuje do rzeczywistości obecnej. My jesteśmy w oczach pisu jak ta
> zagroda pijacka, pis chce przywrócić stary świat.. Stwarzają nam
> początek 20 wieku w 21 wieku. O tym właśnie mówi Gombrowicz.

Milo skonstatowac ze jest na forum milosnik tworczosci Gombrowicza.
Wielkosc Sztuki polega miedzy innymi na tym, ze dzielo mozna
interpretowac na rozne sposoby.
To jest swoisty uniwersalizm, czyli sila nosna, ktora towarzyszy
prawdziwej tworczosci.
Zas metaforyzm, daje artyscie mozliwosc przekazu ideowego, wedlug
ustalonego przez siebie klucza.
Np. w "Dzumie" Albert Camus, hitlerowcow ukazal pod postacia zarazkow
dzumy.
I nie jest to opowiesc o mikrobach!

J-23 itede...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2010-01-20 13:23:31

Temat: Re: Nowa świecka tradycja.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


J-23 napisał(a):
> On 20 Sty, 13:52, glob <r...@g...com> wrote:
> > glob napisał(a):
> >
> >
> >
> > > J-23 napisał(a):
> > > > On 20 Sty, 12:46, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > glob napisał(a):
> >
> > > > > > J-23 napisał(a):
> > > > > > > On 20 Sty, 11:26, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > > J-23 napisał(a):
> >
> > > > > > > > > On 20 Sty, 06:01, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > > > > J-23 napisał(a):
> >
> > > > > > > > > > > On 19 Sty, 19:19, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > > > Dnia Mon, 18 Jan 2010 23:36:02 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> >
> > > > > > > > > > > > > On 19 Sty, 00:58, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > > > >> "Antoni Sůonimski twierdziů, ýe proúci ludzie majŕ
skůonnoúă do ůŕczenia
> > > > > > > > > > > > >> dawnych kultów z nowymi, na dowód czego podawaů przykůad
swojej sůuýebnicy
> > > > > > > > > > > > >> domowej, która w ramach Ľczynu pierwszomajowegoĄ
udekorowaůa kwiatami
> > > > > > > > > > > > >> stojŕcŕ na podwórzu figurkć Matki Boskiej.
(...)"http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=10
83
> >
> > > > > > > > > > > > >> PS. Cytat powyýszy pasuje mi teý do omawianego soczyúcie
na psd Gwiazdorka,
> > > > > > > > > > > > >> tego samego, co to w TVreklamie "rozdaje w Wielkopolsce",
no ale nie o tym
> > > > > > > > > > > > >> chciaůam, lecz raczej o I.Krasickiego "Úwićtej Miůoúci
Kochanej Ojczyzny" w
> > > > > > > > > > > > >> calej jej ogólnoúci, szczególnie o fragment, który cytujć
w oczekiwaniu na
> > > > > > > > > > > > >> Dzień Polski raczej, bez "dekorujŕcych" go kwiatów z
okazji Dnia Judaizmu,
> > > > > > > > > > > > >> których "gmin" nakůadů zbyt wiele, nie rozumiejŕc nawet,
komu, byle byůo
> > > > > > > > > > > > >> poprawnie...
> >
> > > > > > > > > > > > >> "(...)
> > > > > > > > > > > > >> Wolnoúci! Której dobra nie docieka,
> > > > > > > > > > > > >> Gmin jarzma zwykůy, nikczemny i podůy;
> > > > > > > > > > > > >> Cecho dusz wielkich, ozdobo czůowieka.
> > > > > > > > > > > > >> Strumieniu boski cnót zaszczycon ęródůy!
> > > > > > > > > > > > >> (...)"
> > > > > > > > > > > > >> --
> >
> > > > > > > > > > > > >> Ikselka.
> >
> > > > > > > > > > > > > W kazde niedzielne przedpoludnie ide z zona do kina.
> > > > > > > > > > > > > To taka nowa swiecka tradycja jest
> > > > > > > > > > > > > Jak jest na co, to wieczorem do teatru
> > > > > > > > > > > > > W tym roku u nas nawet nie bylo kolacji wigilijnej,
> > > > > > > > > > > > > bo wszyscy z rodziny "sie rozjechali" po swiecie
> > > > > > > > > > > > > Dzieci nie mogly zrozumiec, po co "siedzimy" w domu.
> > > > > > > > > > > > > Dla starego psa!
> >
> > > > > > > > > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > > > > > > > > PS. polecam "Avatar" - superefekty, fabula cieniutka, ale
plastycznie
> > > > > > > > > > > > > doskonaly
> >
> > > > > > > > > > > > Kiedy mamy wolną chatkę, niedzielne przedpołudnie spędzamy w
łóżku z MŚK, a
> > > > > > > > > > > > wieczorem idziemy na 20ą na mszę do kieleckiej Katedry.
> > > > > > > > > > > > Kino, teatr, filharmonia, tańce - raczej ze znajomymi, w
większym gronie, w
> > > > > > > > > > > > piątki i soboty, tylko popołudnia i wieczory.
> > > > > > > > > > > > Nawet gdybym została samiuteńka w domu w Wigilię, byłoby na
moim stole 12
> > > > > > > > > > > > potraw i wszystko, co trzeba, aby ten wieczór się dopełnił.
Inaczej świat
> > > > > > > > > > > > by się obrócił do góry nogami.
> > > > > > > > > > > > --
> >
> > > > > > > > > > > > Ikselka.
> >
> > > > > > > > > > > Jak chodzi o polska tradycje wigilijna, to niech sie swiat
obraca.
> > > > > > > > > > > Nie chce mi sie pichcic.
> > > > > > > > > > > Do kosciola nie chodze w ogole.
> > > > > > > > > > > Chyba ze trafi sie jakis slub, na ktory jestem zaproszony.
> > > > > > > > > > > Albo gdzies tam, w ramach zwiedzania.
> > > > > > > > > > > Ale!
> > > > > > > > > > > Co ciekawego ostatnio widzialas na deskach kieleckiego teatru.
> > > > > > > > > > > Bo ja wczoraj widzialem "Slub" Witolda Gombrowicza.
> > > > > > > > > > > Sztuka szczegolnie interesujaca dla osob wierzacych.
> > > > > > > > > > > Traktuje o roznych problemach komunikacji miedzyludzkiej.
> > > > > > > > > > > I o interakcyjnych zrodlach religijnosci.
> >
> > > > > > > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > > > > > > PS. nie spie, bo pies zle sie czuje, siedze z nim i czytam
> > > > > > > > > > > "Wspomnienia moich pamietnikow" J.Dobrowolskiego
> >
> > > > > > > > > > Zupełnie nie o tym jest Ślub co ty piszesz, właśnie upadek
starego
> > > > > > > > > > świata i religii powoduje że to człowiek kształtuje
rzeczywistość,
> > > > > > > > > > nawet swoją przeszłość, tak jak Henryk stwarza stary świat za
pomocą
> > > > > > > > > > ojca, tak też np; =pis= stwarza nam przeszłość w teraźniejszości.
> >
> > > > > > > > > slowa pijaka
> > > > > > > > > "Madrzej ci powiem, jakiej to religii
> > > > > > > > > Jestem wraz z toba kaplanem. Miedzy nami
> > > > > > > > > Bog nasz sie rodzi i z nas
> > > > > > > > > I kosciol nasz nie z nieba, ale z ziemi
> > > > > > > > > Religia nasza nie z gory, lecz z dolu
> > > > > > > > > My sami Boga stwarzamy i stad sie poczyna
> >
> > > > > > > > > Henryk prowadzi rozwazania na temat istoty człowieka. Jego zdaniem
> > > > > > > > > nigdy nie jest sie soba, i gra sie nawet przed samym soba.
Konkluduje
> > > > > > > > > swe mysli stwierdzeniem, ze zamierza odrzucic wszelki lad, idee,
Boga,
> > > > > > > > > rozum. Glowny bohater rozmysla o tym, ze wszystko (swietosc,
majestat,
> > > > > > > > > wladza, prawo, moralnosc, milosc, smiesznosc, glupota, madrosc)
> > > > > > > > > pochodzi od czlowieka. To ludzie - jak pisze Gombrowicz -
przetwarzaja
> > > > > > > > > czlowieka w istote wyzsza, obdarzona wladza, a nawet w Boga...
Bohater
> > > > > > > > > niczego nie stwarza. On sie wczuwa jedynie w rozne wynikajace z
> > > > > > > > > przebiegu akcji sztuki role. Jak w zyciu?
> >
> > > > > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > > > Ale ty jesteś głupi, masz na początku że to ludzie wszystko stwarzają
> > > > > > > > miedzy sobą, ale jednocześnie nie są tożsami z własnym
> > > > > > > > tworami........bo żyją i wszystko się zmienia, jedni grają bo już
mają
> > > > > > > > stworzoną formę=czysta forma, a drudzy szukają siebie pod danym
> > > > > > > > strojem wytworzonym miedzyludzmi.
> >
> > > > > > > Hm!
> > > > > > > A ja myslalem ze ludzie stwarzaja cos miedzy, soba a jakimis innymi
> > > > > > > stworami???
> > > > > > > Na przyklad wchodza w relacje z marsjanami, albo z innymi
> > > > > > > kosmitami????
> > > > > > > Na marginesie, co to sa "wlasne twory"?
> > > > > > > Albo co masz na uwadze mowiac "szukają siebie pod danym strojem
> > > > > > > wytworzonym miedzyludzmi"?
> > > > > > > Szczegolnie ten "stroj", mnie intryguje.
> > > > > > > A juz "stroj wytworzony miedzy ludzmi" to co to jest?
> > > > > > > Czy to cos o modzie jest?
> >
> > > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > > PS. jak widzac na Twoim przykladzie mozna pieprzyc na kazdy temat,
> > > > > > > dlugo i bez sensu
> >
> > > > > > Ludzie stwarzają rzeczywistość, czyli ludzie stworzyli boga i prawdy
> > > > > > wiary i teraz uważają że ten strój= wiara= pasuje im do siebie i
> > > > > > rzeczywistości i uważają iż ten strój to oni=zapomnieli o swojej
> > > > > > nagości, człowieczeństwie, indywidualiźmie, wyparli siebie, ale są
> > > > > > ludzie którym jest w tym stroju niewygodnie, bo on nie wyraża , ani
> > > > > > ich, ani rzeczywistości. Ci ludzie wiedzą że tylko odgrywają przed
> > > > > > innymi rolę= katolika, bo muszą żyć wsród katolików, lub komunistów,
> > > > > > lub naukowców, ale te wszystkie maski nie mają z nimi i z
> > > > > > rzeczywistością, nic wspólnego.
> > > > > > Na przykład stwarzanie wygląda tak, że naukowiec mając dwa kamyki z
> > > > > > dziesięciu z natury , buduje teorię, że on wie jaka jest natura,
> > > > > > zaraża tym ekipę , oni innych ludzi, i wszyscy tańcują jak na balu
> > > > > > maskowym i śpiewają nową teorię natury.
> >
> > > > > Acha, zauważ że Henryk stwarza rzeczywistość i ogłasza ojca królem;
> > > > > chce powrotu starego świata, gdy wszystko było ustalone; niestety jest
> > > > > w współczesności, więc musi go stworzyć za pomocą innych ludzi,
> > > > > narzucić im ........ i zauważ że Henryk wychodzi i wchodzi w rolę, tak
> > > > > jakby na chwilę był poza rolą, bo on jest świadomy tego co robi.
> >
> > > > Aha! No mniej wiecej tak jest.
> > > > Dziwna poslugujesz sie terminologia, ale mozna przyjac ze jakis sens
> > > > jest zawarty w Twojej wypowiedzi.
> > > > Moim zdaniem Henryk niczego nie kreuje. On jedynie dopasowuje sie do
> > > > zaistnialej sytuacji.
> > > > Rzeczywiscie chce przywrocic utracona czesc swojej narzeczonej, Mani.
> > > > Chce przywrocic dawny dom rodzinny, zamieniony przez ojca w karczme.
> > > > Ale, na koniec tak mocno wczowa sie w fasadowosc sojej postaci,
> > > > w te gre pozorow, ze skoro jest uwazany za zmarlego, to musi
> > > > dostosowac sie do sytuacji.
> >
> > > > J-23 itede...
> >
> > > > PS. swiat jest teatrem, aktorami ludzie, ktorzy kolejno wchodza i
> > > > znikaja. a kto wyznacza im role: bog, fatum, czlowiek, czy moze
> > > > przypadek?
> >
> > > Nie , Henryk stwarza ojca na króla[ Boga], by ten udzielił im ślubu,
> > > aby tym tworem przywrócić partnerce niewinność w oczach ludzi i ludzmi
> > > stworzyć na nowo stary świat i obala w pewnym momecie swojego Ojca
> > > [ Boga=kościół] Bo to on sam ma możliwość stwarzania[ my wszyscy]
> > > rzeczywistość i udzielić sobie ślubu, ale wszystko co stworzył= formę
> > > = ma swoją antytezę i przychodzi rewolucjonista, komunista= pijak i to
> > > on zaczyna na nowo stwarzać świat= jakbyś zobaczył w tym historię to
> > > dobrze, bo Gombrowicz opisuje nas , naszą rzeczywistość i historię, a
> > > słowa są Gombrowiczowskie.
> >
> > A teraz porównaj Pis z Henrykiem, jak Pis stwarza nam przeszłość która
> > nie pasuje do rzeczywistości obecnej. My jesteśmy w oczach pisu jak ta
> > zagroda pijacka, pis chce przywrócić stary świat.. Stwarzają nam
> > początek 20 wieku w 21 wieku. O tym właśnie mówi Gombrowicz.
>
> Milo skonstatowac ze jest na forum milosnik tworczosci Gombrowicza.
> Wielkosc Sztuki polega miedzy innymi na tym, ze dzielo mozna
> interpretowac na rozne sposoby.
> To jest swoisty uniwersalizm, czyli sila nosna, ktora towarzyszy
> prawdziwej tworczosci.
> Zas metaforyzm, daje artyscie mozliwosc przekazu ideowego, wedlug
> ustalonego przez siebie klucza.
> Np. w "Dzumie" Albert Camus, hitlerowcow ukazal pod postacia zarazkow
> dzumy.
> I nie jest to opowiesc o mikrobach!
>
> J-23 itede...

Tu chodziło o Niemców ale nie tylko, o nas wszystkich kochaniutki np;
masz tam księdza który krzyczy że dzuma jest karą od Boga, on widząc
śmierć dziecka , widzi że dziecko jest niewinne, zrozumiał, że w nim
też tkwiła zaraza i on umarł, ale zrozumiał.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2010-01-20 13:53:05

Temat: Re: Nowa świecka tradycja.
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Sty, 14:23, glob <r...@g...com> wrote:
> J-23 napisał(a):
>
> > On 20 Sty, 13:52, glob <r...@g...com> wrote:
> > > glob napisał(a):
>
> > > > J-23 napisał(a):
> > > > > On 20 Sty, 12:46, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > glob napisał(a):
>
> > > > > > > J-23 napisał(a):
> > > > > > > > On 20 Sty, 11:26, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > > > J-23 napisał(a):
>
> > > > > > > > > > On 20 Sty, 06:01, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > > > > > J-23 napisał(a):
>
> > > > > > > > > > > > On 19 Sty, 19:19, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > > > > Dnia Mon, 18 Jan 2010 23:36:02 -0800 (PST), J-23
napisał(a):
>
> > > > > > > > > > > > > > On 19 Sty, 00:58, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > > > > >> "Antoni Sůonimski twierdziů, ýe proúci ludzie majŕ
skůonnoúă do ůŕczenia
> > > > > > > > > > > > > >> dawnych kultów z nowymi, na dowód czego podawaů przykůad
swojej sůuýebnicy
> > > > > > > > > > > > > >> domowej, która w ramach Ľczynu pierwszomajowegoĄ
udekorowaůa kwiatami
> > > > > > > > > > > > > >> stojŕcŕ na podwórzu figurkć Matki Boskiej.
(...)"http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=10
83
>
> > > > > > > > > > > > > >> PS. Cytat powyýszy pasuje mi teý do omawianego soczyúcie
na psd Gwiazdorka,
> > > > > > > > > > > > > >> tego samego, co to w TVreklamie  "rozdaje w
Wielkopolsce", no ale nie o tym
> > > > > > > > > > > > > >> chciaůam, lecz raczej o I.Krasickiego "Úwićtej Miůoúci
Kochanej Ojczyzny" w
> > > > > > > > > > > > > >> calej jej ogólnoúci, szczególnie o fragment, który
cytujć w oczekiwaniu na
> > > > > > > > > > > > > >> Dzień Polski raczej, bez "dekorujŕcych" go kwiatów z
okazji Dnia Judaizmu,
> > > > > > > > > > > > > >> których "gmin" nakůadů zbyt wiele, nie rozumiejŕc nawet,
komu, byle byůo
> > > > > > > > > > > > > >> poprawnie...
>
> > > > > > > > > > > > > >>     "(...)
> > > > > > > > > > > > > >>     Wolnoúci! Której dobra nie docieka,
> > > > > > > > > > > > > >>     Gmin jarzma zwykůy, nikczemny i podůy;
> > > > > > > > > > > > > >>     Cecho dusz wielkich, ozdobo czůowieka.
> > > > > > > > > > > > > >>     Strumieniu boski cnót zaszczycon ęródůy!
> > > > > > > > > > > > > >>     (...)"
> > > > > > > > > > > > > >> --
>
> > > > > > > > > > > > > >> Ikselka.
>
> > > > > > > > > > > > > > W kazde niedzielne przedpoludnie ide z zona do kina.
> > > > > > > > > > > > > > To taka nowa swiecka tradycja jest
> > > > > > > > > > > > > > Jak jest na co, to wieczorem do teatru
> > > > > > > > > > > > > > W tym roku u nas nawet nie bylo kolacji wigilijnej,
> > > > > > > > > > > > > > bo wszyscy z rodziny "sie rozjechali" po swiecie
> > > > > > > > > > > > > > Dzieci nie mogly zrozumiec, po co "siedzimy" w domu.
> > > > > > > > > > > > > > Dla starego psa!
>
> > > > > > > > > > > > > > J-23 itede...
>
> > > > > > > > > > > > > > PS. polecam "Avatar" - superefekty, fabula cieniutka, ale
plastycznie
> > > > > > > > > > > > > > doskonaly
>
> > > > > > > > > > > > > Kiedy mamy wolną chatkę, niedzielne przedpołudnie spędzamy
w łóżku z MŚK, a
> > > > > > > > > > > > > wieczorem idziemy na 20ą na mszę do kieleckiej Katedry.
> > > > > > > > > > > > > Kino, teatr, filharmonia, tańce - raczej ze znajomymi, w
większym gronie, w
> > > > > > > > > > > > > piątki i soboty, tylko popołudnia i wieczory.
> > > > > > > > > > > > > Nawet gdybym została samiuteńka w domu w Wigilię, byłoby na
moim stole 12
> > > > > > > > > > > > > potraw i wszystko, co trzeba, aby ten wieczór się dopełnił.
Inaczej świat
> > > > > > > > > > > > > by się obrócił do góry nogami.
> > > > > > > > > > > > > --
>
> > > > > > > > > > > > > Ikselka.
>
> > > > > > > > > > > > Jak chodzi o polska tradycje wigilijna, to niech sie swiat
obraca.
> > > > > > > > > > > > Nie chce mi sie pichcic.
> > > > > > > > > > > > Do kosciola nie chodze w ogole.
> > > > > > > > > > > > Chyba ze trafi sie jakis slub, na ktory jestem zaproszony.
> > > > > > > > > > > > Albo gdzies tam, w ramach zwiedzania.
> > > > > > > > > > > > Ale!
> > > > > > > > > > > > Co ciekawego ostatnio widzialas na deskach kieleckiego
teatru.
> > > > > > > > > > > > Bo ja wczoraj widzialem "Slub" Witolda Gombrowicza.
> > > > > > > > > > > > Sztuka szczegolnie interesujaca dla osob wierzacych.
> > > > > > > > > > > > Traktuje o roznych problemach komunikacji miedzyludzkiej.
> > > > > > > > > > > > I o interakcyjnych zrodlach religijnosci.
>
> > > > > > > > > > > > J-23 itede...
>
> > > > > > > > > > > > PS. nie spie, bo pies zle sie czuje, siedze z nim i czytam
> > > > > > > > > > > > "Wspomnienia moich pamietnikow" J.Dobrowolskiego
>
> > > > > > > > > > > Zupełnie nie o tym jest Ślub co ty piszesz, właśnie upadek
starego
> > > > > > > > > > > świata i religii powoduje że to człowiek kształtuje
rzeczywistość,
> > > > > > > > > > > nawet swoją przeszłość, tak jak Henryk stwarza stary świat za
pomocą
> > > > > > > > > > > ojca, tak też np; =pis= stwarza nam przeszłość w
teraźniejszości.
>
> > > > > > > > > > slowa pijaka
> > > > > > > > > > "Madrzej ci powiem, jakiej to religii
> > > > > > > > > > Jestem wraz z toba kaplanem. Miedzy nami
> > > > > > > > > > Bog nasz sie rodzi i z nas
> > > > > > > > > > I kosciol nasz nie z nieba, ale z ziemi
> > > > > > > > > > Religia nasza nie z gory, lecz z dolu
> > > > > > > > > > My sami Boga stwarzamy i stad sie poczyna
>
> > > > > > > > > > Henryk prowadzi rozwazania na temat istoty człowieka. Jego
zdaniem
> > > > > > > > > > nigdy nie jest sie soba, i gra sie nawet przed samym soba.
Konkluduje
> > > > > > > > > > swe mysli stwierdzeniem, ze zamierza odrzucic wszelki lad, idee,
Boga,
> > > > > > > > > > rozum. Glowny bohater rozmysla o tym, ze wszystko (swietosc,
majestat,
> > > > > > > > > > wladza, prawo, moralnosc, milosc, smiesznosc, glupota, madrosc)
> > > > > > > > > > pochodzi od czlowieka. To ludzie - jak pisze Gombrowicz -
przetwarzaja
> > > > > > > > > > czlowieka w istote wyzsza, obdarzona wladza, a nawet w Boga...
Bohater
> > > > > > > > > > niczego nie stwarza. On sie wczuwa jedynie w rozne wynikajace z
> > > > > > > > > > przebiegu akcji sztuki role. Jak w zyciu?
>
> > > > > > > > > > J-23 itede...
>
> > > > > > > > > Ale ty jesteś głupi, masz na początku że to ludzie wszystko
stwarzają
> > > > > > > > > miedzy sobą, ale jednocześnie nie są tożsami z własnym
> > > > > > > > > tworami........bo żyją i wszystko się zmienia, jedni grają bo już
mają
> > > > > > > > > stworzoną formę=czysta forma, a drudzy szukają siebie pod danym
> > > > > > > > > strojem wytworzonym miedzyludzmi.
>
> > > > > > > > Hm!
> > > > > > > > A ja myslalem ze ludzie stwarzaja cos miedzy, soba a jakimis innymi
> > > > > > > > stworami???
> > > > > > > > Na przyklad wchodza w relacje z marsjanami, albo z innymi
> > > > > > > > kosmitami????
> > > > > > > > Na marginesie, co to sa "wlasne twory"?
> > > > > > > > Albo co masz na uwadze mowiac "szukają siebie pod danym strojem
> > > > > > > > wytworzonym miedzyludzmi"?
> > > > > > > > Szczegolnie ten "stroj", mnie intryguje.
> > > > > > > > A juz "stroj wytworzony miedzy ludzmi" to co to jest?
> > > > > > > > Czy to cos o modzie jest?
>
> > > > > > > > J-23 itede...
>
> > > > > > > > PS. jak widzac na Twoim przykladzie mozna pieprzyc na kazdy temat,
> > > > > > > > dlugo i bez sensu
>
> > > > > > > Ludzie stwarzają rzeczywistość, czyli ludzie stworzyli boga i prawdy
> > > > > > > wiary i teraz uważają że ten strój= wiara= pasuje im do siebie i
> > > > > > > rzeczywistości i uważają iż ten strój to oni=zapomnieli o swojej
> > > > > > > nagości, człowieczeństwie, indywidualiźmie, wyparli siebie, ale są
> > > > > > > ludzie którym jest w tym stroju niewygodnie, bo on nie wyraża , ani
> > > > > > > ich, ani rzeczywistości. Ci ludzie wiedzą że tylko odgrywają przed
> > > > > > > innymi rolę= katolika, bo muszą żyć wsród katolików, lub komunistów,
> > > > > > > lub naukowców, ale te wszystkie maski nie mają z nimi i z
> > > > > > > rzeczywistością, nic wspólnego.
> > > > > > > Na przykład stwarzanie wygląda tak, że naukowiec mając dwa kamyki z
> > > > > > > dziesięciu z natury , buduje teorię, że on wie jaka jest natura,
> > > > > > > zaraża tym ekipę , oni innych ludzi, i wszyscy tańcują jak na balu
> > > > > > > maskowym i śpiewają nową teorię natury.
>
> > > > > > Acha, zauważ że Henryk stwarza rzeczywistość i ogłasza ojca królem;
> > > > > > chce powrotu starego świata, gdy wszystko było ustalone; niestety jest
> > > > > > w współczesności, więc musi go stworzyć za pomocą innych ludzi,
> > > > > > narzucić im ........ i zauważ że Henryk wychodzi i wchodzi w rolę, tak
> > > > > > jakby na chwilę był poza rolą, bo on jest świadomy tego co robi.
>
> > > > > Aha! No mniej wiecej tak jest.
> > > > > Dziwna poslugujesz sie terminologia, ale mozna przyjac ze jakis sens
> > > > > jest zawarty w Twojej wypowiedzi.
> > > > > Moim zdaniem Henryk niczego nie kreuje. On jedynie dopasowuje sie do
> > > > > zaistnialej sytuacji.
> > > > > Rzeczywiscie chce przywrocic utracona czesc swojej narzeczonej, Mani.
> > > > > Chce przywrocic dawny dom rodzinny, zamieniony przez ojca w karczme.
> > > > > Ale, na koniec tak mocno wczowa sie w fasadowosc sojej postaci,
> > > > > w te gre pozorow, ze skoro jest uwazany za zmarlego, to musi
> > > > > dostosowac sie do sytuacji.
>
> > > > > J-23 itede...
>
> > > > > PS. swiat jest teatrem, aktorami ludzie, ktorzy kolejno wchodza i
> > > > > znikaja. a kto wyznacza im role: bog, fatum, czlowiek, czy moze
> > > > > przypadek?
>
> > > > Nie , Henryk stwarza ojca na króla[ Boga], by ten udzielił im ślubu,
> > > > aby tym tworem przywrócić partnerce niewinność w oczach ludzi i ludzmi
> > > > stworzyć na nowo stary świat i obala w pewnym momecie swojego Ojca
> > > > [ Boga=kościół] Bo to on sam ma możliwość stwarzania[ my wszyscy]
> > > > rzeczywistość i udzielić sobie ślubu, ale wszystko co stworzył= formę
> > > > = ma swoją antytezę i przychodzi rewolucjonista, komunista= pijak i to
> > > > on zaczyna na nowo stwarzać świat= jakbyś zobaczył w tym historię to
> > > > dobrze, bo Gombrowicz opisuje nas , naszą rzeczywistość i historię, a
> > > > słowa są Gombrowiczowskie.
>
> > > A teraz porównaj Pis z Henrykiem, jak Pis stwarza nam przeszłość która
> > > nie pasuje do rzeczywistości obecnej. My jesteśmy w oczach pisu jak ta
> > > zagroda pijacka, pis chce przywrócić stary świat.. Stwarzają nam
> > > początek 20 wieku w 21 wieku. O tym właśnie mówi Gombrowicz.
>
> > Milo skonstatowac ze jest na forum milosnik tworczosci Gombrowicza.
> > Wielkosc Sztuki polega miedzy innymi na tym, ze dzielo mozna
> > interpretowac na rozne sposoby.
> > To jest swoisty uniwersalizm, czyli sila nosna, ktora towarzyszy
> > prawdziwej tworczosci.
> > Zas metaforyzm, daje artyscie mozliwosc przekazu ideowego, wedlug
> > ustalonego przez siebie klucza.
> > Np. w "Dzumie" Albert Camus, hitlerowcow ukazal pod postacia zarazkow
> > dzumy.
> > I nie jest to opowiesc o mikrobach!
>
> > J-23 itede...
>
> Tu chodziło o Niemców ale nie tylko, o nas wszystkich kochaniutki np;
> masz tam księdza który krzyczy że dzuma jest karą od Boga, on widząc
> śmierć dziecka , widzi że dziecko jest niewinne, zrozumiał, że w nim
> też tkwiła zaraza i on umarł, ale zrozumiał.

Jak chcesz!

Nie chce mi sie juz szarpac!
W kazdym razie wiadomo z wypowiedzi samego autora ze chodzilo mu o
hitleryzm.
Reszta jak wyzej juz napisalem, ze to jest interpretacja dziela.
Nie obchodza mnie jakies PiS-y czy cokolwiek z dziedziny polityki.

J-23 itede...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2010-01-20 14:17:25

Temat: Re: Nowa świecka tradycja.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


J-23 napisał(a):
> On 20 Sty, 14:23, glob <r...@g...com> wrote:
> > J-23 napisał(a):
> >
> > > On 20 Sty, 13:52, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > glob napisał(a):
> >
> > > > > J-23 napisał(a):
> > > > > > On 20 Sty, 12:46, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > glob napisał(a):
> >
> > > > > > > > J-23 napisał(a):
> > > > > > > > > On 20 Sty, 11:26, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > > > > J-23 napisał(a):
> >
> > > > > > > > > > > On 20 Sty, 06:01, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > > > > > > J-23 napisał(a):
> >
> > > > > > > > > > > > > On 19 Sty, 19:19, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > > > > > Dnia Mon, 18 Jan 2010 23:36:02 -0800 (PST), J-23
napisał(a):
> >
> > > > > > > > > > > > > > > On 19 Sty, 00:58, XL <i...@g...pl> wrote:
> > > > > > > > > > > > > > >> "Antoni Sůonimski twierdziů, ýe proúci ludzie majŕ
skůonnoúă do ůŕczenia
> > > > > > > > > > > > > > >> dawnych kultów z nowymi, na dowód czego podawaů
przykůad swojej sůuýebnicy
> > > > > > > > > > > > > > >> domowej, która w ramach Ľczynu pierwszomajowegoĄ
udekorowaůa kwiatami
> > > > > > > > > > > > > > >> stojŕcŕ na podwórzu figurkć Matki Boskiej.
(...)"http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=10
83
> >
> > > > > > > > > > > > > > >> PS. Cytat powyýszy pasuje mi teý do omawianego
soczyúcie na psd Gwiazdorka,
> > > > > > > > > > > > > > >> tego samego, co to w TVreklamie  "rozdaje w
Wielkopolsce", no ale nie o tym
> > > > > > > > > > > > > > >> chciaůam, lecz raczej o I.Krasickiego "Úwićtej Miůoúci
Kochanej Ojczyzny" w
> > > > > > > > > > > > > > >> calej jej ogólnoúci, szczególnie o fragment, który
cytujć w oczekiwaniu na
> > > > > > > > > > > > > > >> Dzień Polski raczej, bez "dekorujŕcych" go kwiatów z
okazji Dnia Judaizmu,
> > > > > > > > > > > > > > >> których "gmin" nakůadů zbyt wiele, nie rozumiejŕc
nawet, komu, byle byůo
> > > > > > > > > > > > > > >> poprawnie...
> >
> > > > > > > > > > > > > > >>     "(...)
> > > > > > > > > > > > > > >>     Wolnoúci! Której dobra nie docieka,
> > > > > > > > > > > > > > >>     Gmin jarzma zwykůy, nikczemny i podůy;
> > > > > > > > > > > > > > >>     Cecho dusz wielkich, ozdobo czůowieka.
> > > > > > > > > > > > > > >>     Strumieniu boski cnót zaszczycon ęródůy!
> > > > > > > > > > > > > > >>     (...)"
> > > > > > > > > > > > > > >> --
> >
> > > > > > > > > > > > > > >> Ikselka.
> >
> > > > > > > > > > > > > > > W kazde niedzielne przedpoludnie ide z zona do kina.
> > > > > > > > > > > > > > > To taka nowa swiecka tradycja jest
> > > > > > > > > > > > > > > Jak jest na co, to wieczorem do teatru
> > > > > > > > > > > > > > > W tym roku u nas nawet nie bylo kolacji wigilijnej,
> > > > > > > > > > > > > > > bo wszyscy z rodziny "sie rozjechali" po swiecie
> > > > > > > > > > > > > > > Dzieci nie mogly zrozumiec, po co "siedzimy" w domu.
> > > > > > > > > > > > > > > Dla starego psa!
> >
> > > > > > > > > > > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > > > > > > > > > > PS. polecam "Avatar" - superefekty, fabula cieniutka,
ale plastycznie
> > > > > > > > > > > > > > > doskonaly
> >
> > > > > > > > > > > > > > Kiedy mamy wolną chatkę, niedzielne przedpołudnie
spędzamy w łóżku z MŚK, a
> > > > > > > > > > > > > > wieczorem idziemy na 20ą na mszę do kieleckiej Katedry.
> > > > > > > > > > > > > > Kino, teatr, filharmonia, tańce - raczej ze znajomymi, w
większym gronie, w
> > > > > > > > > > > > > > piątki i soboty, tylko popołudnia i wieczory.
> > > > > > > > > > > > > > Nawet gdybym została samiuteńka w domu w Wigilię, byłoby
na moim stole 12
> > > > > > > > > > > > > > potraw i wszystko, co trzeba, aby ten wieczór się
dopełnił. Inaczej świat
> > > > > > > > > > > > > > by się obrócił do góry nogami.
> > > > > > > > > > > > > > --
> >
> > > > > > > > > > > > > > Ikselka.
> >
> > > > > > > > > > > > > Jak chodzi o polska tradycje wigilijna, to niech sie swiat
obraca.
> > > > > > > > > > > > > Nie chce mi sie pichcic.
> > > > > > > > > > > > > Do kosciola nie chodze w ogole.
> > > > > > > > > > > > > Chyba ze trafi sie jakis slub, na ktory jestem zaproszony.
> > > > > > > > > > > > > Albo gdzies tam, w ramach zwiedzania.
> > > > > > > > > > > > > Ale!
> > > > > > > > > > > > > Co ciekawego ostatnio widzialas na deskach kieleckiego
teatru.
> > > > > > > > > > > > > Bo ja wczoraj widzialem "Slub" Witolda Gombrowicza.
> > > > > > > > > > > > > Sztuka szczegolnie interesujaca dla osob wierzacych.
> > > > > > > > > > > > > Traktuje o roznych problemach komunikacji miedzyludzkiej.
> > > > > > > > > > > > > I o interakcyjnych zrodlach religijnosci.
> >
> > > > > > > > > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > > > > > > > > PS. nie spie, bo pies zle sie czuje, siedze z nim i czytam
> > > > > > > > > > > > > "Wspomnienia moich pamietnikow" J.Dobrowolskiego
> >
> > > > > > > > > > > > Zupełnie nie o tym jest Ślub co ty piszesz, właśnie upadek
starego
> > > > > > > > > > > > świata i religii powoduje że to człowiek kształtuje
rzeczywistość,
> > > > > > > > > > > > nawet swoją przeszłość, tak jak Henryk stwarza stary świat za
pomocą
> > > > > > > > > > > > ojca, tak też np; =pis= stwarza nam przeszłość w
teraźniejszości.
> >
> > > > > > > > > > > slowa pijaka
> > > > > > > > > > > "Madrzej ci powiem, jakiej to religii
> > > > > > > > > > > Jestem wraz z toba kaplanem. Miedzy nami
> > > > > > > > > > > Bog nasz sie rodzi i z nas
> > > > > > > > > > > I kosciol nasz nie z nieba, ale z ziemi
> > > > > > > > > > > Religia nasza nie z gory, lecz z dolu
> > > > > > > > > > > My sami Boga stwarzamy i stad sie poczyna
> >
> > > > > > > > > > > Henryk prowadzi rozwazania na temat istoty człowieka. Jego
zdaniem
> > > > > > > > > > > nigdy nie jest sie soba, i gra sie nawet przed samym soba.
Konkluduje
> > > > > > > > > > > swe mysli stwierdzeniem, ze zamierza odrzucic wszelki lad,
idee, Boga,
> > > > > > > > > > > rozum. Glowny bohater rozmysla o tym, ze wszystko (swietosc,
majestat,
> > > > > > > > > > > wladza, prawo, moralnosc, milosc, smiesznosc, glupota, madrosc)
> > > > > > > > > > > pochodzi od czlowieka. To ludzie - jak pisze Gombrowicz -
przetwarzaja
> > > > > > > > > > > czlowieka w istote wyzsza, obdarzona wladza, a nawet w Boga...
Bohater
> > > > > > > > > > > niczego nie stwarza. On sie wczuwa jedynie w rozne wynikajace z
> > > > > > > > > > > przebiegu akcji sztuki role. Jak w zyciu?
> >
> > > > > > > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > > > > > Ale ty jesteś głupi, masz na początku że to ludzie wszystko
stwarzają
> > > > > > > > > > miedzy sobą, ale jednocześnie nie są tożsami z własnym
> > > > > > > > > > tworami........bo żyją i wszystko się zmienia, jedni grają bo już
mają
> > > > > > > > > > stworzoną formę=czysta forma, a drudzy szukają siebie pod danym
> > > > > > > > > > strojem wytworzonym miedzyludzmi.
> >
> > > > > > > > > Hm!
> > > > > > > > > A ja myslalem ze ludzie stwarzaja cos miedzy, soba a jakimis innymi
> > > > > > > > > stworami???
> > > > > > > > > Na przyklad wchodza w relacje z marsjanami, albo z innymi
> > > > > > > > > kosmitami????
> > > > > > > > > Na marginesie, co to sa "wlasne twory"?
> > > > > > > > > Albo co masz na uwadze mowiac "szukają siebie pod danym strojem
> > > > > > > > > wytworzonym miedzyludzmi"?
> > > > > > > > > Szczegolnie ten "stroj", mnie intryguje.
> > > > > > > > > A juz "stroj wytworzony miedzy ludzmi" to co to jest?
> > > > > > > > > Czy to cos o modzie jest?
> >
> > > > > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > > > > PS. jak widzac na Twoim przykladzie mozna pieprzyc na kazdy temat,
> > > > > > > > > dlugo i bez sensu
> >
> > > > > > > > Ludzie stwarzają rzeczywistość, czyli ludzie stworzyli boga i prawdy
> > > > > > > > wiary i teraz uważają że ten strój= wiara= pasuje im do siebie i
> > > > > > > > rzeczywistości i uważają iż ten strój to oni=zapomnieli o swojej
> > > > > > > > nagości, człowieczeństwie, indywidualiźmie, wyparli siebie, ale są
> > > > > > > > ludzie którym jest w tym stroju niewygodnie, bo on nie wyraża , ani
> > > > > > > > ich, ani rzeczywistości. Ci ludzie wiedzą że tylko odgrywają przed
> > > > > > > > innymi rolę= katolika, bo muszą żyć wsród katolików, lub komunistów,
> > > > > > > > lub naukowców, ale te wszystkie maski nie mają z nimi i z
> > > > > > > > rzeczywistością, nic wspólnego.
> > > > > > > > Na przykład stwarzanie wygląda tak, że naukowiec mając dwa kamyki z
> > > > > > > > dziesięciu z natury , buduje teorię, że on wie jaka jest natura,
> > > > > > > > zaraża tym ekipę , oni innych ludzi, i wszyscy tańcują jak na balu
> > > > > > > > maskowym i śpiewają nową teorię natury.
> >
> > > > > > > Acha, zauważ że Henryk stwarza rzeczywistość i ogłasza ojca królem;
> > > > > > > chce powrotu starego świata, gdy wszystko było ustalone; niestety jest
> > > > > > > w współczesności, więc musi go stworzyć za pomocą innych ludzi,
> > > > > > > narzucić im ........ i zauważ że Henryk wychodzi i wchodzi w rolę, tak
> > > > > > > jakby na chwilę był poza rolą, bo on jest świadomy tego co robi.
> >
> > > > > > Aha! No mniej wiecej tak jest.
> > > > > > Dziwna poslugujesz sie terminologia, ale mozna przyjac ze jakis sens
> > > > > > jest zawarty w Twojej wypowiedzi.
> > > > > > Moim zdaniem Henryk niczego nie kreuje. On jedynie dopasowuje sie do
> > > > > > zaistnialej sytuacji.
> > > > > > Rzeczywiscie chce przywrocic utracona czesc swojej narzeczonej, Mani.
> > > > > > Chce przywrocic dawny dom rodzinny, zamieniony przez ojca w karczme.
> > > > > > Ale, na koniec tak mocno wczowa sie w fasadowosc sojej postaci,
> > > > > > w te gre pozorow, ze skoro jest uwazany za zmarlego, to musi
> > > > > > dostosowac sie do sytuacji.
> >
> > > > > > J-23 itede...
> >
> > > > > > PS. swiat jest teatrem, aktorami ludzie, ktorzy kolejno wchodza i
> > > > > > znikaja. a kto wyznacza im role: bog, fatum, czlowiek, czy moze
> > > > > > przypadek?
> >
> > > > > Nie , Henryk stwarza ojca na króla[ Boga], by ten udzielił im ślubu,
> > > > > aby tym tworem przywrócić partnerce niewinność w oczach ludzi i ludzmi
> > > > > stworzyć na nowo stary świat i obala w pewnym momecie swojego Ojca
> > > > > [ Boga=kościół] Bo to on sam ma możliwość stwarzania[ my wszyscy]
> > > > > rzeczywistość i udzielić sobie ślubu, ale wszystko co stworzył= formę
> > > > > = ma swoją antytezę i przychodzi rewolucjonista, komunista= pijak i to
> > > > > on zaczyna na nowo stwarzać świat= jakbyś zobaczył w tym historię to
> > > > > dobrze, bo Gombrowicz opisuje nas , naszą rzeczywistość i historię, a
> > > > > słowa są Gombrowiczowskie.
> >
> > > > A teraz porównaj Pis z Henrykiem, jak Pis stwarza nam przeszłość która
> > > > nie pasuje do rzeczywistości obecnej. My jesteśmy w oczach pisu jak ta
> > > > zagroda pijacka, pis chce przywrócić stary świat.. Stwarzają nam
> > > > początek 20 wieku w 21 wieku. O tym właśnie mówi Gombrowicz.
> >
> > > Milo skonstatowac ze jest na forum milosnik tworczosci Gombrowicza.
> > > Wielkosc Sztuki polega miedzy innymi na tym, ze dzielo mozna
> > > interpretowac na rozne sposoby.
> > > To jest swoisty uniwersalizm, czyli sila nosna, ktora towarzyszy
> > > prawdziwej tworczosci.
> > > Zas metaforyzm, daje artyscie mozliwosc przekazu ideowego, wedlug
> > > ustalonego przez siebie klucza.
> > > Np. w "Dzumie" Albert Camus, hitlerowcow ukazal pod postacia zarazkow
> > > dzumy.
> > > I nie jest to opowiesc o mikrobach!
> >
> > > J-23 itede...
> >
> > Tu chodziło o Niemców ale nie tylko, o nas wszystkich kochaniutki np;
> > masz tam księdza który krzyczy że dzuma jest karą od Boga, on widząc
> > śmierć dziecka , widzi że dziecko jest niewinne, zrozumiał, że w nim
> > też tkwiła zaraza i on umarł, ale zrozumiał.
>
> Jak chcesz!
>
> Nie chce mi sie juz szarpac!
> W kazdym razie wiadomo z wypowiedzi samego autora ze chodzilo mu o
> hitleryzm.
> Reszta jak wyzej juz napisalem, ze to jest interpretacja dziela.
> Nie obchodza mnie jakies PiS-y czy cokolwiek z dziedziny polityki.
>
> J-23 itede...

Dzuma to egzystencjalizm, który zwalczał każdą ideologię, jako że w
ramach idei ludzie zabijają ludzi, i Dzuma jest uniwersalna, a nie
anty niemiecka.
Bo zło tkwi w każdym z nas i wracając do Księdza, on na początku
uważał że grzesznikom nie należy pomagać, więc doktor przyprowadza go
do szpitala i pokazuje mu umierające dzieci i pyta = a co zrobili ci
grzesznicy.?=widzisz chodzi o kościół, a nie o niemców, zwalczający
medycyne= Wtenczas ksiądz rozumienie, że piętnował niewinnych, że nosi
zarazę w sobie i zaczyna chorować. Masz tam Turo buntownika , który
ucieka w młodości z domu gdy widzi ojca podśpiewującego idącego na
wykonanie wyroku śmierci na człowieku skazanym w procesie poszlakowym,
ten turo jest autorem, czyli człowiekiem zbuntowanym do wszelkiej
idei niszczącej człowieczeństwo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mały Cesarz.
O śmierci fajne.
Psychopatia i polityka
ruszyła poradnia telefoniczna dla osób przeżywających kryzys emocjonalny
Ali Agcza ogłosił się wiecznym Chrystusem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »