Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate1.onet.pl!niusy
.onet.pl
From: "tornad" <t...@o...net>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Nowe okulary i problem
Date: Sat, 17 Jan 2009 16:24:48 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 46
Sender: k...@n...test.onet.pl
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <gksrea$2ie$1@mx1.internetia.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate1.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate1.test.onet.pl 1232205888 13354 213.180.130.17 (17 Jan 2009 15:24:48
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...test.onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 17 Jan 2009 15:24:48 +0000 (UTC)
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 69.124.195.236, 192.168.243.171
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 5.1; InfoPath.1)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:253395
Ukryj nagłówki
> Jan Boryski pisze:
> > Podobno to normalne, że oczy (mózg?) muszą sie przyzwyczaić do nowych
> > okularów i można odczuwać również bóle głowy (na razie nie występują). Czy
> > to prawda? Jak długo taki okres przejściowy może trwać?
> >
> > Może trochę panikuję, bo dawno okularów nie nosiłem i to tylko kwestia
> > przyzwyczajenia.
>
> Moim zdaniem nie prawda.
> jak się źle widzi, to okulary są po to, żeby widzieć dobrze, a nie nadal
> źle, tylko inaczej.
> Już w czasie dobierania mówiłam okulistce, że źle widzę w tych szkłach.
> Usłyszałam właśnie tę bzdurę, że jest dobrze tylko muszę się
> przyzwyczaić. Poszłam do optyka. Dobieranie trwało godzinę, ale tak mi
> dobrali, że od razu, w sekundę po założeniu widziałam idealnie. Teraz w
> ogóle nie zauważam, że ma okulary. Są tak idealnie dobre, że nie mam
> ochoty ich zdejmować.
>
> Poszukaj dobrego optyka i nie daj się zbyć tekstami o przyzwyczajaniu.
>
> pozdrawiam
> M.
Popieram. bardzo madra wypowiedz.
Ja problemu nie mam, kupuje okulary chinskie po dolarze bo na obydwu oczach
potrzebuje te plus 2 dioptrie. Ale zona ma juz problem, gdyz jedno wymaga
minus 2 a drugie okolo minus 3. Wiec chodzi do "optykow" na badanie i kazdy
pyta a jakie pani miala do tej pory... Wiec ja mowie zonie, ze to du.. nie
optyk albo len, ktoremu sie nie chce przeleciec przez te wszystkie wzorcowe
szkla, tylko zaklada, ze sie pewnie troche zmienilo i przepisuje wartosci
bardzo zblizone do tych, ktore nosila do tej pory. Jeden w lewo a inny w
prawo...
Moim zdaniem, jako powiedzmy fizyka, niech bedzie amatora ale po maturze,
badanie wzroku musi jednak troche potrwac. Oko musi chwile odpoczac aby
zareagowac poprawnie. I trzeba je powtorzyc kolejno zawezajac widelki. A tu
panie i panowie "optycy" zawsze sie spiesza, a co tez mozliwe, nie za bardzo
maja pojecie o tym co robia.
Spotkalem raz optyka, ktory przez lata cale byl dobieraczem szkiel a nie mial
pojecia o podstwowych prawach fizyki z tym zwiazanych...
Mial tylko punkty za pochodzenie i oczywiscie monopol w miescie.
Reasumujac nalezy wymagac, w koncu sa to badania relatywnie drogie; niech sie
pan czy pani loptyk troche potrudzi, w koncu pokrecenie tymi kolkami nie jest
znowu tak wyczerpujace.
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|